bylem obslugiwany przez firme Ekoplast. Ceny maja niskie, ale jakosc uslug jest tragiczna, powiedzcie mi w jaki sposob na kilkanascie okien wstawianych w nowowybudowanym domu wszystkie zostaly zle zamontowane, ze albo sie nie domykaly, albo byly krzywo zamontowane, albo ocieraly o rame. Jestem spokojnym czlowiekiem, ale jak slysze dzwoniac do firmy ze nie maja czasu, albo ze sie nie przyznaja do winy, ktora jest oczywista to mi rece opadaja. Zatem jezeli starczy mi sil to wstapie na droge sadowa, aby uzyskac porzadany efekt. Was natomiast przestrzegam przed nimi.

Znacie kogos dobrego ?

Otóż tak.
Firmy ztrudniają co miesiąc nowych pracowników, dlatego że nikt nie będzie pracował za 500 zł, albo za obietnicę wypłaty.
Pracownik montujący okna musi być wykwalifikowanym fachowcem, a takich trudno znaleźć za 500 zł.
Dlatego najlepiej zakupić okna na wymiar od producenta, a do montażu wynająć poleconych nam przez znajomych, fachowców, którym sami zapłacimy. My będziemy mieli fachowo zamontowane okna, a pracownik godziwe wynagrodzenie za wykonaną pracę, a w przypadku wadliwego montażu wiemy kogo osobowo obarczyć odpowiedzialnością za fuszerkę.

Od kilku tygodni widzę podobna firme która remontuje dach na bloku obok.
Łażą po dachu jakieś typy w smiesznych sweterkach i wykonują pracę której o tej porze roku nie powinno się wykonywać.
Ale to nie moja sprawa, nie mi przecież wiosną beędzie kapało z sufitu na głowę.

Macie chyba rację z tym Ekoplastem.Niedawno montowali w moim domu okna i od miesiąca nie mogę się doprosić aby mi okna wyregulowali, bo połowa sie nie otwiera.Tez mi się powoli kończy cierpliwość do nich.

No cóż komputer sprawił mi figla i 2 razy poszedł ten sam post.E tam

dawaj Viper, montujemy okna na dachach, wyjdzie nam to pewnie lepiej niz tzw. "fachowcom"

Witam!
Zarejestrowałem się specjalnie by napisać coś o oknach

...

Zazwyczaj jest tak, że jakie pieniądze taka usługa. Rzeczywiście jest sporo firm zatrudniających pracowników poprzez tzw. licytację. polega to na tym że właściciel firmy jedzie np. do Baru Luna i szuka tych co w miarę równo trzymają się na nogach i ten, który najmniej zażąda ten jest przyjęty. Nie ma cudów i nikt dzisiaj nie daje prezentów. Nawet w twarz dostać za darmo jest dzisiaj trudno :-))) - zazwyczaj trzeba też sobie na to zasłuzyć. Są firmy które wymianiając okna zabezpieczają mieszkanie foliami a po wymianie okien odkurzają w mieszkaniu klienta. To ma jednak swoją cenę, bo przecież odkurzacz kosztuje, folia też i te 2 godziny więcej poświęcone przy zabezpieczeniu mieszkania i sprzątaniu też. Pracownik musi zarobić netto od 1000 do 1400 PLN netto za 8 godzin pracy i drugie tyle idzie na ZUS i podatek bo w dobrej firmie każdy pracownik jest zatrudniony legalnie. Dobra firma ma też ubezpieczenie OC na wypadek gdyby klientowi coś poważnego uszkodzono a taka polisa kosztuje sporo pieniędzy. Do tego dochodzą koszty serwisu- bo dobry sprzedawca jedzie wyregulować okno 1 lub 2 dni po zgłoszeniu reklamacji a nie ustawowe 21 albo jak to jest w wypadku niektórych sprzedawców po pół roku lub wcale. To też kosztuje.Bez obrazy dla nikogo ale ktoś kto kupił wyjatkowo tanie okna , które do tego wyjątkowo tanio kosztowaly jest w pewnej części sam sobie winien. Nie można zakupu okien dokonywać patrząc aby tylko było najtaniej. Trzeba też wiedzieć z czego sa te okna jakie mają wyposażenie itp. Nie każdego stać na zakup np. BMW więc kupuje np. Opla ale kupując interesuje się np. czy będzie klima, czy będą skóry itp. Bo gdyby tylko cena się liczyła to wszyscy kupowaliby np. Tico. Bardzo podobnie jest z oknami. Jeszcze bardzo często przychodzą do sprzedawców kliencie, którzy mówią że jego nie interesuje z czego jest to okno u konkurencji która ma o połowę niższą cenę. Mówią :"Panie przecież to plastik i to plastik" :-))))))

A jesli chodzi o ten dach robiony w miesiącu kiedy nie powinno się robić dachu to nie znam sytuacji ale znam sprawę zamówień publicznych i wiem, że często wykonawcy nie mają wyjścia. Wykonawca chętnie np. wiosną naprawiałby dach, robił elewację albo montował okna. Problem jednak tkwi w tym, że dotacje z budżetu rozdzielane są bardzo późno i bardzo cząsto dopiero w listopadzie lub w grudniu inwestor dowiaduje się że dostał np. 150 tys. PLN na inwestycję . Robi przetarg z całą zawiłą procedurą i musi kasę wydać do końca roku bo niewykorzystane środki są mu zabierane a w nastepnym roku wcale ich nie dostaje bo wykazał się nigospodarnością i nie potrafił wykorzystać środków. I robi się wtedy na hura w mrozie, zimnie i deszczu.
Pozdro dla uczestników Forum

Cyt. z wypowiedzi wyżej:
"Bez obrazy dla nikogo ale ktoś kto kupił wyjatkowo tanie okna , które do tego wyjątkowo tanio kosztowaly jest w pewnej części sam sobie winien. Nie można zakupu okien dokonywać patrząc aby tylko było najtaniej. "

No jasne
najlepiej reklamować się jako najtańszy i robić klienta w bambuko,bo klient to taki głupol że szuka tam gdzie taniej a nie gdzie drożej.[/quote]

Tylko głupol kupi tańsze okna.
Kto mądry ten wie, że na materiałach i komponentach budowlanych oszczędzać raczej nie należy.
Jedna z moich znajomych śmiała się kiedyś ze mnie że kupiłem panele podłogowe za pięćdziesiąt kilka złotych za metr kwadratowy.
Ona kupiła na promocji za piętnaście złotych.
Ja swoje mam już kilka lat i nie bardzo widać na nich ślady użytkowania (przedpokój). Koleżanka już dawno zapomniała o panelach i leży u niej w kuchni na posadzce gumoleum.

Gdyby były okna TIP ,to napewno znalazłyby nabywców.
Nie każdy rozumie,że co tanie nie znaczy dobre.
Wiadomo,że częsciej nalezy kierowac się jakościa niz ceną.
Ale prawie nikt tego nie rozumie.