Dosłownie kilka lat wystarczyło, aby nadający się jeszcze do remontu, zabytkowy obiekt zamienić w całkowitą ruinę. Oto jak kościół w Starym Zatoniu wygląda dzisiaj, a raczej wczoraj, bo wczoraj zrobiłem zdjęcia, a od wczoraj, zważając na szybkość postępu dewastacji, wiele mogło się zmienić.

https://picasaweb.google.com/1039523424 ... directlink

Koszmarny widok faktycznie

Byłem tam chyba trzy lata temu, no może cztery. Wówczas budynek kościoła stał praktycznie cały.

tak się złożyło, że przypadkiem w sobotę też byłem zobaczyć jak się ten kościół miewa:)
do zdjęć vipa mogę dodać tylko tyle, że odkąd tam ostatnio byłem o dziwo powstała do tego zakątku nowa elegancka, asfaltowa droga dojazdowa wzdłuż płotu przemiałowni, co mocno ułatwiło dojazd do tej "dzielnicy" zatonia oraz że na cmentarzu nadal stoi szatański ołtarz polowy z nagrobków, co mnie niezmiernie dziwi bo zawsze myślałem, ze odwrócony krzyż jest jakimś skonfliktowanym z chrześcijaństwem symbolem.
kościoła szkoda... choć mam wrażenie, że będzie z niego coraz ładniejsza ruina, drewniane belki wewnątrz pomału znikają, najprawdopodobniej targają je miejscowi na opał, zostaną więc same mury, te kościoła nie wiem jak długo postoją, ale wieża wydaje się chyba częścią jakiejś jeszcze starszej budowli i pewnie jeszcze postoi długie lata.

P.S.y
a tak przy okazji ;)
viewtopic.php?f=63&t=91&hilit=zatonie&start=15

kościół pod Bolesławcem miał więcej szczęścia i pewnie będzie uratowany, szkoda że "nasz" nie zainteresował nikogo w podobny sposób...

http://wroclaw.gazeta.pl/wroclaw/1,35751,14417613.html

I zespół pałacowo-folwarczny w Mikułowej też miał dobry tydzień:)
Znalazł się nabywca:
http://wroclaw.gazeta.pl/wroclaw/1,3577 ... z2bwk4IptA#LokWrocTxt

pożyjemy zobaczymy co z tego wyniknie, jeżeli to są grunty nie gorsze niż III-IV klasa to 40 ha za 818000 zł jest niezłym interesem już nawet z uwagi na same grunty.
http://www.anr.gov.pl/service-broker-po ... ?id=678530

ceny z kolei kształtują się następująco:
http://www.arimr.gov.pl/dla-beneficjent ... g-gus.html
ale też mam nadzieję, że kupującemu nie tylko o to chodziło...