Chyba niestety prawidłowo zdiagnozowałeś sytuację, ale to temat na inną rozmowę czy też wątek...

jest wygrana po dogrywce no coz zwyciescow sie nie ocenia wazne 2pkt

Wyszło doświadczenie z pucharów. Gustas już od dłuższego czasu poniżej swoich możliwości. Edwards pewnie czyta forum

Wiem, ze to akurat mogl byc dzien konia ale dzisiaj John Edwards aka Bazooka majstersztyk

JOHN EDWARDS - MVP meczu. Był dzisiaj WIELKI, tym bardziej , że musiał grać za Dallasa. Kibice ! Cieszycie się ? Coś słabo na forum. Komentatorzy nadmienili o awansie
trenera J. Winnickiego w niedługim czasie.Pewnie chodzi o PLKK ?
Brawo TURY.

Najpierw Jackson wybrał piłkę Berishy a później mega blok na Szubardze Gustas już tak będzie klepał do końca. Jak ktoś lubi się pośmiać to zapraszam na brzytwe, kundelki już płaczą.

najlepsi są komentatorzy co mecz to zawsze sympatyzują z drużyną grającą przeciwko turowowi co za ludzie kompletna amatorka

Co za mec Brawo! Brawo! Brawo! Mecz jak na polska liga wg na bardzo dobrym poziomie!

DJ odblokował się i zagrał jakiego go pamietamy:D Edwards as z rękawa ale czy to wypadek przy pracy ze zagral taki mecz czy ten pan zacznie grac coraz czesciej takie spotkania?



ja tam sie przyzywczailem kocham te smutne glosy Noculaka i Sobczyńskiego

Dokładnie. No... poza komentatorami. Bo to mi zakrawa już na jakąś dobrą przyśpiewkę o Noculaku na meczu u nas i transmitowanym oczywiście.

Wielkim znawcą rzemiosła koszykarskiego nie jestem ale wg mnie to wczoraj cały zespół zagrał na wysokim poziomie i był mądrze pokierowany. Może jedna jaskółka wiosny nie czyni ale EDWARDS się chyba wkur… na te nasze komentarze i pokazał postęp kondycyjny i skuteczność. Mam nadzieje że zaskarbił sobie szacunek kibiców tą "świętą wojną" z rumunią. Chciałem jeszcze wskazać czas na boisku Wysockiego, wszędobylskiego Moore'a i jego 8 zbiórek, Jacksona i Kickerta którzy pięknie punktowali przy dobrej grze obronnej anfilu, no i serce do gry Cela który w mojej ocenie zrobił największy postęp sportowy w składzie Turowa.

Widowisko bardzo dobre, Turów zawsze nam zafunduje nerwówkę w końcówce
Szkoda trochę niektórych strat Moora i dziwnego wchodzenia w drybling (nieudanego) Kickerta ale zwycięzców się nie sądzi


A Panowie za mikrofonem znowu mieli smutny wieczór bo drużyna "Z TUROWA" wygrała

Dardan: "...Nie lubię jak mnie ktoś tak zniszczy..."

http://kieplin.webd.pl/5takwarta/?p=4100

Arytmia serca "Mukiego"


Jankes vs. "łysa grzywka" Allena


[ Dodano: Nie Sty 22, 2012 11:39 am ]
Tymczasem bidula "Murek" ponownie narzeka na puchnące kolana... miał ściąganą wodę... na razie intensywne okłady z lodu i nie trenuje...

nie dobrze sie z nim dzieje

oby tylko sie wykurowal bo z gustasem to sobie nie wyobrazam play offow

Swego czasu rozmawiałem z 2 trenerem na temat Johna Edwardsa. Niedbalski powiedział mi, że problemem Johna jest nierówna gra. On musi dobrze wejść w mecz, jeżeli spudłuje kilka rzutów blokuje się i najlepiej przyspawać go do ławki. Poza tym jego mankamentem jest gra obronna. Biorąc pod uwagę limity i kontuzję Gabińskiego, który tuszował braki obronne Johna, Winnicki nie za bardzo miał jak go wystawiać, choć patrząc jak on gra w ataku aż dziwnym jest dlaczego nie zagrał ani minuty z AZS-m. Powiem szczerze, że sam byłem zdziwiony tak dobrą grą Johna ( wieszałem na niego psy i był pierwszym do wymiany), ale czy to będzie w jego grze "constans" poczekajmy do meczów z Treflem i Czarnymi. Jedna jaskółka wiosny nie czyni. Nie wiem czy czasem samego Winnickiego J.Edwards nie zaskoczył, choć z drugiej strony Cel w wywiadzie podkreślał, że zawodników taka gra Edwardsa nie dziwi, bo widzą na treningach co on potrafi.

Teraz arcyważny mecz z Treflem - niech Edwards zagra tak dobrze jak z Anwilem, pozostali równie skutecznie i agresywnie w obronie, a na trybunach niech wróci entuzjazm i głośny doping. Kibice na halę - "koneserzy" i "oglądacze" przed TV!!!

PS. Czy coś więcej wiadomo o dolegliwościach Moora? Postawiono już jakąś diagnozę?

"Murek" ćwierkał wczoraj, że kolana wyglądają lepiej... trenował jednak wyłącznie na siłowni...

Wywiad rzeka Gabiego z KW10

http://www.zgorzelec.info/index.php?k_d ... g&t=news2b

No i wyjaśnia się sytuacja Winnickiego jako trenera :
http://www.sportowefakty.pl/koszykowka/ ... oszykarek/

Oby Ronald doszedł do siebie, bo jednak bez niego nie wyobrażam sobie meczu z Treflem. Z całym szacunkiem, ale Gustas to za mało. Wracaj do siebie Roni. No i nadchodzą najważniejsze mecze rundy zasadniczej. Wszyscy na halę ( kto może ) !!!!