Multikina, to te w których panuje ciągle niepokojący szelest opakowań i dźwięki telefonów komórkowych?
Jeżeli tak, to ja podziękuję.

Osobiście wolę Minikina.

To ja proponuję, aby jeszcze nam tam aquapark postawili.
Taki z prawdziwego zdarzenia. Myślę, że nasi sąsiedzi też by się nie obrazili, zawsze to bliżej, niż do Liberca.

Tyle tzw. piany w tym watku żesmy nabili, a rzeczywistość jest skrzecząca.... Multikina, inne aquaparki, marzenia.........
Byłem w Urzedzie, w wydziale architektury.
Rzuciłem se okiem na plan zagospodarowania tego terenu przy parafii Sw. Jadwigi.
I poczytałem istniejacy opis jeleniogórskiego biura projektów do tego planu.
W planie nie ma mowy o żadnych wodotryskach, czy multikinach.
Plan mówi o sklepie o pow. > 2000m kw. (znaczy ok. 15000)
i......... stacji paliw.
I tyle w tym temacie.
A cała reszta to obiecywane gębą gruszki na wierzbie.

No proszę - kolejny superhipermarket pojawi się w Zgorzelcu...
Hmm, która to już będzie stacja paliw? Stacje mnożą się jak grzyby po deszczu, a ceny paliw wciąż idą w górę

no to nareszcie pojawiła się jakaś konkretna koncepcja rozwoju miasta. Część z nas załapie się na bileterów w multikinie, część może np czyścić baseny w przyszłym aquaparku i będzie rozrywkowo i rozwojowo, a komu się znudzi, będzie mógł pójść obok do spowiedzi, lub na mszę św.

Cała sprawa dotyczy nie obecnego planu zagospodarowania tylko jego zmiany. Dlatego odbywają się konsultacje społeczne z przedstawieniem koncepcji zagospodarowania terenu przez jego właściciela. Mowa o stacji paliw jest przesadna bo z tego co wiem to są zastrzeżenia i ten zapis pewnie zniknie z planu po uwzględnieniu oczekiwań mieszkańców. Sam inwestor wyraźnie stwierdził, że nie jest zainteresowany stacją paliw ani wielkim supermarketem.
Bombas3 Spowiedź i msza to też wariant uzupełniający zaspakajanie potrzeby chwili.
Oprócz tego, że będą bileterzy można też być klientem, podyskutować na temat filmu, rozszerzyć wiedzę i znajomości.

Moment... Pisałeś, że ktoś kupił ten teren. Jeżeli kupił, to co on konsultuje? Nie wie, co chce wybudować?

Wymóg prawa, przed budową inwestor ma obowiązek "konsultacji społecznych, sprowadzajacych się tak naprawde do targów pomiędzy nim a mieszkańcami. Uzgadniają wtedy, że np. pomiędzy ich domami a budową powstanie pas zieleni, wybuduje im drogę itp. a oni nie będą utrudniać budowy.

z pewnością.
tak, tylko jak się to ma do rzeczywistego rozwoju miasta, do wzrostu zamożności jego obywateli, do zachęcenia do powrotu tych, co zmywają talerze w Irlandii (hej Artur odezwij się ) i do próby zaprowadzenia ogólnego dobrobytu : . Gdzie tu rzeczywiste inwestycje dające zatrudnienie większej ilości ludzi, nie tylko na poślednich funkcjach :
Czy tylko handel i rozrywka mają napędzać zgorzelecki rynek :

Krótka lekcja z wiedzy o samorządzie. W każdej gminie ( miasto jest także gmina) powinny funkcjonować plany zagospodarowania przestrzennego. Proces ich przyjmowania oparty jest m.in. na konsultacjach społecznych. Zainteresowane osoby maja prawo wnosić zastrzeżenia, uwagi i wnioski. Całość jest analizowana i w końcowym etapie zatwierdzana bądź odrzucana przez Radę Miasta. Jest oczywiście jeszcze później czas na protesty i analizy dokonywane przez niezależne przedstawicielstwa odwoławcze.
Plan przestrzennego zagospodarowania nie jest dokumentem wiecznym. Można go zmieniać na wniosek zainteresowanych, burmistrza, grupy mieszkańców itp. Wówczas obowiązuje cała procedura od początku.
Dlatego odbywały się konsultacje, plan był wystawiony do publicznej wiadomości przez blisko miesiąc itd.
Wszystkie wnioski i uwagi zostaną przeanalizowane a końcową decyzje podejmie Rada Miasta.

Czy inwestor kupił teren przed zmianą planu zagsopodarowania przestrzennego? No to gigant interesów jest...

Kupił teren wcześniej i ma prawo wnioskować o zmiany, czy i kiedy zostaną uwzględnione to się okaże

Czyli jak mu nie przyklepią, to będzie mógł sobie sad owocowy założyć? Ot, biznesmen.

Co teraz przewiduje plan zagospodarowania przestrzennego w tym miejscu?

Jak mu nie przyklepią to będzie musiał robić to co jest zapisane obecnie. I wracamy np do stacji paliw i marketów.

Multikino super sprawa I czy to bedzie mini czy nie i czy bedzie mialo 6 sal czy 3 to nie bedzie zaden problem Jezeli bedzie wygodniej niz w Grunwaldzie to ja tam bede smigal Dawno juz nie bylem w kinie, i tylko z tego wzgledu ze kazdy film wyswietlany w naszym kinie ogladalem juz wczesniej

A co niektorzy sie czepiaja az za bardzo. Co z tego czy to Multikino zbankrutuje czy nie?? Widzicie jakis problem?? bo ja nie Przez jakis czas napewno bedzie otwarte i przyjdzie masa ludzi zeby zobaczyc jak tam jest, wiec po co to gadanie?!?

Multikino super sprawa