jest awaria, nie wiadomo ile potrwa usuwanie skutków, trzeba być dobrej myśli, że to przejściowe kłopoty...

W QW to wielkie ryzyko inwestować w tym wieku i z niewiadomą jego formą - trzeba pamiętać o tym też, że to chimeryczny zawodnik, tak więc nie pasuje do filozofii Matthias'a.

Koszarek rogami renifera straszy . Oj będzie się działo ! Nie zwlekajcie z kupnem biletu na mecz ze Stelmetem . To nasz obowiązek wspomóc naszych zawodników a przy
okazji odpocząć od świątecznego obżarstwa i picia . Czyż nie ?
Wszystkiego najlepszego z okazji Świąt.

KK ma już pomysł jak przywitać Kelatiego? Milczenie, brawa czy gwizdy?

Za te pieniądze które płacą Kelatiemu mogli mieć dużo lepszego grajka. Więc patrząc na Jego dotychczasowe osiągnięcia to powinniśmy bić brawo. On ich osłabia i to głownie przez marne osiągnięcia punktowe.

Myślę, że nie należy na TK gwizdać. Mimo wszystko nie zasłużył na gwizdy .
Bądźmy kulturalni i powitajmy go ciepło. Jakby nie było jest nasz !

Kelati jest jednym z wielu. Mógłby być ikoną ale wybrał siano. Ważniejsze będzie wsparcie drużyny podczas meczu,tumult i hałas aby Stelmeciaki swoich myśli nie słyszeli.

Jaki znowu nasz? Nasz to jest Bochno a tamten to zwykły najemnik

Faktycznie, z gwizdami to byłaby przesada. Ale bić brawa też nie mam zamiaru. Wydaje mi się, że trzeba go przyjąć obojętnie. On z pewnością Turów traktuje tak samo jak wszystkie inne kluby w których grał i nie wmawiajmy sobie, że nasz klub ma dla niego jakieś szczególne znaczenie, bo pokazał to przed sezonem.

TK trzeba przywitać jak każdego innego zawodnika, najemnika - bez emocji.

Mam prośbę do KK, żeby w trakcie prezentacji srelmetu tak głośno skandowali na cześć naszej drużyny, żeby nie było słychać ani braw, ani gwizdów przy prezentacji pagórkowców.

http://www.plk.pl/aktualnosci/n/15607/p ... port-.html

Mamy zaproszenie na mecz.

Był ktoś na tym otwartym treningu?

Krótka analiza dzisiejszego meczu.
Już za kilka godzin długo wyczekiwany hit Turów-Stelmet. Myślę, że nie tylko na boisku, ale również na trybunach może być gorąco. Stelmet w tym sezonie prezentuje się gorzej i podejrzewam, że niektórzy mocno stawiają na Turów. Zachowałbym jednak ostrożność. Faworytem i to zdecydowanym jest w moim przekonaniu zespół z Zielonej Góry i nie tylko dlatego, że to obecny mistrz. Mają kompletny zespół na każdej pozycji, doświadczeniem nas miażdżą, a liderów mają na pozycjach gdzie nasza obrona lekko mówiąc kuleje, oczywiście mowa o Koszarku i Dragiceviciu. Jak już jesteśmy przy tych dwóch graczach, to należy wspomnieć o ich akcjach pick&roll, jest to często wykorzystywany i niezwykle skuteczny wariant ofensywny Stelmetu. Koszarek, Zamojski, Kelati, Moore, Djurisić mają ponad 40% skuteczność za trzy, jak damy im wolne pozycje będzie dramat.
Jak z nimi wygrać?
Stelmet, szczególnie na wyjazdach gra pasywnie, często gubią się w ataku. Musimy zagrać agresywnie, już od pierwszej minuty wywierać presję nie tylko na graczu z piłką, ale również odcinać szukających rzutu z dystansu (tak nas wykluczył Trefl w drugiej połowie). Wiemy jaką kłodą w obronie jest Arczi. Nie oszukujmy się picków nie zatrzyma dlatego mocno liczę na przebudzenie Nikolicia, który przyjechał do Zgorzelca przede wszystkim bronić! No i na koniec najważniejsze. Musimy wygrać deche. Ostatnio przekonaliśmy się na własnej skórze, że tu nie chodzi o umiejętności, a głównie zaangażowanie, przy okazji duży ukłon dla często wyśmiewanego Stefańskiego. Prawdopodobnie zabraknie Denisa, który trzyma nam obronę. Nie nastawiam się na niespodziankę, ale liczę na walkę i zaangażowanie.

Jestem pełen obaw,co do dzisiejszego meczu, tym bardziej, że z pewnością zgramy w uszczuplonym składzie (bez Igora). Początek meczu na pewno będzie bardzo nerwowy i boję się o szybkie faule naszych zawodników. Dlatego też na miejscu Fischera spróbowałbym zagrać z "Arczim" na ławce, bo wiadomo, że szybkie faule zawodnika ustawią go na cały mecz. Wiadomo, że Stelmet ma przewagę w doświadczeniu zawodników (jak to piszą na innych portalach) ale jednak nie znalazłem nigdzie słowa o przewadze na naszej ławce trenerskiej, a to dzisiaj może mieć kluczowe znaczenie. Wierzę w naszą obronę, przy której Stelmet się całkowicie pogubi Liczę też w naszą skuteczność za trzy, która również jest naszą wizytówką i jeżeli tak będzie to można być spokojnym o przebieg meczu. Myślę, że dzisiaj chyba nikogo nie trzeba będzie zachęcać do większego niż zwykle dopingu, który z pewnością stanie się naszym szóstym zawodnikiem, czego sobie i wszystkim życzę.
Ps. Dzisiaj pewnie będzie więcej niż zwykle kibiców zza miedzy, więc pokażmy im, co to znaczy prawdziwy doping i emocje i zachęćmy ich w ten sposób do częstszego odwiedzania naszej hali.