Kilka dni temu odwiedziłem groby najbliższych na cmentarzu komunalnym w naszym mieście. Byłem w szoku....takiego syfu i zwałów wysypujących się z kontenerów śmieci mogłem się spodziewać na wysypisku, ale nie w miejscu gdzie leżą pochowani nasi bliscy. Sterty gnijących liści, alejki po których ciężko przejść. Ludzie, to miejsce powinno chyba inaczej wyglądać. Kto jest za to odpowiedzialny ? Słyszałem, że już nie Zakład Komunalny, więc kto ? Może zorganizować jakieś prace interwencyjne dla bezrobotnych, bo tak być nie może.
|