no tak, to jest prawda, ale to nie kwestia miasta, a kraju. a chyba wole juz zeby pieski zalatwialy swoje potrzeby na trawniku obok chodnika, niz na chodniku - zeby przechodnie musieli bawic sie w pokonywanie toru przeszkod.

sam fakt brudnych trawnikow to jest kwestia mentalnosci narodowej. zdarzalo mi sie mieszkac w kilku miejscach na zachod od Polski, gdzie wlasciele psow zabierali ze soba sprzet do sprzatania po swoich pupilkach, ale dawno juz stracilam nadzieje na taki stan rzeczy w naszym kraju.

Temat psich kupek LEPIEJ będzie TU rozwijać:
http://zgorzelec.info/forum/viewtopic.p ... c&start=30
Tam temat m.in. psich "ubikacji" był już poruszany.
I tam zapisałem swe argumenty w tym watku tematu.

A co pozostałych zarzutów, to wszystkie sa szczerą prawdą.
I my znamy na nie lekarstwo.
ZERO tolerancji ze strony POLICJI.
To jest recepta.
Jesli POLICJA stanie na wysokości zadania, to KAŻDY obywatel poczuje, ze ma w razie czego poparcie.
I sam będzie odważniej, i zdecydowaniej wystepował w obronie ładu.
Dwa dni temu wypowiadał się na forum własnie taki uzytkownik, który twierdził, ze zaśmiecanie ulicy nie jest niczym zdroznym, i po prostu takiego smieciarza nie wypada strofować! Po prostu nie wypada...
No bo tak naprawdę cóż on takiego złego zrobił...
Rzucił tylko śmniecia na ulicę, nic złego przecież, nieprawdaż?
:\

A więc - POLICJO!
Stań się wreszcie POLICJĄ!

No dobrze już wszyscy wiemy jak bardzo przeszkadzają kazdemu psie kupki..

TO moze powrocmy do tematu przewodniego...
Moze sa jednak wartosci za ktore jednak kochacie to miasto?

Lubie Zgorzelec za pare spraw. Przede wszystkim za....bliskosc Goerlitz I mowie serio.
Polozenie jest swietne, gory blisko itd.
Natomiast mam nieodparte wrazenie, ze miasto zaczyna w szybkim tempie stawac sie zapyziale i obumiera... To wszystko zwiazane jest z migracja mlodziezy do wiekszych miejscowosci oraz brakiem jakiegokolwiek pomyslu na (uwaga -wazne slowo!) rewitalizacje miasta -jako skupiska spolecznosci (rewitalizacja=ozywienie). To sie wiaze z brakiem PRAWDZIWYCH inwestycji (o super, mega i hiper marketach wspomnialem). Miasto idzie jeszcze sila rozpedu. Ale powoli sie "wykrwawia". Jak tonacy okret.... Ciekawe jak szybko bedzie z niego uciekac zaloga?! A zaloga to nie pasazerowie...!

tak prawde mowiac, to zeszlismy na temat psich kupek z tematu zieleni w miescie. komu malo? komu w sam raz? co o tym sadzicie?

Polak jak to Polak zawsze mu mało

czesc. tez jestem tu po raz pierwszy mam nadzieje ze nie ostatni. hhihih

coraz wiecej ludzi wyjezdza ze zgorzelca i kazdy wie ze w celach zarobkowych:)

ci ludzie przewaznie mowia ze nie wracaja bo zgorzelec jest beznadziejny a co robia irladnii czy anglii ?.. .. sledza w internecie kiedy moga kupic najtanszy bilet.

bo prawda jest taka ze mimo iz kazdy wyjezdza to i tak chce tu wrocic (rodzina, przyjaciele, dom)

z tego co slysze jak ktos dluzej siedzi za granica i wraca to wiecie co robi? za zarobione pieniadze chce kupic kolo zgorzelca lub w zgorzelcu dom , mieszkanie ,dzialke a zarobione pieniadze za granica pozwalaja im rozpoczac jakis start w zyciu

ja studiuje juz II rok w innym miescie i smiesza mnie ci ludzie tutaj a wiecie co mnie smieszy ze oni mnie nie smiesza i tylko czekam z utesknieniem na koniec tygodnia kiedy bede w tym naszym miescie " na pokaz" bo tu wszystko jest na pokaz tak jak to ujal w niektorych przykladach dinky

aha i jest jeszcze jedno moje wrazenie porownujac miasto w ktorym zyje i w ktorym studiuje my ludzie ze zgorzelca szybciej dorastamy i jestesmy bardziej zaradni.

co by nie bylo "lucek ja tu jeszcze wroce"

pozdrawiam

Każda wypowiedż tutaj zawarta zapewne jest prawdziwa. Zawsze tęsknimy do miejsc związanych z młodością, idt. Jednak juz nasi dziadowie wyjeżdzali za chlebem do ameryki ??? I tylko można dziękować demokracji że posiadamy bilet wolnego wstepu do europy, który kiedyś :arrow: "wolna europa" :arrow: nam go zabrała. Zatem korzystajmy !!!! Nie czarujmy się, kto pamięta POLAK NOWĄ PRZYPOWIEŚĆ SOBIE KUPI, ŻE PRZED SZKODĄ I PO SZKODZIE JEST GŁUPI TO od wieków uniwersalna maksyma. Nie można narzekać na coś co jest naszą cechą narodową - bez rożwijania wątku. Ja wracam tutaj kilka razy do roku ,ale mieszkam i zarabiam uczciwie ..... POZDRAWIAM, WYTRWAŁOŚCI I ODWAGI - NIE GŁUPOTY

prawdę mówiąc, gdybym w Zgorzelcu miała możliwość rozwoju pracy w zawodzie, zwiększania kwalifikacji zawodowych... to z pewnością bym tutaj wróciła po studiach (chyba dlatego, że mam bardzo dużą więź z rodziną, a którą mocno tęsknię). Niestety, nie widzę dla siebie tutaj przyszłości. U Pana Ś. nie chcę pracować, a rozkręcenie własnego interesu...? Czy ludzie mają kasę na wizyty w prywatnym gabinecie masażu? Nie sądze... Nastawić się na Niemców? Nigdy w życiu, im służba zdrowia zapewnia te zabiegi bezpłatnie w razie potrzeby.

To jest mój żal do tego miasta. Z drugiej strony będąc jedną z usuwających się z życia miasta, przyczyniam się do braku rozwoju miasta, które potrzebuje młodych ludzi z ikrą... temat rzeka.

Ja już dawno przestałem się łudzić że ludzie z ikrą są potrzebni,tacy wyjeżdzają. Co innego cwaniacy, kombinatorzy, układy. Ciężko pracować z ludzmi inteligentnymi, myslącymi, twórvczymi - ??? szczególnie prostakom

hmm więc jak to w końcu jest z Wami Zgorzelczanie ... kochacie ten nasz mizerny Zgorzelec : Tak... lub nie.. krótko zwięźle i na temat... no napiszcie że tak.. rzućmy trochę cukru tym starym szarym murom

TAK, - SZARE MURY ALE NASZE, MIMO UPłYWU CZASU -
basen
kino
park
technikum
Nadole /wieś podkarpacka łemkowska/
kubuś

Lubiê Zgorzelec, bo tutaj siê urodzi³am i mieszkam. I chyba tylko dlatego. Ciê¿ko znale¼æ tutaj w miare dobr± pracê. Mam skoñczone studia. Znam jêzyk angielski.
My¶licie, ¿e za ma³o siê staram? Nie, mam za ma³o znajomych na odpowiednich stanowiskach. Bo w³a¶nie tak w Zgorzelcu mo¿na znale¼æ dobr± pracê. Wiêc któ¿ to wie, byæ mo¿e do³±cze do emigruj±cych. Je¶li tak siê stanie, napewno bêdê têskniæ. Lecz prêdzej za rodzin± ni¿ samym miastem.
Pozdrawiam forumowiczów!!

krak69 powiedział:


Uśmiałem się serdecznie kiedy to przeczytałem!!! Zapytacie, co mnie tak ubawiło?
Otóż wyobraziłem sobie naszego obecnego Burmistrza z tymi oto słowami w charakterze hasła wyborczego!!! hihihihihi
A tak poważnie, nawet kiedy tych słów nie ujrzymy na Jego bilbordach, bądźmy pewni; gdzieś w kuluarach naszego "magistratu" są one szeptem wypowiadane!!!

Wniosek jest jeden,że mimo tego,iż mamy wiele złych rzeczy do wymienienia na temat Zgorzelca,mimo tego,że ciężko tu o pracę i rozrywkę .. jednak każdy z nas (a szczególnie Ci co wyjechali lub właśnie się do tego wyjazdu szykują) ma w sobie ducha lokalnego patrioty