neandertalski pisze:
złośliwy pisze:
Na forumowej ankiecie róznica na korzyść MF jest bliska 30% !
Zleciała sie na forum masa zwolenników MF, i fałszuje :) wynik.
Na chodnikach ich tylu nie było. ;)
a czy zlecieć się masie zwolenników RG ktoś zabraniał? te ciągłe interpretacje węszące wszędzie spisek są już nie tyle śmieszne, co męczące...
i prosty wniosek, jeżeli gdzieś za mało się chwali Gronicza to znaczy, że interweniował tam UM jest dla mnie jedynie dowodem czyjejś obsesji.dla mnie wynika z tego wszystkiego tylko tyle, ze jesteśmy miastem podzielonym nie tylko Nysą Łużycką ale w sumie dobrze, ze przed ciszą wyborczą wynika, że każdy z kandydatów ma równe szanse. Wyniki sondaży często wpływają na decyzje przy urnie i sugerują na kogo warto oddawać głos a na kogo oddamy głos stracony. Gdy nie ma nikt miażdżącej przewagi sprawa nie jest jasna i przy takiej różnicy jak ta która wyszła na ulicy każdy obywatel miasta może być przekonany, ze jego głos będzie znaczący, bo ten kto wygra, prawdopodobnie wygra różnicą kilku głosów.
Postranowiłem sobie juz dośc dawno,ze sie w dyskusje z toba wdawać nie bedę, ale na ten raz daje sobie dyspenzę.
Nie, nikt nie bronił. Bo nikt ze zwolenników RG TU nie mataczył, znaczy- nie organizował SPĘDU. Bo jest to własnie mataczeniem, by wykazać coś w sposób sztuczny.
Więc NADAL _ węszę_..... spisek.
Męczące?- odwróć sie plecami, i już masz problem rozwiązany!
To takie proste!
No to jak to jest? Jesteśmy miastem w sympatiach do kandydatów podzielonym, czy z prawie miażdżącą przewagą 30%???!
Bo już nie wiem...?
No i co wynika przed ciszą wyborczą? że maja równą ( mniej wiecej) ilośc sympatyków? To dobrze???!!!
I dla ciebie - też?? Niebywałe.
Przeciez twoje sympatie już dawno określiłeś w blogu ramburko!
I nie spodziewaj sie mej odpowiedzi na ripostę. Ta dyspenza była jednorazowa.
Można mówić jeszcze do sciany ;)