jasne ze nie
raczej jestem mlodszy niz starszy i zwykle wiem o czym piszę i chodzi o ten duzy zaklad z kominami w Bogatyni .

OK.
i tym mi smutniej..... Przykre.
możesz cos blizej, na prv może lepiej, jesli...?

poszlo na PW.
dodam ze nie rozumiem jak mozna udzielać takiej odpowiedzi ktora raczej psuje wizerunek nowoczesnej firmy za jaka stara sie uchodzic elektrownia. chyba raczej sie odpowiada ze kandydatura zostala rozpatrzona negatywnie i w dzisiejszych czasach gdy rynek nalezy do pracodawcy nie jest to wcale dziwne, a taka odpowiedz... co najmniej raczej budzi niejasne podejrzenia co do sposobu przeprowadzania rekrutacji.

No cóż...pozostaje jeszcze swoja działalność gospodarcza,no i praca świątek,piątek....,ale na opłaty(bo na godne życie,to radzę zapomnieć).A tak pięknie miało być...zus mniejszy,ułatwianie małym firmom życia(kasy fiskalne:):):)).....No i do następnych wyborów,bo przed nimi znowu będzie pięknie(w przyszłości oczywiście)i pewnie ktoś w to uwierzy...

Na swój biznes trzeba miec kasę i to nie małą.
W sumie teraz kredty z dobrym biznesplanem dostac łatwo.
Ale co jak plan nie wypali i do drzwi zapuka komornik.
Tak czy inaczej trzeba pracować tam gdzie się pracuje.
Chociaż ja wykorzystałem sytuację i złożyłem wniosek o podwyżkę 50%.Z braku pracowników dostałem ją.
Ale to jak widze bardzo rzadki przypadek.
A może tak podziałał wniosek ,a nie prośba?.

Była względna stabilizacja, owszem, ale czy ludziom było lepiej? Kredyty Gierka spłacamy do dziś. My nie potrafilismy wykorzystać szansy, jaką dawała zmiana ustroju. Spójrz na Czechy, Słowację, Słowenię, Litwę i parę innych krajów. A to co teraz się dzieje na scenie politycznej nie wróży zmianie tendencji, by w PL żyło się lepiej.

viper 126p jak chcesz pożyc jak za komuny to mam dla ciebie recepte:
weż kredyt duzy jaki ci tylko zechcą dac , zmień adres i zyj , później zacznie się dla ciebie okrągły stół z komornikami a potem będzieszł łatał budżet żeby jakoś życ a jak ci sie nie uda i będziesz słaby to ............... takich było wielu.
Niestety nasza władza jest mocna i nie ma zamiaru sie poddawa raczej na cztery lata zmienia się w role komornika i sciga rządzącego i za cztery lata .... berek- raz, dwa, trzy, gonisz ty i znowu.
Zapewniam cie ze do czasu przybycia komorników bedziesz miał jak to ktoś napisał - stabilizację

bog180, nie mogę zrozumieć Twoich, pozbawionych sensu insynuacji. Przecież normalną rzeczą jest, że pracując , człowiek zarobić chce na utrzymanie domu i rodziny, odłożyć trochę " na później ", a najlepiej żeby jeszcze coś z tego zostało na drobne zbytki.
Jeżeli pracodawca płaci 600zł za 8-10 godzinną pracę, 6 dni w tygodniu, przez cały miesiąc, to coś tu jest nie tak, coś jest chore.
Jeżeli Tobie odpowiadają zarobki 600zł/m-c, to życzę Ci powodzenia.

P.S.
Może jesteś jednym z tych pracodawców, którzy jescze nie poszli po rozum do głowy, nadal płacą biedowe pensje, a później przy piwku, wśród sobie podobnych, z ironią mówią, że mają jeleni którzy na nich robią.

Jestem też pracownikiem nie pracodawcą i popieram cie w całej rozciągłości jeśli chodzi o dążenia i potrzeby ale mam na tyle dużo lat żę mogę ci powiedzieć ze ciarki mi przechodzą jak mówisz że za komuny było lepiej. Za komuny rozpoczęłem pracę miałem dwójke dzieci dość szybko,żona też prace miał ,problem z dociągnięciem do wypłaty też bywały ale samo zycie było strasznie popaprne naprawdę o wiekszości prostych dzisiaj wydajwe się zwykłych zachowań młodego człowieka nie można było nawet pomyśleć

Ja też mam parę latek i swoją pierwszą pracę zaczynałem za komuny.
Pisząc że wówcasz było lepiej, nie mam na myśli całokształtu życia w tamtej epoce. Chodzi mi tu o aspekty związane z mozliwością podjęcia pracy i zarobkowanie.
Poza tym, zwróć proszę uwagę, że uzycie przeze mnie stwierdzenia, że za komuny było lepiej, trąca lekkim sarkazmem i było ono celowe w kontekscie całości prowadzonych wywodów w tym temacie.
Broń Boże, daleki jestem od rzucania haseł, typu:
"komuno wróć"!
czy czegoś w tym rodzaju.
Pragnę jednak tego, aby w tym kraju zmieniło się na tyle, by człowiek po kilku latach uczciwej pracy, mógł poczuć stabilizację finansową i żyć na normalnym poziomie. Wynagrodzenie powinno byc adekwatne do wykonanej pracy, nie może to być pański ochłap rzucony na otarcie łez.

to ok jestesmy po tej samej stronie barykady , sory ze nie załapałem naprawdę widze że oczekujemy tego samemgo.

Nie ma problemu. Właśnie po to toczy się dyskusję, aby dochodzić do jakichś wniosków. Wspaniale kiedy okazują się one wspólne.

A może ktoś z was orientuje się jak to jest z tym dofinansowaniem ze strony urzędu pracy jak otwiera się działalność słyszałam że można dostać nawet do 13 000 zł. Kto dostaje i jakie trzeba spełniać warunki. Ktoś może udzielić mi odpowiedzi??

Osobom bezrobotnym mogą być przyznane jednorazowo środki z Funduszu Pracy na podjęcie działalności gospodarczej, w tym na pokrycie kosztów pomocy prawnej, konsultacji i doradztwa związanych z podjęciem tej działalności, w wysokości określonej w umowie - nie wyższej jednak niż 5-krotna wysokość przeciętnego wynagrodzenia.



Bezrobotny zamierzający podjąć działalność gospodarczą i ubiegający się o przyznane dotacji powinien złożyć wniosek we właściwym urzędzie pracy.

Wniosek o przyznanie środków na podjęcie działalności gospodarczej może być uwzględniony, w przypadku gdy bezrobotny spełnia m.in. następujące warunki:
* w okresie 12 miesięcy poprzedzających złożenie wniosku nie odmówił bez uzasadnionej przyczyny przyjęcia propozycji odpowiedniego zatrudnienia, innej pracy zarobkowej, szkolenia, przygotowania zawodowego w miejscu pracy, wykonywania prac interwencyjnych lub robót publicznych,
* nie otrzymał w okresie 5 lat poprzedzających złożenie wniosku pożyczki z Funduszu Pracy lub z innych funduszy publicznych środków na podjęcie działalności gospodarczej lub rolniczej.

W 2005 r. wydatkowano z Funduszu Pracy kwotę – 300 mln zł na jednorazowe środki wypłacone 27 tys. bezrobotnych na podjęcie działalności gospodarczej na własny rachunek lub w ramach spółdzielni socjalnej. Ponadto wydatkowano 106 mln zł na refundację podmiotom prowadzącym działalność gospodarczą kosztów wyposażenia i doposażenia ok. 13 tys. stanowisk pracy dla bezrobotnych skierowanych na te miejsca pracy przez urzędy pracy.







http://www.mgip.gov.pl/eGazeta/Archiwum ... ja_129.htm

http://www.bezrobocie.net/up_pracodawca.php


Pozatym google.
Łatwo znaleźć dużo informacji na ten temat.
Najlepiej się przejść i sememu się zoriętować.
Mam znajomego,który otrzymał 11 000zł.
Na własny bar.
Pozatym myśle,że warto.

Dzięki wielkie. No właśnie bar