Napisałem , że by pasował a nie że podpisał. Poza tym kluby zacniejsze od Turowa widząc kłopoty proponują kontrakty nie tylko zawodnikom ale i trenerom. Może być dobrze jak pozostaną wszyscy albo nastąpi rozbiór.Ciężki żywot kibica.

Po filmikach na yt widać, że Bonsu to taki wyższy Wright. Tyłem do kosza chyba za często nie gra.

Tutaj piszą o tym "rozbiorze"
www.przegladsportowy.pl/koszykowka/pols ... 1,297.html

Widać jest coś na rzeczy , bo PS to nie jest byle jaki szmatlawiec. Jak Rajkovic chce odejść to trzeba się z tym pogodzić i wyrwać grube siano od Turków.

Kasa Misiu, kasa...
będą pieniądze nikt nie odejdzie. nie będzie kasy zespół się rozsypie...
Kicia miał choćby przed tym sezonem konkretną ofertę z Lietuvosu...
a oferty od czasu do czasu się pojawiają nie tylko dla trenera...

Mogę się założyć, że jak odejdzie trener, to nie utrzymany obecnego składu drużyny - to byłby koniec sezonu dla nas.
Artykuły i plotki podsycają nerwową sytuację w klubie, co dodatkowo utrudnia poukładanie klocków w klubie.
Mam nadzieję, że Kicia raczej nie zrezygnuje - póki co zatrzymają go rozgrywki EC, później zobaczymy, jak sytuacja się rozwinie.

Ktoś jest winny tej sytuacji?
Waldi źle rozplanował budżet, czy jednak PGE leci w kulki i nie przesłało pieniędzy w obiecanym terminie?

Tak nie moze być!
Jeszcze troche i drużyna się rozpadnie.

Zawodnicy nie czuja się dobrze, więc jak mają wygrywać?!

Wczorajszy wpis Tonego Taylora na Twitterze, ktory został podany danej przez Vlada: i also need to stop stressing so much before i lose my hair. its so hard not to stress here.

Normalni kibice wzięli by taczuszkę, smołę i piórka i podeszli by do Waldiego z prośba o wyjaśnienia. My jesteśmy specyficzną kibicowsko społecznością. Ciągle liczymy, że jakoś to będzie, a tymczasem robi się coraz gorzej. Obym się mylił i bardzo bym chciał ale nawet jeśli sezon dogramy do końca to baj baj cały skład. Nikt nie chce zostać w bagnie. Potrzebujemy ludzi, którzy posprzątają ten śmietnik nawet kosztem niewygrania w tym sezonie mistrza. Panie i panowie czas żeby nastąpiły jakieś zmiany w naszym kochanym klubie, bo Wrocław ciągnie nas na samo dno już drugi sezon. Co z tego, że mamy misia skoro w żaden sposób nie zostało to wykorzystane (chyba, że przez burmistrza do wygrania wyborów). Nikt nie myśli, żeby łapać nowych mniejszych sponsorów (branże odzieżowe, przemysłowe czy spożywcze), skoro jesteśmy marka eksportową to powinniśmy umieć to wykorzystać, że o marketingu już nie wspomnę.

Zastanawiam się, czy w klubie ktoś kiedyś wpadł na pomysł, aby porozmawiać z firmami ze strefy ekonomicznej w Wykrotyach, aby pozyskać ich jako sponsorów - pod tym względem powinni się uczyć od sezonowców.

PGE przejmuje Energe ( sponsor i w części właściciel Czarnych ). Może tutaj chodzi o niekorzystną grę sponsora i stąd te problemy?

Jak sprawy posuną się jeszcze bardziej negatywnie, definitywnie sezonowcami to my zostaniemy, bo to co reprezentuje aktualnie "bombardowany" różnymi newsami, niepowodzeniami Turów, a co Stelmet każdy widzi.
Jakby co, Zgorzelec zostanie z piękną halą, którą będzie można przerobić na przytułek albo kolejny hipermarket, dający zatrudnienie dla 20-osób zarabiających 1200 zł/mies i służący do sobotnio-niedzielnych zakupowych wypadów okolicznym szwabom.

W Zielonej też mają duże zaległości w wypłatach ale tam się z nimi rozmawia, a u nas jaki prezes jest chyba nie trzeba mówić. Słowo buta wystarczy.

Problem polega na tym że zarówno hala jak i ten cały zespół jest miastu potrzebny jak wieprzowi lukier.
Miasto zadłużone po uszy, nie ma pieniędzy na przedszkola, a łoży się na facetów biegających za piłką.
Skutek finansowy budowy hali będzie widoczny w budżecie przez kolejną co najmniej dekadę.
Żałość.

Do tej pory klub nie musiał się martwić o pieniądze płynące z PGE. To spowodowało, że działacze, włodarze klubu nie byli i nie są nauczeni walczyć o kasę. Teraz wychodzi na to, że im większe sukcesy, większe koszty to większe problemy i nie za bardzo włodarze potrafią sobie z tym poradzić. Gdyby powodem zaistniałej sytuacji był brak sukcesów, słaba gra ( nie liczę ostatnich wystepów w lidze) żal byłby mniejszy. A tak, kiedy Turów może osiągnąć historyczny sukces w pucharach i dalej liczy się w walce o złoto? Jak można taki kapitał spier......ć? Czy naprawdę przyczyną ewentualnego upadku jest polityka obecnych władz klubu? Czy problem jest bardziej złożony?
Nie można zapominać, że wartością tego klubu jest jego tradycja, niemały wkład w rozwój polskiej koszykówki, uwidoczniony nie tylko w medalach. Z naszego miasta wywodzi się wielu zawodników, którzy grali w kadrze, wielu zawodników rozwinęło w Turowie skrzydła i poszło do klubów o wyrobionej marce.
Turów obecnie przypomina Titanica - też gra orkiestra ( gramy w pucharach, budujemy markę, jesteśmy klubem rozpoznawalnym ) a ma się poczucie, że klub idzie na dno.
Sorki za pesymizm.

Stelmet z PP, Saso robi cuda - z tej mało ogarniętej ekipy zrobił zespół, któremu oprócz Turowa praktycznie nie zagraża nikt w zdobyciu misia. Mam tylko nadzieję, że wszystkie kwasy zostaną rozwiązane w najbliższych dniach i nasz zespół wróci na normalne tory i my jako kibice skupimy się na grze poszczególnych zawodników a nie na problemach poza sportowych, chociaż jak widać kasa jest ściśle związana ze sportem, a oprócz PGE w naszym regionie nie ma innego sponsora dla Turowa nawet na I-ligę.