a ja mam jeszcze inne pytanko odnosnie tego wiaduktu...

u gory wiaduktu sa takie okragłe (nie wiem jak to nazwac:/) wneki, te przy skarpie sa zamurowane... natomiast inne nie... dlaczego?? ze wzgledow bezpieczenstwa??

http://www.bajtnet.lca.pl/~sanchin/forum/IM001971.jpg

na tym zdjeciu zaznaczylem mniej wiecej gdzie one sa... jak bede w zgorzelcu to zrobie dokladniejsze foto... ale powinniscie wiedziec o co mi chodzi

Jak poruszaliśmy ten temat w styczniu, to moja wersja oparta na domysłach, mówiła o pomieszczeniu gospodarczym (technicznym), używanym podczas budowy wiaduktu. Później, po zakończeniu zamurowano to pomieszczenie.
Moje domysły biorą się stąd, że do zamurowania użyto najprawdopodobniej takiego samego materiału z jakiego wykonana jest cała konstrukcja wiaduktu.

Nie musisz robić fotografi, oto ona:
http://www.zinfo.hostings.pl/viper126pzgc/IM001972.JPG
tak te otwory wyglądają w środku. na zdjęciu jest ten nad schodami. Nie wiem do czego mogły służyć. najprawdopodobniej miały jakiś związek z odwodnieniem. Poza tym całość konstrukcji jest w środku pusta, a na zdjęciu widać że te otwory nie maja chyba połączenia z tą pustką.

To samo powiedzial mi moj kolega, ze tam sa jakies stare sruby itp. Ale spojrzmy na to inaczej, skoro to zwykly bylby zwykly schowek, to po co by go zamurowywano? Moim zdaniem tam cos jest...

Jeszcze raz moja teoria w tej sprawie.

Wiadomo że wnętrze konstrukcji jest puste. Więc podczas budowy wiaduktu, putka ta mogła być wykorzystywana w jakimś celu np. na magazyny. narzędziownie czy cos w tym rodzaju. pomieszczenia te zabezpieczały jakieś drzwi, które po zakończeniu prac budowlanych zdemontowano, a wnękę drzwiową zamurowano.
Swoją drogą ciekawe czy po niemieckiej stronie w ostatnim przęśle też są zamurowane drzwi :
No i jak się ma sprawa w podobnym wiadukcie który znajduje się w Boleławcu. Nieco zbliżony architektonicznie jest też wiadukt w Jędrzychowicach, z tym że jest on znacznie mniejszy. Jak wyglądają jego przęsła :

i jeszcze wiadukt w sieniawce

Witam wszystkich, wróciłem.

No właśnie, widzę że w innych tematach zajmujecie się obecnie sprawami wiaduktu i okolic.
Nie widzę aby jednak zmieniło się coś w tej kwestii od mojej ostatniej bytności na tym forum, która miała miejsce chyba w kwietniu.
Coś mało tajemnic rozwiązujecie. Brak Wam zapału.