rlt7i8r7689

jest taka książka - ciekawostka- "Pamietniki Inżynierów" minn tych, którzy przejmowali w imieniu Zjednoczenia kopalnie na naszym terenie. Jest tam sporo o Kaławsku - ale raczej o problemach z uruchomieniem wydobycia,o ludziach itp.
nie mogę podać opisu bibliograficznego, bo ją pożyczyłem koledze.Jak ktos jest zainteresowany to jak dostane z powrotem to chętnie udostępnię ( to co mam to kserokopie)

Zubek z Zubkowego Pola

Z tego co mi wiadomo to akta w archiwum Firm przchowywane sa 30 lat niewiem co sie dzieje potem i czy w tym przypadku tak bylo.W archiwach Instytucji sa przechowywane owiele dluzej.Jak w przypadku naszej Anna Berg grube

ok. jak tylko odzyskam kserówki to Ci dam znać.
pogadam z dr przy najbliższej okazji.

Panie Zubek to z tymi łebkami źle zabrzmiało bo to było nieszczęście naszych kolegów,a działo sie to gdziueś w 1988 lub 9 roku.pozdrawiam-sorki ale dotyczy tego tematu o podziemiach .wprawię się

panie Mariusz - przepraszam wszystkich urażonych słowem "łebek".
Nie widzę w tym słowie żadnych pejoratywnych skojarzeń, ja też byłem "łebkiem" i też się tam bawiłem jako "łebek". Słowo "łebek" znaczy dla mnie tyle samo co dzieciak, a śmierć dzieciaka to dla mnie taki sam dramat jak dla każdego innego zdrowego człowieka.
Zawsze kiedy tamtędy przechodzę wspominam tamte wydarzenia i w pamieci mam znicze, które długo były tam stawiane.

neander. mam te kserówki.zostawię je w Eurooperze z dopiskiem że są dla Ciebie.
Co do archiwum KWB - to sprawa jest raczej kiepska i nawet wiadoma nam osoba nie moze za bardzo nam pomóc. Z kserówkami podam Ci telefony do ludzi, którzy moga coś zdziałać (ale kiepsko to widzę). Podobno w materiałach są tylko takie informacje jakie znaleźliście w sieci - czyli czysta żywa technika.złoża.położenie, wydobycie - .
dr polecił poszperać w Węglińcu i w Lubaniu.

postaram się wpaść w ten czwartek

Witam, podłączam się ze swoim pytaniem pod ten temat, bo nie chcę mnożyć wątków, a tu wymieniany jest interesujący mnie obiekt (Google mnie do Was sprowadził... ). Czy ktoś potrafi mi wyjaśnić, skąd dla zbiornika wodnego wzięła się nazwa "Szklana Wata"? Może dla "tubylców" to rzecz oczywista, ale ja jestem z daleka , a interesuje mnie pochodzenie różnych nazw geograficznych, także tych z Waszych okolic. Moja wdzięczność byłaby oooogromna... Pozdrawiam

czejsć mam pytanku może w jakimś spisie ldności z lat 20 jest jakiś zapis co ci ludzie robili gdzie pracowali jak zgineli.Jeżelitaki spis był prowadzony to na pewno powinna być tam jakaś wzmianka na temat kopalni

Pozdrawiam

A pozatym jeżeli znacie kogoś kto pszeżyl stalag podczas II wojny swiatowej to jeżeli kopalnia tam stała czy cegelnia jak tam wczesniej ktoś wspominał to może by coś wiedział na temat kopalni w końcu to była siła robocza

Ciekawe jakim cudem ktos mogl przezyc? Jezeli pod stalagiem sa chodniki,a napewno sa,to znaczy ze jeńcy wydobywali uran.Wszystkie kopalnie gdzie byl uran byly we wladaniu niemcow,pozniej przejela ja ACz,sadze ze dlatego tak dlugo stacjonowali w Polsce jak mogli.Stalin byl pod wrazeniem amerykanskiej przewagipo zrzuceniu bomb atomowych i zlecil wszczecie prac nad bronia jadrowa.Jednak wrocmy do niemcow,ktorzy przed II wojna sw.oprocz rudy zelaza wydobywali w Kowarach rude uranu.Wkorzystywali ja do badan nad energia jadrowa prowadzonych w labolat. w Oranienburgu.Rosjanie penetrujac te labolat.po pzejsciu frontu,trafili na kowarski slad.W 1945rniemieccy jency wojenni z kowar przekezali nowej wladzy czesc "uranowej"dokumentacji.Przejete przez polsa administ.kopalnie zostaly wkrotce przekszt.w scisle tajne.pracujace pod nadzorem rosjan zadlady rzemyslowe R-1,zajmujace sie pozyskiwaniem i przerobka rud uranowych.Rude wyslamo do ZSRR samolotami!!! No i zrobili sobie bomke.

co za brednie... :/

...

"Brednik"...ale sie podjarales....co? Pewnie jestes chodzaca encyklapedia...Pan Wszystko-wiedzacy!!!! Nie bylas,nie widziales,a sie upierasz ze nie ma typowy objaw "pewniaka". Tak na zakonczenie..."zajdzcie"ze mnie.