Dzisiaj jest 05 lip 2025, 19:11

Strefa czasowa UTC+1godz.




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 110 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł:
Post: 26 sie 2006, 23:12 
Offline
pismak
pismak

Rejestracja: 01 sty 2006, 23:20
Posty: 632
Lokalizacja: Slumsy :o
Renegat pisze:
Jeśli na kasie jest za duża cena to idzesz do BOK i tam zwracają ci nadpłatę

Lepiej tak:
jeśli "na kasie" jest za duża cena, zgłosić konieczność NATYCHMIASTOWEJ korekty.
Skasować naliczanie całkowicie(lub wycofac pozycję).
Robią to niechętnie (bo wolą, by to klient wysterczał sie w BOK-u, niźli blokował kolejke w kasie).
Tak miałem, i wytrzymałem presję kolejki :)
A dla marketu "bałagan" w płynności przy Kasie- to bolesna nauczka.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 27 sie 2006, 9:14 
Offline
zinfoman
zinfoman
Awatar użytkownika

Rejestracja: 16 gru 2005, 13:13
Posty: 1704
Lokalizacja: Daszyńskiego
Jeśli jest w kasie jak w kauflandzie czyli musi przyjśc nadzur kasowy aby cośnąć produkt i.t.p to zajmuje więcej czasu niż podejście do Bok'a i dlatego mało kto jest chętny na tracenie kilku minut.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 27 sie 2006, 9:45 
Offline
nałogowiec zinfo
nałogowiec zinfo
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 paź 2005, 20:03
Posty: 999
Lokalizacja: Zgorzelec
Przy okazji: wczoraj odbierałem w Kalafiorze zdjęcia zamówione przez Internet. Słodki Jezu, myślałem że zapuszczę korzenie, stałem tam dobre 20-30 minut. W Realu jest to jednak o wiele lepiej rozwiązane. Nie polecam.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 27 sie 2006, 10:14 
Offline
zinfoman
zinfoman
Awatar użytkownika

Rejestracja: 16 gru 2005, 13:13
Posty: 1704
Lokalizacja: Daszyńskiego
Mam prośbę możesz podać strone internetową przez którą moge zamówić zdjęcia ( chodzi mi o Real )


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 27 sie 2006, 22:02 
Offline
nałogowiec zinfo
nałogowiec zinfo
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 paź 2005, 20:03
Posty: 999
Lokalizacja: Zgorzelec
A zaglądałeś w ogóle na ich witrynę?

http://www.real.pl

Na dole po prawej stronie.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 28 sie 2006, 6:15 
Offline
gaduła
gaduła
Awatar użytkownika

Rejestracja: 07 sty 2006, 0:49
Posty: 302
Lokalizacja: Obywatel świata
Co do zdjęc z Reala to jestem w pełni usatysfakcjonowany. Skorzystałem z promocji na "cyfrówki".Szybko i dośc solidnie.Polecam.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 28 sie 2006, 8:44 
Offline
nałogowiec zinfo
nałogowiec zinfo
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 paź 2005, 20:03
Posty: 999
Lokalizacja: Zgorzelec
Zdjęcia w Realu i Kalafiorze drukuje ta sama firma. Jedyna różnica, to odbiór na miejscu w sklepie. Obsługa w Realu jest szybsza po prostu.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 28 sie 2006, 9:58 
Offline
obserwator
obserwator

Rejestracja: 28 sie 2006, 9:24
Posty: 132
Lokalizacja: to tu, to tam...
Czytam, czytam... i włos się na głowie jeży. Jak wy wszyscy narzekacie, jak te niedobre markety was wyzyskują, a te wstrętne kasjerki nie dość że anemiczne to jeszcze okradają? Prawda??? Gdybyście tylko wiedzieli... ile pracy i ile stresu ma taki zwykły pracownik kasy, BOKu (POKu) i jak ciężką, niewdzięczną i mało płatną pracę. Nie, to was nie obchodzi. Liczy się dla was tylko to, że serek dzien przed koncem ważnosci na kasie "źle wchodzi". A kto NORMALNY kupuje towar, który można nazwać juz przeterminowanym? Dla paru groszy truć się? A teraz kilka konkretów. Pracowałam w niejednym zgorzeleckim markecie, nie będę ukrywac, we wszystkich. Wiem jak praca wygląda "od środka". I wiem jak bardzo mylą się klienci. Wiem również, że koncerny, własciciele marketów obcinając koszty nie doszkalają swoich pracowników. A pracownik to filar firmy, wyszkolony świetnie odpowie na każde pytanie klienta, wytłumaczy dlaczego cena się nie zgadza, poświęci chwilę temu "oszukanemu" klientowi. Mówi się "klient nasz pan, bez klienta nie mamy pracy". A dlaczego nikt nie mówi: "bez pracownika klient nie zostanie obsłużony"??? No dobra, miały być konkrety.

Faktycznie, można wystornować towar jeszcze przed zakończeniem paragonu. Jeśli klient stwierdzi, że cena jest inna, bądź ma inne błędy na paragonie (2x ten sam towar) zwrotu dokonuje punkt obsługi klienta. I żadne krzyki na kasjerkę tego nie zmienią, ponieważ pracowników obowiązują pewne procedury i kasjerka tych pieniędzy z kasetki wyciągnąć nie moze.

Jeśli cena się nie zgadza to naprawdę nie jest to wina kasjerki, a to własnie kasjerki są zmuszone do wysłuchiwania wiecznych skarg i zażalen. W punkcie obsługi klienta są ankiety. Są w każdym markecie, czy to real, kaufland czy carrefour. Każdy klient ma prawo wyrazić swoją opinię, dobrą lub złą. I wierzcie mi, te opinie są czytane.

Kolejki. Nigdy nie powinno ich być. Wczoraj (tj. niedziela) w markecie w którym przyszło mi pracowac o godz 18 były kolejki, powiedziałabym, że koszmarne... po chwili zmalały.. potem ich nie było do konca dnia... Ludzie stali wkurzeni, patrzyli na mnie jak na wiedźme... ale z drugiej strony.... czy niedziela nie powinna być dniem wolnym od pracy? Kolejki były, bo obsada była marna. A skoro ktoś wybiera się w taki dzień na zakupy, dla fanaberii bo na pewno nie z potrzeby, to niestety musi liczyć się z tym, że chwilę będzie w kolejce stał. Wiem, Wiem, teraz na mnie nawrzeszczycie, że cały tydzien pracujecie i w weekend chcecie zrobić zakupy. Dziwne jest tylko to, że w niedziele nikt nie chce isc do sądu, urzędu i innej instytucji, która otwarta jest w tych godzinach w ktorych i WY pracujecie, a weekendy też ma wolne....

Narzekacie na Carrefour... ze ceny, ze kasjerki... to jest sklep, ktory działa niecałe dwa miesiące... a z dnia na dzien będzie coraz lepiej. Kasjerki nabiorą wpracy, będą sprawniej kasować... Napisałam się.. a stwierdzam, że i tak to niczego nie zmieni. Wizerunek klienta jest jeden "klien nasz pan". Szkoda tylko że pan przez małe p. Bez kultury, ogłady i z krzykiem na ustach. Spójrzcie czasem na pracownika jak na człowieka. On naprawde nie ma grosza z tego "okradania" jak to nazywacie. Ankiety adresujcie na dyrektora. Niech i on sie dowie, zanim duma z jego pięknego marketu rozeprze go do monstrualnych wielkosci;)

Jest jeszcze tyle do napisania... ale już mi się nie chce. Dziś ide ostatni raz do pracy. Nie przedłużam umowy. Klientom sklep sie nie podoba. Wierzcie mi, pracownikom jeszcze bardziej.

ps. A zakupy najchętniej robię w Kauflandzie, swojsko, tanio i sentyment pozostał;) no i te gwarancje 5 złotowe..


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 28 sie 2006, 10:35 
Offline
zinfoman
zinfoman
Awatar użytkownika

Rejestracja: 16 gru 2005, 13:13
Posty: 1704
Lokalizacja: Daszyńskiego
Masz racje że im dłużej będzie dział market to będzie lepiej ale my teraz opisujemy aktualny stan rzeczy.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 28 sie 2006, 10:51 
Offline
rekrut
rekrut

Rejestracja: 28 sie 2006, 10:16
Posty: 15
Lokalizacja: Zgorzelec
Hmm mi rowniez przydarzyla sie mala "przygoda" w Carrefourze. Zdarzylo mi sie "kupic" cos, co nie znalazlo sie w moim koszyku :). Kupowalam nektarynki, a okazalo sie, ze na paragonie widnieja rowniez brzoskwinie. Poza tym cena nektaryn na paragonie nie zgadzala sie z cena przy towarze. Tego dnia byly dwie ceny nektaryn - w opakowaniach i luzem. Luzem byly drozsze. Tansze ladnie wygladaly, wiec je wzielam. Po co przeplacac:) W domu tknelo mnie i zerknelam na paragon. A ze nie zrobilam duzych zakupow od razu rzucilo mi sie w oczy to i owo. Za roznice w cenie nektaryn zwrocili mi nawet o kilkadziesiat groszy wiecej (szok:) ). Za brzoskwinie zwrotu nie dostalam, poniewaz nie bylam juz w stanine udowodnic, ze ich nie kupilam.
Kilka dni temu w Realu nadzialam sie z mama na posciel, ktora miala kosztowac 20 zl, a na paragonie jak sie okazalo widniala cena dwukrotnie wieksza. Na szczescie nie bylo problemow przy zwrocie towaru. Ehh.
W kazdym hipermarkecie dzieja sie podobne rzeczy. W jednym czesciej, w innym rzadziej. Tego chyba nie da sie uniknac ehh.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 28 sie 2006, 13:07 
Offline
nałogowiec zinfo
nałogowiec zinfo
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 paź 2005, 20:03
Posty: 999
Lokalizacja: Zgorzelec
móha f cóksze pisze:
Narzekacie na Carrefour... ze ceny, ze kasjerki... to jest sklep, ktory działa niecałe dwa miesiące... a z dnia na dzien będzie coraz lepiej. Kasjerki nabiorą wpracy, będą sprawniej kasować...


Ludzie po prostu nie chcą, żeby market uczył się na ich skórze. To takie dziwne?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 28 sie 2006, 13:13 
Offline
obserwator
obserwator

Rejestracja: 28 sie 2006, 9:24
Posty: 132
Lokalizacja: to tu, to tam...
mrbyte pisze:
móha f cóksze pisze:
Narzekacie na Carrefour... ze ceny, ze kasjerki... to jest sklep, ktory działa niecałe dwa miesiące... a z dnia na dzien będzie coraz lepiej. Kasjerki nabiorą wpracy, będą sprawniej kasować...


Ludzie po prostu nie chcą, żeby market uczył się na ich skórze. To takie dziwne?



Dziwne jest to, że stać was tylko na opluwanie.... A kto tak naprawdę ma jaja ten napisze do Rzecznika Praw Konsumenta. Narzekanie jak widać cecha narodowa Polaków. Nic nie robić tylko pleść bez końca, czyjeś mankameny uzewnętrzniać a z siebie robić pana.
Więc skoro ludzie nie chcą, to niech ludzie tam nie chodzą... Ja tam zakupów nie robie, bo ani market cenowo zachwycający, ani nowości mnie nie nęcą... a te felerne promocje to są wszędzie, od żabki, przez biedronki, carrefoury, kauflandy, reale i inne fantastyczne zakupolandy...to takie dziwne???? wystarczy sprawdzić sobie paragon po odejsciu od kasy, to takie trudne?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 28 sie 2006, 13:15 
Offline
obserwator
obserwator

Rejestracja: 28 sie 2006, 9:24
Posty: 132
Lokalizacja: to tu, to tam...
madzia_zgc pisze:
A moze ta Pani na kasie ma opcje "Chcialabym ale sie boje" caly czas miga tylko kodami kreskowymi,a nagle ktos z rachunkiem sie przpaletal :P


A tobie rezolutna i dowcipna madziu zycze... choć jednego dnia pracy na kasie;)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 28 sie 2006, 16:11 
Offline
nałogowiec zinfo
nałogowiec zinfo
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 paź 2005, 20:03
Posty: 999
Lokalizacja: Zgorzelec
móha f cóksze pisze:
Dziwne jest to, że stać was tylko na opluwanie....


Konkretny cytat z opluwaniem poproszę. Albo sprawdzić sobie u źródła co oznacza słowo "opluwać" w tym znaczeniu.

To takie trudne?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 28 sie 2006, 22:51 
Offline
nałogowiec zinfo
nałogowiec zinfo
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23 sty 2006, 11:44
Posty: 1099
Lokalizacja: Wrocław
móha f cóksze pisze:
madzia_zgc pisze:
A moze ta Pani na kasie ma opcje "Chcialabym ale sie boje" caly czas miga tylko kodami kreskowymi,a nagle ktos z rachunkiem sie przpaletal :P


A tobie rezolutna i dowcipna madziu zycze... choć jednego dnia pracy na kasie;)


Pudlo !! moja droga :P dlaczego? poniewaz ja wlasnie pracuje w markecie i na KASIE :twisted:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 110 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz.


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 24 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do:  


Support forum phpbb by phpBB3 Assistant
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
NA FORUM OBOWIĄZUJE ZAKAZ UŻYWANIA FORM "PAN" oraz "PANI". Używamy tylko formy bezpośredniej.


Firma DGL - właściciel www.forum.zgorzelec.info nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników.
Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub ccywilną..