Przed chwilą byłam na zakupach i chciałam kupić sok owocowy.Wzięłam więc go ze sklepowej półki ale wydawał mi się troche dziwny więc zerknęłam na date ważności okazał sie przeterminowany i to o miesiąc!!! POstanowiłam poinformować o tym ekspedientkę tegoż sklepu.Jej jedyne słowa to: "o ja cie kręce" Wzięłam inny sok i wyszłam ze sklepu ale stanęłam przed nim aby zobaczyć co stanie sie z przeterminowanym sokiem.Zgadnijcie!!! Został odstawiony spowrotem na półke między pozostałe hehe!!! Pewnie ze wszystkim tak robią. Ten sklep to LEWIATAN naprzeciwko apteki na iwaszkiewicza a sok KUBUŚ uważajcie i patrzcie na daty!!!
POZDRAWIAM

Jagna podajesz tyle faktow ze ktos ciekawski moze sie dowiedziec kim jestes .
Co bedzie jak Cie,, zdemaskuja ,,?


pozdrawiam

Pelka

wątpie w to i to bardzo mocno ale nie powiem Ci dlaczego

A poza tym to trzeba sobie pomagać nie chciałabym aby któryś z forumowiczów zatruł się jakimś przeterminowanym sokiem

POZDRAWIAM

OK.

LEWIATANY chyba maja to do siebie. Produkty przeterminowane
to juz normalka. Nie dalej niz 2 dni chcialem kupic galaretke,
musialem niezle poprzebierac aby znalezc taka, ktorej
nie minal termin waznosci - lewiatan na Luzyckiej kolo poczty.
Zreszta to juz nie pierwszy produkt w tym sklepie, na ktory
natrafilem ze skonczona waznoscia. Oczywiscie zachowanie
Pan standardowe - "zdziwienie".

pozdr.