Dzisiaj jest 21 cze 2025, 18:40

Strefa czasowa UTC+1godz.




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 98 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł:
Post: 30 sie 2006, 11:30 
Offline
nałogowiec zinfo
nałogowiec zinfo
Awatar użytkownika

Rejestracja: 24 sie 2005, 12:18
Posty: 1387
Lokalizacja: z mieszkania obok
mrbyte pisze:
A zwróciłeś uwagę, że opinia na temat stopnia skłócenia różni się w zależności od poglądów? Wyborcy lewicowi są przekonani że konflikty się nasiliły, prawicowi - wręcz odwrotnie. Jest to prosta projekcja stosunku do obecnego rządu - myślisz że co ona zapowiada przy urnie?

Na nawyższych szczeblach PO również są ludzie, którzy chętnie daliby szansę PIS. Na dole po prostu nie ma aż tak wielkiej walki o władzę. Nie o tak słodką władzę.


Pewnie że zwróciłem. Zwróciłem tez uwage na to że ponad 60 % Polaków opowiada się za ordynacją większościową co w sumie ozwierciedla chęć wyboru osób znanych i lubianych. I pomimo tego że mamy ordynację proporcjonalną przywiązanie do myśli "zagłosuje bo go znam" jest moim zdaniem ogromne.

Podsumuwując ten wątek - ilość zmiennych jest duża i każdy ma pewien wpływ. O najbardziej wpływowej i tak nie rozmawialiśmy ale niech się sztaby wyborcze tym martwią :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 30 sie 2006, 11:46 
Offline
rekrut
rekrut

Rejestracja: 28 sie 2006, 14:10
Posty: 42
bombas3 pisze:
Cytuj:
Ja to bym chciał wiedzieć, jak to będzie po wyborach ze sprawami programowymi. Gdyby tak, załóżmy, wygrał blok prawicowy, to jak się da zniwelować później inne przecież programy PO i PiSu :?:
Chyba że, załóżmy znowu, programowe sprawy partyjne odsunięte zostaną na drugi plan a priorytetowo potraktowane zostaną sprawy lokalne. Ale na ile jest to możliwe :?: Bo taką potrzebę widzę: Zgorzelec się tego domaga.


PO i PiS różnią się w sprawach wizji państwa. Jeśli chodzi o Zgorzelec to jeździmy po tych samych dziurawych drogach i chodzimy po tych samych brudnych parkach. I tu, czy się komuś Kaczyński czy Tusk podoba, czy nie, nie ma większego znaczenia. Remont zawieszenia kosztuje tyle samo, bez względu na poglądy. W lokalnej polityce liczy się to, jaki masz pomysł na zalepienie dziury, a nie czy kolejną komisję śledczą uważasz za cud czy idiotyzm. Owszem, różnicują nas stanowiska na temat priorytetów związanych z miastem. Nie są to jednak sprawy, które mogą nas poróżnić do tego stopnia, abyśmy nie mogli dojść do porozumienia (tak przynajmniej, na dzień dzisiejszy uważam).


Ostatnio zmieniony 31 sie 2006, 8:34 przez Rafał Gronicz, łącznie zmieniany 1 raz

Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 30 sie 2006, 12:48 
Offline
nałogowiec zinfo
nałogowiec zinfo
Awatar użytkownika

Rejestracja: 24 sie 2005, 12:18
Posty: 1387
Lokalizacja: z mieszkania obok
Cytuj:
. I tu, czy się komuś Kaczyński czy Tusk podoba, czy nie, nie ma większego znaczenia. Remont zawieszenia kosztuje tyle samo, bez względu na poglądy. W lokalnej polityce liczy się to, jaki masz pomysł na zalepienie dziury, a nie czy kolejną komisję śledczą uważasz za cód czy idiotyzm. Owszem, różnicują nas stanowiska na temat priorytetów związanych z miastem. Nie są to jednak sprawy, które mogą nas poróżnić do tego stopnia, abyśmy nie mogli dojść do porozumienia (tak przynajmniej, na dzień dzisiejszy uważam).


Ach te ostre podziały społeczne... :)

Tak się wogóle zastanawiam dlaczego PO umizguje się do najbardziej enigmatycznego ugrupowania w Zgorzelcu ? Chyba nikt po za nimi samymi nie wie kto w tej partii jest.

Randka w ciemno ? :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 sie 2006, 19:09 
Offline
rekrut
rekrut

Rejestracja: 29 sie 2006, 20:52
Posty: 3
idąc ulica E.Plater widziałam duży plakat z wizerunkiem Burmistra
Fedorowicza ,na górnej części obramowania widnieje logo
firmy metaloplastycznej. czy ktoś może wyjaśnić:
a/czy burmistrz te plakaty zrobił z własnych funduszy a może
w kooperacji z firmą która widnieje nad głową burmistra
b/ nie chciałabym aby zrołił to z pieniędzy podatników


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 sie 2006, 20:07 
Offline
nałogowiec zinfo
nałogowiec zinfo
Awatar użytkownika

Rejestracja: 24 sie 2005, 12:18
Posty: 1387
Lokalizacja: z mieszkania obok
Śnieżka pisze:
idąc ulica E.Plater widziałam duży plakat z wizerunkiem Burmistra
Fedorowicza ,na górnej części obramowania widnieje logo
firmy metaloplastycznej. czy ktoś może wyjaśnić:
a/czy burmistrz te plakaty zrobił z własnych funduszy a może
w kooperacji z firmą która widnieje nad głową burmistra
b/ nie chciałabym aby zrołił to z pieniędzy podatników



a) Stojak należy do firmy reklamowej i reklama znajdująca się nad głową burmistrzajest jej dziełem tak jak stojak jest jej własnością.


b) Też bym nie chciał i pewnie nie zrobił, bo było by to jak włożyć sobie granat w du...ę i wyciągnąc zawleczkę.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 sie 2006, 20:21 
Offline
pismak
pismak

Rejestracja: 01 sty 2006, 23:20
Posty: 632
Lokalizacja: Slumsy :o
krytyczny pisze:
b) Też bym nie chciał i pewnie nie zrobił, bo było by to jak włożyć sobie granat w du...ę i wyciągnąc zawleczkę.

W Zgorzelcu takie granaty są w użyciu, ale podobno _bez_ zapalników.
:)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 31 sie 2006, 7:09 
Offline
nałogowiec zinfo
nałogowiec zinfo

Rejestracja: 06 kwie 2006, 22:37
Posty: 1428
Lokalizacja: Zgorzelec-Ujazd
Czy ja się mylę , czy to miały byc pytania do Rafała jakos odpowiedzi nie widze ale i pytań właściwie nie ma tylko komentarze? Haloo moderator!


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 31 sie 2006, 7:14 
Offline
rekrut
rekrut

Rejestracja: 28 sie 2006, 14:10
Posty: 42
Oczywiście na wszystkie pytania staram się odpowiadać, ale również chętnie poznaję opine i uwagi, które stanową dla mnie cenną wiedzę na temat poglądów forumowiczów.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 01 wrz 2006, 12:13 
Offline
VIP
VIP

Rejestracja: 21 sty 2005, 16:02
Posty: 4170
Lokalizacja: near Central Park
Tłumów tu nie widzę, więc korzystam z okazji :)
Jak Platforma widzi lokalną współpracę polsko-niemiecką, na jakich zasadach miałaby się ona odbywać, co w niej jest obecnie złego a co można poprawić i jak. Jaką korzyść z takiej współpracy może mieć Zgorzelec i co wspólnie byłoby było łatwiej osiągnąć, niż w pojedynkę :?:
I temat drugi: kultura. Jak zmienić obecną, nienajlepszą sytuację w tej dziedzinie i czy jest to konieczne, bo może nie jest aż tak źle :wink:
Młodzież: czy będziemy patrzeć spokojnie i bez emocji na jej drastyczny odpływ za granicę, skąd może powróci 15% :?: , czy stworzymy jej możliwości edukacji po szkole średniej, tu, na miejscu, czy będziemy spokojnie i bez emocji patrzeć, jak pozostają we Wrocławiu i innych bardziej perspektywicznych miejscach :?: , czy w końcu zadbamy o atrakcyjne możliwości jej zatrudnienia w Zgorzelcu i okolicy i zaoferujemy coś więcej, niż tylko miejsce sprzedawcy w Realu :?:
Co Platforma zamierza zrobić z zielonymi płucami Zgorzelca, czyli ze zdziczałym i zaśmieconym Parkiem Miejskim :?: , czy jest szansa, aby doczekać miłych knajpek, kortów tenisowych, lodowiska w zimie i zadbanych alejek spacerowych, na których będziemy się czuli bezpiecznie także po zachodzie słońca :?:
I ostatni temat: czy PO ma jakąś koncepcję na zadbanie o architekrurę w mieście, o to, aby zapanował tu ład budowlany i żeby uratować perełki zgorzeleckiej architektury, czyli kamienice tzw. "okresu grynderskiego" (przełomu XIX i XX w.) :?:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 04 wrz 2006, 9:58 
Offline
rekrut
rekrut

Rejestracja: 28 sie 2006, 14:10
Posty: 42
Współpraca polsko-niemiecka wymaga rozpatrzenia w kilku aspektach:
a) Instytucjonalnym – z narzuconymi ograniczeniami prawnymi
b) społecznym (albo lepiej nie urzędowym) - spontanicznym
c) narodowym - emocjonalnym
Każdy z tych aspektów wymaga rozwinięcia. Nie chcę się wymigiwać z odpowiedzi ale chciałbym, żeby nikt nie odniósł wrażenia, że zastosowanie pewnej konwencji „forumowej” spłyca ważność problemu.
Stanowisko Platformy w wielu, również w tej sprawie, jest pochodną wiedzy i aktywności jej członków, ich spostrzeżeń i dyskusji. Relacje polsko-niemieckie szczególnie uwidaczniają różnice zdań pomiędzy nami w zależności od wieku, wykształcenia, zawodu, doświadczeń życiowych – szczególnie rodzinnych. W tym widzimy naszą siłę. Potrafimy o problemach polsko-niemieckich rozmawiać, bez złych emocji. Zdajemy sobie sprawę, że różnice zdań wynikają właśnie ze zróżnicowanych poglądów w społeczeństwie polskim (także zgorzeleckim). Wielką wartością Platformy zgorzeleckiej jest właśnie umiejętność prowadzenia rozmowy z osobami posiadającymi odmienne poglądy. Sprawy relacji polsko-niemieckich są tego przykładem.
Po tym wywodzie jasne jest chyba, że wyrażane przeze mnie opinie nie zawsze muszą współbrzmieć z głosami innych członków PO.

Dla dobrej współpracy polsko-niemieckiej powinna zaistnieć poprawa w każdym z wymienionych aspektów.
Nie jest specjalnym odkryciem stwierdzenie, że na przestrzeni ostatnich 15-lat doszło w Zgorzelcu i jeszcze bardziej w Goerlitz do olbrzymiej zmiany w wzajemnych relacjach.
Współpraca instytucjonalna (pomiędzy urzędami) z pewnością ułatwiła a może i wyzwoliła wiele inicjatyw społecznych, które miały i mają dotąd miejsce. Na wiele rzeczy potrzeba czasu. Nie wszystko da się sztywno narzucić. Dorastają kolejne pokolenia nie pamiętające doświadczeń wojennych, jesteśmy jako naród coraz bardziej otwarci na sąsiadów i przygotowani do prowadzenia współpracy transgranicznej. Wspólne szkoły stały się faktem, zacieśnia się współpraca w zakresie komunikacji miejskiej. Handel przestał być jedynym wyznacznikiem współpracy. Inicjatywa Europejskiej Stolicy Kultury 2010 otworzyła wiele możliwości na współpracę kulturalną, pokazała nam nowe oblicze polsko-niemieckich relacji. Pokazała nam też wiele słabych stron tej współpracy – ale przyjmijmy to jako lekcję poglądową dotyczącą naszych aktualnych możliwości.
Nie wiem czy się ze mną zgodzicie ale ja widzę olbrzymie rezerwy szczególnie w nas samych, mieszkańcach Zgorzelca, pozwalające na zwiększenie korzyści z relacji polsko-niemieckich.
Urząd powinien pieczołowicie pochylać się nad aktywnością mieszkańców i przede wszystkim skupić się na pomocy w usuwaniu wszelkich barier napotykanych w działaniu na rzecz całej społeczności.
Pozwoli to na uatrakcyjnienie wielu form działalności kulturalnej, sportowej, biznesowej.
Szczególnie chyba kulturalnej. Kultura w Zgorzelcu wymaga oceny z uwzględnieniem różnych punktów widzenia. Zanim odpowiem na to pytanie, chciałby dać szansę innym na wyrażenie swoich poglądów. Może w ten sposób dyskusja będzie bardziej dynamiczna.
Podobnie w temacie młodzieży, oświaty i migracji zawodowej. To jedne z bardziej istotnych problemów dotykających naszego miasta. Tymi sprawami jesteśmy szczególnie zaniepokojeni, dlatego do każdego z nich wkrótce się odniosę.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 04 wrz 2006, 10:11 
Offline
rekrut
rekrut

Rejestracja: 28 sie 2006, 14:10
Posty: 42
Bombas napisał:
Cytuj:
Młodzież: czy będziemy patrzeć spokojnie i bez emocji na jej drastyczny odpływ za granicę, skąd może powróci 15% :?: , czy stworzymy jej możliwości edukacji po szkole średniej, tu, na miejscu, czy będziemy spokojnie i bez emocji patrzeć, jak pozostają we Wrocławiu i innych bardziej perspektywicznych miejscach :?: , czy w końcu zadbamy o atrakcyjne możliwości jej zatrudnienia w Zgorzelcu i okolicy i zaoferujemy coś więcej, niż tylko miejsce sprzedawcy w Realu :?:


Problem odpływu młodzieży jest zjawiskiem coraz bardziej powszechnym. Jaki Platforma ma na to pogląd?
Spróbuję odpowiedzieć na to pytanie w sposób następujący.
Jestem młodym człowiekiem, który 17 lat temu (w 1989r) marzył o podróżach i zwiedzaniu świata tak jak marzy się o gwiazdce z nieba. Wszystko w otaczającym świecie wydawało się nierealne. Moja kończąca wtedy studia siostra nie mogła nawet pomarzyć o zagranicznej praktyce, chyba że wakacyjny wyjazd na OHP, czy coś takiego, do NRD można nazwać praktyką studencką. Gdy ja byłem na studiach, wyjazd do Londynu nie stanowił problemu – i chociaż był to raczej wyjazd zarobkowy, paromiesięczny pobyt dał mi możliwość podszlifowania języka, poznania tego kraju, o organizacji pracy nie zapominając.
I co?
Wróciłem!
Realizuję się zawodowo i społecznie. Mam rodzinę. Wkrótce z żoną spodziewamy się pierwszego dziecka.
I czy znaczy to, że jestem jednym z tych 15 % powracających?
Ja to widzę w sposób następujący.
Młodzi ludzie z ośrodków takich jak Zgorzelec będą wyjeżdżać, żeby się kształcić, zdobywać doświadczenie, zmieniać status materialny. Jeżeli uzyskają solidne podstawy edukacyjne, będą znajdować swoją przyszłość na najlepszych uczelniach w Polsce i zagranicą. Czy to źle?
Kto z rodziców nie chciałby mieć w domu studenta Cambridge, Sorbony, czy nawet warszawskiej SGH?
Kto nie marzy, by syn kończący szkołę zawodową, był poszukiwanym w swoim zawodzie specjalistą, mogącym bez problemu utrzymać samodzielne mieszkanie?
Jeżeli chcemy by takie marzenia miały szansę realizacji, nie narzekajmy, że mieszkamy na zadupiu! Zmiana tej sytuacji nie wymaga na początku wielkich inwestycji. Dajmy szansę naszym dzieciom na naukę na najwyższym poziomie. Ściągnijmy nawet wysokim kosztem odpowiednią kadrę nauczycielską, która podniesie w Zgorzelcu poziom nauczania. Nie chodzi mi o zwalnianie wszystkich nauczycieli, lecz na wytworzeniu dużej konkurencji wśród tego grona.
Podnieśmy poziom kształcenia w Zgorzelcu, dajmy szansę młodzieży!
Wzrost poziomu oświaty musi zostać połączony z modernizacją placówek oświatowych, które swoim stanem i wyposażeniem w dalszym ciągu przypominają czasy tworzenia 1000-latek.
Wysoki poziom kształcenia w szkołach gimnazjalnych i średnich, będzie przyciągał kolejne inicjatywy edukacyjne. Dobrze przygotowana kadra (częściowo akademicka) będzie zaczynem do powstania możliwości edukacji po szkole średniej.
Równocześnie do rozwoju poziomu edukacyjnego młodzieży, należy usilnie uczestniczyć w rozwoju parku technologicznego, którego utworzenie właśnie zainicjowano. To tam dobrze wykształceni ludzie po studiach i przygotowani zawodowo, być może po zagranicznych wojażach, powinni znajdować zatrudnienie. Kopalnia i elektrownia już wkrótce będzie ponownie stała przed dylematem zatrudniania nowych ludzi, bo nawet przy planowanych redukcjach, emeryci tam pracować nie będą. I kto tam znajdzie zatrudnienie? Oczywiście, że najlepiej wykształceni. Już teraz system przyjęć do pracy w elektrowni przypomina egzamin na studia.
A zatem potrzebne jest koło zamachowe, które ruszy cały system zmian. Być może Ameryki tym wywodem nie odkryłem ale powiedzcie mi dlaczego nikt tego dotychczas nie zrobił. Ja dla młodzieży nie widzę przyszłości w kolejnym supermarkecie.
To jest wyzwanie nie tylko dla mnie, Platformy i jeszcze paru osób. To jest konieczna droga dla naszego miasta!


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 04 wrz 2006, 19:16 
Offline
rekrut
rekrut

Rejestracja: 04 wrz 2006, 18:32
Posty: 10
Dlaczego?Moim zdaniem problem tkwi w niewielkim uświadomieniu społeczno-politycznym obywateli .Do wyborów chodzą te same jednostki i wybierają co roku te same osoby /no prawie te same/ a tu potrzeba nowej, świeżej krwi a nie starych wyjadaczy ,których cele nijak się mają dla dobra ogółu.Może to mrzonka ale jakis charyzmatyczny przywódca byłby to wskazany ale charyzmatyczny a nie despotyczny .Cały czas te same osoby aż do obrzydzenia ,awanturnicy nie potrafiący dojśc do jakiegoś konkretnego porozumienia ,zakompleksieni władzą . Młodzi ,prężni i wykształceni jeszcze idealiści w wiekszości uciekają a ci co pozostają są nieliczni i nie mają możliwości przebicia się w klikach .Tak w sumie działa polityka ale przecież można to zmienić .Świat idzie do przodu także i ten nieszczęsny Zgorzelec mógłby byc fajnym miastem tylko żeby dać mu szansę .Wydaje mi sie także ,że osoby które mogłyby cos zdziałać nie chcą kandydować do wyborów bo jak widzą i słyszą co sie dzieje we władzach,jakieś machloje,awantury itp. to po co zdrowie tracić skoro można żyć spokojnie z dala od tego .Myślę,że takie jest generalnie podejście większości .Problem nie jest łatwy do rozwiązania ale wspólnymi siłami kto wie?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 05 wrz 2006, 2:11 
Offline
nałogowiec zinfo
nałogowiec zinfo
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 paź 2005, 20:03
Posty: 999
Lokalizacja: Zgorzelec
Rafał Gronicz pisze:
Dajmy szansę naszym dzieciom na naukę na najwyższym poziomie. Ściągnijmy nawet wysokim kosztem odpowiednią kadrę nauczycielską, która podniesie w Zgorzelcu poziom nauczania.


Racja, lepiej wykształceniu szybciej znajdą pracę za granicą. Litości, ludzie nie wyjeżdżają dlatego, żeby się dokształcać, tylko po to, żeby zarabiać lepiej. Ergo - podnoszenie poziomu kształcenia nic nie da, trzeba dać zarobić tym, którzy już wykształceni są i szlag ich trafia, że murarz na budowie w Irlandii ma się lepiej od nich. Trzeba im dać zarobić już i teraz a nie w mgliście nieokreślonej przyszłości. W mgliście nieokreślonej przyszłości, to w Polsce zostanie tylko rząd i Radio Maryja.

Rafał Gronicz pisze:
Wzrost poziomu oświaty musi zostać połączony z modernizacją placówek oświatowych, które swoim stanem i wyposażeniem w dalszym ciągu przypominają czasy tworzenia 1000-latek.


Skąd pieniądze? Nie za 4-5 lat. Teraz.

Rafał Gronicz pisze:
Dobrze przygotowana kadra (częściowo akademicka) będzie zaczynem do powstania możliwości edukacji po szkole średniej.


Łał, moje miasto ma mnóstwo pieniążków, skoro zamierza zatrudniać kadrę częściowo akademicką. Chciałbym się dowiedzieć skąd ono ich tyle ma i gdzie je tak przemyślnie chowa, skoro ja ich nie widzę?

Rafał Gronicz pisze:
Równocześnie do rozwoju poziomu edukacyjnego młodzieży, należy usilnie uczestniczyć w rozwoju parku technologicznego, którego utworzenie właśnie zainicjowano.


Perspektywy są szerokie a horyzont nieodległy. Norma - tak zawsze jest przed wyborami. Po wyborach perspektywy się zawężają a horyzont oddala. W końcu wychodzi to, co zawsze, czyli niewiele.

Błagam - to są wybory samorządowe w małym, prowincjonalym Zgorzelcu a nie konkurs piękności. Żaden z kandydatów nie musi tak naprawdę mówić że do poduszki czyta Sartre'a, fascynuje go psychologia i kocha wszystkie zwierzątka, w tym kaczki. Nie wiem jak inni wyborcy, ale ja bym chciał usłyszeć co będzie z dziurami na ulicach, z przepalonymi latarniami, ze stawem, co to go nie potrafią oczyścić i o tego typu pierdołach. Kto się tym zajmie i jakich to fachowców nowa władza chce postawić na czele miejskich spółek?Pytam, bo tego typu pierdoły są najbardziej uciążliwe i sercu bliskie. Tworzą tak zwany "klimat". Jak już będzie ten klimat, to wtedy sobie walniemy Dolinę Krzemową w okolicy, albo nawet i dwie jak się rozpędzimy.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 06 wrz 2006, 10:10 
Offline
rekrut
rekrut

Rejestracja: 28 sie 2006, 14:10
Posty: 42
Zacznę odpowiadać od końca. Jeżeli będziemy podchodzić do sprawy w ten sposób, że żyjemy w prowincjonalnym Zgorzelcu, to będziemy w takim mieszkali i z takiego uciekali. Jestem jednak przekonany, że trzeba dążyć do zbudowania przynajmniej Doliny Krzemowej. Wówczas jest szansa, że w Zgorzelcu młodzi ludzie będą szukać swojej szansy na przyszłość.
Łatanie dziur - jak co roku trzeba zalepić, tylko kwestia jak. Może to robić firma w ten sposób, że dziura pojawi się za 2 tygodnie, lub inna tak, że o drodze będzie można jeździć przez następne 2 lata. Kwestia doboru firm i podejścia do sprawy.

mrbyte napisał
Cytuj:

Łał, moje miasto ma mnóstwo pieniążków, skoro zamierza zatrudniać kadrę częściowo akademicką. Chciałbym się dowiedzieć skąd ono ich tyle ma i gdzie je tak przemyślnie chowa, skoro ja ich nie widzę?


Wbrew pozorom nie są to niewiadomo_jakie_pieniądze. Nie małe, ale realne do uzyskania. Jak pewnie wiesz (a po Twoich wypowiedziach widzę że w sprawach budżetu się orientujesz), w związku ze zmianą przepisów od 2006 roku, w miastach zostaje więcej podatków, jest to właściwa droga ich wykorzystania.Filozofia tworzenia budżetu, to taka, w chwili obecnej, zabawa w chowanie po kątach. Widoczne są niezbędne elementy, szczegóły są ukryte. Budżet jest tworzony na podstawie pobożnych życzeń, kierowników jednostek, plany te są później korygowane (cięte) – wygrywa ten, kto bardziej „ukrył” (oszukał?) prawdziwe koszty! Taka zabawa trwa od lat, urząd do dnia dzisiejszego nie potrafi tego zmienić. Tu tkwią rezerwy. Dlaczego np. zajęcia pozalekcyjne nie mogą odbywać się w ramach realizacji projektów finansowanych przez UE? Już teraz w wielu miejscowościach podejmowane są takie inicjatywy. Pierwsze projekty są realizowane nawet w Zgorzelcu. To kolejny element związany z możliwością znalezienia dodatkowych środków.
Najważniejsze jest jednak racjonalne wydatkowanie środków, które nawet w tej chwili są zapisane w budżecie na oświatę. Tutaj jestem o tym święcie przekonany, tkwią największe rezerwy

mrbyte napisał:
Cytuj:
Racja, lepiej wykształceniu szybciej znajdą pracę za granicą. Litości, ludzie nie wyjeżdżają dlatego, żeby się dokształcać, tylko po to, żeby zarabiać lepiej. Ergo - podnoszenie poziomu kształcenia nic nie da, trzeba dać zarobić tym, którzy już wykształceni są i szlag ich trafia, że murarz na budowie w Irlandii ma się lepiej od nich.


Pewnie masz rację, że jak ktoś zarabia w Polsce mniej niż murarz w Irlandii, to go trafia szlag. Tylko nie ulega wątpliwości, że ludzie wykszałceni, znający języki, mogą liczyć na lepszą pracę za garanicą i nie tylko w budownictwie. Alternatywa wyjazdu najlepszych pracowników będzie zmuszała polskich pracodawców do szukania dodatkowych systemów motywacyjnych. Z podwyżkami włącznie. Już dzisiaj to widać gołym okiem. Postawienie na oświatę, pozwoli naszym dzieciom na uzyskanie lepszej pozycji wyjściowej, niezależnie od miejsca, w którym się po skończeniu edukacji znajdą.
Ponadto, jak już pisałem (na forum założonym przez Ciebie - Program stanowiska …), jako PO chcemy doprowadzić do lepszego wykorzystania środków UE. Da to możliwość rozwoju przedsiębiorczości tutaj na miejscu, a co za tym idzie wzrost zatrudnienia i lepsze pensje (szerszy opis na ww. forum)
Idąc Twoim tokiem rozumowania najlepiej byłoby zlikwidować w całej Polsce uczelnie wyższe i szkoły średnie.. Ja jestem przekonany, że część dobrze wykształconych ludzi jednak wróci. Jeżeli Zgorzelec stworzy im możliwość rozwoju, pracy, czy też inwestowania, to wrócą.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 06 wrz 2006, 15:41 
Offline
pismak
pismak

Rejestracja: 06 lip 2006, 12:24
Posty: 489
Lokalizacja: Zgorzelec
Imo sprawa wyglada tak: kazda wladza predzej czy pozniej utonie w naszych miejskich ukladach czy innych koteriach, ewentualnie stworzy wlasne. Ogol ludnosci jest zainteresowany glownie tym zeby nie gubic kol i innych czesci czesci gdy jada po naszych wspanialych miejskich drogach, zeby nie lamac nog w zimie gdy ida po chodniku. Zeby z miejskich zbiornikow wodnych nie cuchnelo jak z murzynskiej chaty, zeby idac po zmierzchu ulica nie dostac w leb po ciemku, zeby nie spadaly im na glowe jakies kawalki elewacji gdy ida sobie chodnikiem. Ot takie zwykle przyziemne sprawy, nic wielkiego. Nie potrzeba ani doliny krzemowej ani 100 milionow dla kazdego i innych populizmow czystej wody.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 98 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz.


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 19 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do:  
cron


Support forum phpbb by phpBB3 Assistant
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
NA FORUM OBOWIĄZUJE ZAKAZ UŻYWANIA FORM "PAN" oraz "PANI". Używamy tylko formy bezpośredniej.


Firma DGL - właściciel www.forum.zgorzelec.info nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników.
Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub ccywilną..