Dzisiaj jest 20 cze 2025, 21:45

Strefa czasowa UTC+1godz.




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 72 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5  Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł:
Post: 18 sty 2008, 14:39 
Offline
rekrut
rekrut

Rejestracja: 13 lis 2006, 23:21
Posty: 91
Lokalizacja: Lubań
menelopa pisze:
pisor pisze:
wataha dzików(oddział specjalny) z pseudo argumentami, przygotowana tylko na prymitywny atak, zamiast na podjęcie merytorycznej dyskusji, bo przecież o to tutaj chodzi.

Wataha? Prymitywny atak? Brak merytorycznej rozmowy.... hmm, cóż wczoraj siedziałem koło Krytycznego w BB i rozmawialiśmy o paru sprawach, min. o budżecie. Dla mnie to była merytoryczna rozmowa. Podkreślam rozmowa a nie atak czy kłótnia. Moje odmienne zdanie na niektóre kwestie nie oznacza, że nie szanuję poglądów Krytycznego. Spotkania w BB dają szansę na wymianę poglądów, ich ocenę przez innych oraz szansę na uzyskanie informacji, których tu nie przeczytasz.
Nie jedno piwo jeszcze wypijemy z Krytycznym debatując o ringu czy amfiteatrze :grin:
Pisor, pofatyguj się kiedyś na czwartkowe spotkania. Sądzę, że szybko zweryfikujesz swoje poglądy w kwestii „ataków” na kogokolwiek.


Napisałem w moim poście o braku merytorycznej dyskusji (nie rozmowy- zmieniłeś treść mojej wypowiedzi :smt021 )na naszym forum, chodziło mi o styl jaki ta dyskusja tutaj przybrała. Moje spostrzeżenia odnoszą się do wszystkich postów. To że Ty spotykasz się np z Krytycznym to Twoja sprawa. Skąd i po co ja mam wiedzieć że rozmawiasz np. merytorycznie w BB z Krytycznym i z innymi?
Nie wymagaj ode mnie zbyt wiele. (Zdecydowanie wolę kobiety :) )
Pisząc na tym forum odnoszę się do informacji podawanych przez forumowiczów, wyrażam swój pogląd.
Patrząc na posty wyraziłem swoje zdanie.
Od barów typu BB wolę teren otwarty: góry, morza, etc., no i oczywiście ciekawych otwartych światłych ludzi...
(w Goerlitz jest kilka fajnych knajpek, polecam )


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 18 sty 2008, 17:41 
Offline
nałogowiec zinfo
nałogowiec zinfo
Awatar użytkownika

Rejestracja: 24 sie 2005, 12:18
Posty: 1387
Lokalizacja: z mieszkania obok
Hello Panie Naczelniku. Jak wróce do Zgorzelca odzyskam pełny dostęp do internetu, ustusunkuje się do Pana wypowiedzi. Póki co pozdrawiam z Karkonoszy :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 19 sty 2008, 16:56 
Offline
obserwator
obserwator

Rejestracja: 28 cze 2007, 13:37
Posty: 286
Lokalizacja: wrocek
budżet- poważny temat, kołdra zawsze za krótka, nie każdemu i nie na wszystko starczy. Nie będę się ustosunkowywał do meritum sprawy, bo na to trzeba mieć pełną wiedzę, żeby się wypowiadać. Ja na tyle jej nie mam, a z forum niewiele się dowiedziałem. Ale zaciekawiło mnie jedno. autor ze zdjęciem - admin. Pod ( lekko przydługim )tekstem autor krytyczny. Widzę, że tu na forum jak w kółku wzajemnej adoracji.
A jeżeli jesteście razem na piwie, to czemu sobie nie wyjaśnicie tylko musicie to wszystko maglować na forum. tu możnaby krótką informację podać, żeby ludzi zachęcić do dyskusji. A tak dyskusja kręci się wśród tych samych ludzi i staje się dla czytającego nudna.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 20 sty 2008, 19:15 
Offline
nałogowiec zinfo
nałogowiec zinfo
Awatar użytkownika

Rejestracja: 24 sie 2005, 12:18
Posty: 1387
Lokalizacja: z mieszkania obok
guru23 pisze:
Pod ( lekko przydługim )tekstem autor krytyczny. Widzę, że tu na forum jak w kółku wzajemnej adoracji.


Pozwolisz guru, że odpowiedzi zacznę od Ciebie. Tekst pojawił się pierwotnie na moim blogu i to niego był przeznaczony. Został, zauważony przez Admina i zgodnie z wolną licencją który jest objęty a zezwalającej na wykorzystanie w innych mediach opublikowany na zgorzelec.info. Admin wprowadził go na forum "cytując" stąd to małe zamieszanie z podpisami. Ot, to cała tajemnica "kółka wzajemnej adoracji". Obiecuje nie dopuścić na przyszłości do takiej sytuacji.


Ostatnio zmieniony 21 sty 2008, 0:50 przez krytyczny, łącznie zmieniany 1 raz

Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 21 sty 2008, 0:34 
Offline
pismak
pismak

Rejestracja: 05 cze 2006, 10:13
Posty: 834
Lokalizacja: Zgorzelec
Ale się naczytałem o budżecie!
Mogę już swobodnie powiedzieć, że w całej dyskusji poruszono zaledwie minimalny zakres tematyczny zadań objętych zapisami inwestycyjnymi. Nikt nie zwrócił uwagi na inne bardzo ważne sprawy dotyczące oferty oświatowej, biblioteki miejskiej, bezpieczeństwa mieszkańców, odpowiedniego wynagrodzenia pracowników sfery budżetowej, politykę związaną z kwestią utrzymania porządku, czystej wody, budownictwa socjalnego, itd. Brak dyskusji na temat przyjętych zapisów w budżecie dotyczących gwarancji poprawy poziomu życia w mieście, jak zwiększone podatki będą wpłyną na kondycje małych i średnich przedsiębiorców, czy powinniśmy zauważyć potrzebę systemowego wspierania stanu zdrowia naszych mieszkańców, opieki stomatologicznej w szkołach itp.
Odnoszę wrażenie, że dyskusja w większości jest wzajemnym udowadnianiem kto, komu lepiej i bardziej szumnie przyłoży. Szczytem jest dostosowanie się do takiego poziomu oficjalnego przedstawiciela Burmistrza. Zostawiam to bez komentarza, bo musiałbym napisać bardzo długi tekst.
Używanie w całej wymianie zdań – bo dyskusją trudno to nazwać – odnośników do ugrupowań politycznych jest kolejną pomyłką i sztucznym poszukiwaniem wsparcia własnego stanowiska. Oficjalnie tylko przedstawiciele SLD na sesji Rady Miasta wypowiedzieli się w sprawie budżetu. Zaznaczam, ze wcale nie krytykowaliśmy go w całości, a przy głosowaniu nie byliśmy przeciw tylko się wstrzymaliśmy. Podkreślam również fakt, że w zapisach budżetowych znalazły się także wnioski składane przez wspomniana wyżej opozycję. Na temat hali sportowej wypowiadałem się już na forum.
Patrząc na całość dużych zadań inwestycyjnych martwi mnie jedna sprawa. Nie przedstawia się koncepcji funkcjonowania nowych bądź modernizowanych obiektów ani wstępnej kalkulacji kosztów eksploatacyjnych i analizy potrzeb społecznych. Tu jest większość wątpliwości i zagrożeń. Możemy przedstawiać kombinacje z procentowym wyliczaniem wysokości zadłużenia, ale fakt, jest jeden gdy przejdziemy do analizy środków finansowych to wszystko będzie wyglądało o wiele gorzej. Wmawianie nam, że jak dostaniemy wsparcie z unii to procent zadłużenia zmalej, jest jednym z najbardziej złudnych i manipulacyjnych wyjaśnień jakie kiedykolwiek słyszałem. Zaznaczam , że tak, najpierw procent zmaleje, ale tylko w roku w którym te środki wpłyną, . W latach następnych pozostaną już tylko zobowiązania, środki przestaną wpływać, zatem wniesiony wkład własny miasta dotyczący np hali sportowej wg planu 10.000.000 zł zdecydowanie procent zadłużenia zwiększy ograniczając możliwość podjęcia innych inwestycji. Dlatego jest w tym przypadku potrzeba dyskusji społecznej nad celowością podejmowania tak ważnych decyzji. I należy chwalić tych, którzy takie próby podejmują. Władza zaś powinna wsłuchiwać się w głos mieszkańców przed podjęciem ostatecznych dyskusji. Ja też rozmawiam z wieloma ludźmi i wiem, że zdania jakie słyszę są naprawdę bardzo różne.
Poruszono także sprawę sytuacji samorządu, który formalnie nie może zbankrutować. To prawda, pamiętajmy jednak, że osoby, które doprowadzą do stanu krachu finansowego za to odpowiadają osobiście. Za sferę wykonawczą budżetu odpowiada Burmistrz i Skarbnik. I nie ważne czy aktualnie pełni funkcje czy z nią się już rozstał. Zaś prawem każdego mieszkańca jest skierowanie do odpowiednich organów wniosków o wszczęcie postępowania w sprawach gospodarki finansami publicznymi wszędzie tam, gdzie może zaistnieć podejrzenie niegospodarności i działania na szkodę miasta.
Wrócę jeszcze do jednej wypowiedzi Przekorngo, który twierdzi, że…. nie jest ekonomistą i się nie zna …., a na temat również związany z ekonomia tak burzliwie się wypowiada, wskazując Krytycznemu, ….że razem z towarzyszami…..itd. Zaznaczam, że to właśnie Twoja postawa Przekorny jest typową postawą dla „TOWARZYSZA” działającego przed dziewięćdziesiątym rokiem, co to nic nie wiedział ale mówił bo tak kazali, choć mam wątpliwości czy w Twoim przypadku ktoś Ci kazał a nadgorliwość wiesz od czego jest gorsza. Zatem zachowaj swoje wędrówki z nazewnictwem na własne potrzeby.

Wracając do budżetu to teraz jest już czas na jego realizacji, bądźmy przy tym dobrymi obserwatorami i jak najszybciej reagujmy na wszystkie zauważone zagrożenia. Bo celem jest dobry kierunek wydatkowania środków publicznych.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 21 sty 2008, 1:08 
Offline
nałogowiec zinfo
nałogowiec zinfo
Awatar użytkownika

Rejestracja: 24 sie 2005, 12:18
Posty: 1387
Lokalizacja: z mieszkania obok
Zanim odpowiem "po kolei" na wszystko co napisał pan Naczelnik pozwolę sobie na krótką uwagę natury ogólnej. Panie Naczelniku Latosiński artykuł 54 Konstytucji Rzeczpospolitej Polskiej, dokument o najwyższej mocy prawnej w tym kraju stanowi Każdemu zapewnia się wolność wyrażania swoich poglądów oraz pozyskiwania i rozpowszechniania informacji. Swoją odpowiedzią zmierzał Pan do "udowodnienia" że moja skromna osoba jest takiego prawa pozbawiona. W zasadzie mógłbym przejść nad tym do porządku dziennego, bo nic po Panu się lepszego nie spodziewałem. Jednak uczynił Pan to metodą właściwą dla ludzi którym nie starcza intelektualnych możliwości, by podjąć wypraną z zbędnych emocji i osobistych animozji rzeczową dyskusję, a gdy nie starcza im argumentów mają zwyczaj obrzucać swoich adwersarzy błotem. Ponieważ jednak nie podzielam Pana sposobu myślenia a reprezentuje Pan Burmistrza Gronicza (z mocy pełnionych obowiązków), zwrócę się do niego drogą wyznaczoną przez Kodeks Postępowania Administracyjnego z zapytaniem czy w pełni podziela przedstawiony przez Pana opinie. To tyle tytułem wstępu. A teraz pozwolę sobie ustosunkować się do kolejnych tez, przedstawionych w Pańskiej odpowiedzi. Postaram się zrobić w sposób skondensowany, by nie zanudzać użytkowników forum,


kuba_w pisze:
Wilczym prawem opozycji – a po tej stronie wpisuje się treść tego artykułu jest prawo do krytyki.


Pytanie brzmi, z czego Pan wnosi że jestem w opozycji ? Nie jestem radnym wybranym z konkurencyjnej listy, nie jestem członkiem żądnej partii która była by nawet w skali kraju opozycyjna w stosunku do Platformy Obywatelskiej a z której wywodzi się burmistrz Gronicz. Reprezentuje jedynie swoje osobiste poglądy i wątpliwości mieszkańca Zgorzelca, na mocy praw obywatela RP, które nadaje mi konstytucja. Jestem w stanie zrozumieć, iż łatwiej jest się bronić gdy przyklei się odpowiednią etykietkę - najlepiej polityczną.
Jednak jako obywatel tego miasta, który poprzez podatki składa się na jego budżet uważam że mam prawo wypowiadać się o swoich wątpliwościach co do wydatkowania publicznych funduszy. Robienie ze mnie „opozycjonisty” w dodatku z „wilczym prawem” jest kpiną z poważnej dyskusji. Gdyby bardziej się Pan wczytał w mój tekst i mniej zajął „szufladkowaniem” z całą pewnością by Pan mi tego prawa nie odmówił.

kuba_w pisze:
Ważne jest jednak przede wszystkim, aby była to krytyka konstruktywna.


Używa Pan Panie Romanie słowa klucza – konstruktywna, choć w żaden sposób nie udowodnił Pan że nie jest.

kuba_w pisze:
Uruchamiając portal internetowy www.zgorzelec.eu - na jego głównej stronie daliśmy możliwość internautom zadawania pytań bezpośrednio burmistrzowi. Większość z osób zainteresowanych - tą droga komunikuje się z gospodarzem miasta. Pomimo stworzenia takich możliwości materiał pt ,, budżet nie jedno ma imię”- nie został skierowany do burmistrza, ale ukazał się na stronie portalu zgorzelec.info.


Panie naczelniku, Pan wybaczy ale jako wolny obywatel, cieszący się pełnią praw publicznych i żyjący w wolnym kraju, mam prawo do swobodnego wyboru sposobu wyrażania swoich opinii. Cieszę się niezmiernie, że Pan Burmistrz idąc z duchem czasu udostępnił taki kanał komunikacji, jednak pozostaje on tylko jedną z wielu możliwych opcji. Ponieważ nie odnalazłem na tak zachwalanej stronie ani jednej odpowiedzi Burmistrza na pytania internautów, nawet te najczyściej zadawane (http://http://www.zgorzelec.eu/e-urzad/info.html, zaklikał bym się na śmierć i tak by nie uzyskał informacji), uznałem że ten sposób wyrażenie moich wątpliwości będzie bezcelowy. Wybrałem coś bardziej przyziemnego, a jednocześnie równię nowoczesnego – blog.

kuba_w pisze:
Jak mniemam autorowi tekstu chodziło o zachowanie anonimowości, a jednocześnie odgrzanie ,,starego kotleta” - jakim była dyskusja prowadzona na łamach portalu, tuż po uchwaleniu budżetu na rok 2008.


Być może jeśli dyskusja to „odgrzany kotlet” to dowiemy od Pana na koniec roku, że budżet to tylko „zamokły kapiszon” który po prostu nie wystrzelił.

kuba_w pisze:
Tak się jednak nie stanie. Informuję Państwa, że autorem tego tekstu ukrywającym się pod pseudonimem ,,Krytyczny”, jest Piotr Arcimowicz – Informatyk Urzędu Gminy Zgorzelec.


Powyższe zachodzi w ogromną sprzeczność z Pańskim wyrażonym wcześniej „mniemaniem”. Proszę mi wierzyć, umiejętności informatycznych by ukryć swoją obecność w internecie i znajomości choćby Prawa prasowego (polecam lekturę art. 15 Prawa Prasowego ) mam wystarczająco dużo by ukryć skutecznie swoją tożsamość. Gdybym chciał. Zachodzi oczywiście pytanie i mam nadzieję, że Pan podzieli się ze mną ta wiedzą jak Pan wszedł w posiadanie moich danych osobowych, jeśli jak Pan „mniema” zadrośnie ich strzegę. Czy mam na tej podstawie mam wysnuć wniosek, że w ramach obowiązków służbowych, zajmuje się tropieniem i ustalaniem danych wszystkich „nieprawomyślnych” obywateli Zgorzelca? Jeśli tak to zaczyna Pan, Panie Romanie wchodzić w rolę pewnej okrytej złą chwałą instytucji, która podobną działalnością mogła pochwalić się w zamierzchłych czasach PRL-u. Nigdy z swojej tożsamości nie robiłem żadnej tajemnicy i Pan dobrze o tym wie, a zachowuje się Pan jak inkwizytor który świeżo po lekturze „Młota na czarownice” postanowił zapisane tam rady wcielić w życie. Z niepokojem wyglądam przez okno, czy ktoś nie układa stosu, za to że odważyłem się publicznie wyrazić krytyczną opinię :). Nie wstydzę się swoich poglądów i nie chowam się za anonimowością, co jednak nie oznacza, że będę bezczynnie patrzył jak Pan łamie zasady netykiety a przede wszystkim polskiego prawa dotyczące ochrony danych osobowych. Jednak tej sprawie planuje nadać osobny bieg.


kuba_w pisze:
Pan Piotr najprawdopodobniej z powodu braku innego zajęcia – wystarczy spojrzeć na Biuletyn Informacji Publicznej gminy- zajął się ostatnio prostowaniem budżetu miasta Zgorzelec.


Panie Naczelniku, to czym zajmuje się zawodowo, nie wyklucza to w żaden sposób aktywności na innych polach, a przede wszystkim nie ogranicza mnie w uczestnictwie w życiu publicznym a tym bardziej możliwości wyrażania opinii. Na brak zajęć nie narzekam :) Pracuje w samorządzie, to jednak nie jest powód do wstydu a wręcz przeciwnie. Sugerując, że jako pracownik samorządu powinienem „siedzieć” cicho, uderza Pan także w swoich obecnych pracodawców, bo jak Pan się zapewne doskonale orientuje zarówno burmistrz i jego zastępcy przed wyborami pracowali w instytucjach samorządowych i to na stanowiskach zdecydowanie bardziej eksponowanych niż moje. Nie przeszkadzało to im w żaden sposób prowadzenia działalności publicznej, a co więcej miało to w okresie późniejszym uwiarygadniać ich kompetencje do pełnienia najwyższych funkcji w mieście. Mi tego prawa Pan odmawia, co wytłumaczyć mogę tylko sienkiewiczowską filozofią Kalego.

kuba_w pisze:
Ale przejdźmy do rzeczy.


W końcu.

kuba_w pisze:
W cytowanym artykule opatrzonym znamiennym tytułem ,, budżet nie jedno ma imię”- jego autor podparł się przykładem gminy Żarów.
Żarów, to niewielkie miasteczko w woj. dolnośląskim, w powiecie świdnickim. Według danych z 31 grudnia 2004, miasto miało 6836 mieszkańców. Jego sytuacja finansowa, z powodu zaciągnięcia 10 mln zobowiązań przy 23 mln planowanych dochodów, do komfortowych nie należy. Ale w świetle przytoczonych danych długi Żarowa wynoszą 43%, a nie 70 %, jak podaje autor.


Panie Latosiński, 10 mln zł to tylko zobowiązania wymagalne które gmina Żarów ma spłacić do końca roku. Te 70 % to suma wszystkich długów gminy. Być może nie wyraziłem się dość precyzyjnie. Gdyby poziom 43% zadłużenia istniał w rzeczywistości, burmistrz Żarowa nie składał by rezygnacji, bo na takim poziomie zadłużenia funkcjonuje wiele miast w Polsce, co nie oznacza wcale że to jest dobrze.

kuba_w pisze:
Poza tym, porównanie Zgorzelca – 32 tys osób z 64milionami planowanego dochodu na rok 2008 do maleńkiego Żarowa ,,czyni jednak wielką różnicę”.


To tylko kwestia skali zaciąganych zobowiązań. Małą gminę rozłożyła mała hala, większą rozłożyć może duża.

kuba_w pisze:
Pisze Pan Arcimowicz, że burmistrz Gronicz oraz jego ekipa mają ambicje cyt. ,,Do końca kadencji wybudować hale sportową, wyremontować amfiteatr, przeprowadzić rewitalizację śródmieścia i wiele pomniejszych, acz kosztownych zadań. Można odnieść wrażenie, że cały ten wysiłek ma doprowadzić do tego by za dwa lata w roku 2010, w roku wyborczym jego głównym zajęciem stało się przecinanie wstęg”.
Niewątpliwie Burmistrz Gronicz jest człowiekiem ambitnym –ale jednocześnie rozważnym i dlatego na pewno nie doprowadzi do sytuacji, jaka miała miejsce w przytaczanym Żarowie. Wbrew przypisywanym mu przez autora artykułu intencjom -ambicje nigdy nie przesłaniały mu rzeczywistego obrazu spraw.


Ja stwierdziłem tylko fakt, który Pan potwierdza, to znaczy że burmistrz jest ambitny. Tyle że nie ja nadałem temu pejoratywnego znaczenia tylko Pan w swej interpretacji. To z kolei wynika z nastawienia co do tego co napisałem, czyli podejrzliwego dostrzegania wszędzie walki politycznej. Nikt nie jest nieomylny i nikt nie obiera jedynej słusznej drogi. Dokładnie tak samo, jest z burmistrzem Groniczem. Nie posądzam go wcale o złą wolę, ale uważam że niektóre rozwiązania prowadzą nas na manowce i być może nie wszystko zostało do końca przemyślem. Taki dokładnie miał ten tekst cel – zwrócić uwagę na potencjalne i możliwe zagrożenia, bo nigdzie napisałem że tak się dokładnie stanie. Gorzej gdy popada się syndrom Zatoki Świń (http://pl.wikipedia.org/wiki/Syndrom_gr ... C5%9Blenia), a objawy tego łatwo przeoczyć.

kuba_w pisze:
W przeciwieństwie do cytowanego wcześniej - mistrza pióra, który nie tylko upaja się swoimi mrocznymi wizjami, ale wręcz się nimi nakręca.


Poniosła Pana wena tak bardzo, że opuszczę na nią zasłonę milczenia.

kuba_w pisze:
Pisze Pan Arcimowicz, że budowa nowej hali stała się idee fixe burmistrza. Nic bardziej mylnego. Budowa hali sportowej jest przede wszystkim spełnieniem oczekiwań mieszkańców miasta, w tym całej rzeszy kibiców klubu. Nie jest też pomysłem nowym. Plany modernizacji dotychczasowego obiektu snuła już poprzednia ekipa stojąca u sterów władzy.


Przytoczę Pana własne słowa „ Plany modernizacji dotychczasowego obiektu snuła już poprzednia ekipa stojąca u sterów władzy”. Podkreślę : modernizacji a nie budowy. Budowa pojawiła się wraz z programem wyborczym Platformy Obywatelskiej, jako właśnie coś nowego, co miało przyciągnąć mieszkańców. Więc proszę nie odbierać PO kreatywności, bo jak tak dalej pójdzie to się okaże, że wszystko wcześniej już było wymyślone, a działania obecnych władz to jedynie wtórne odtwarzanie pomysłów innych. A to nawet w moich oczach jest zbyt krzywdzące.

kuba_w pisze:
Dlaczego tego nie wykonała – to pytanie pozostawiam bez odpowiedzi.


Tu mnie Pan zaskoczył. Kto jak to, ale Pan jako wieloletni Naczelnik i współpracownik burmistrza Fiedorowicza odpowiedź znać powinien doskonale. No chyba że wraz z nową władzą dopadała Pana amnezja lub obudził się Pan z ośmioletniej śpiączki.


kuba_w pisze:
Wybierając pomiędzy projektem modernizacji starej hali sportowej, a budową nowej, jest sprawą oczywistą, że ze względów ekonomicznych, a następnie eksploatacyjnych, bardziej opłaca się budowa nowego obiektu.


Proszę o rzetelną analizę ekonomiczną, bo „oczywista oczywistość” weszła już do kanonu języka publicystyki i polityki, ale niezbyt pozytywnie się kojarzy. Na razie władze miasta nie przedstawiły żadnego namacalnego dowodu na to że tak będzie.

kuba_w pisze:
Środki zaplanowane na rok 2008 w wysokości 250 tys na realizację tego zadania, są zapewne nie wystarczające, ale należy pamiętać, że budżet zawsze można zmienić, a środki uzupełnić np. z nadwyżki budżetowej.
Termin zakończenia budowy hali planowany na rok 2011 jest terminem realnym i jednocześnie zdecydowanie zaprzeczającym tezie zawartej w cytacie przytoczonym wcześniej o przecinaniu wstęgi w roku 2010. Nie jest ona/ hala /żadnym ,,kukułczym jajem”, ale kontynuacją wcześniej przyjętych przez samorząd zobowiązań. Dobry przykład stanowi dokończenie przez obecne władze modernizacji stadionu miejskiego lub rewitalizacji Przedmieścia Nyskiego.


Znów skala zobowiązań, panie Naczelniku. Proszę ruszyć wyobraźnią - stadion i przedmieście nie stanowiło w sumie nawet połowy kosztów budowy hali. A hala nie jest jedynym poważnym zadaniem inwestycyjnym, które burmistrz Gronicz podjął do realizacji do roku 2010.


kuba_w pisze:
Na marginesie dodam, że modernizację amfiteatru stanowiącego integralną część parku miejskiego- oszacowaną w planie inwestycyjnym na kwotę 2 mln złotych- miasto zamierza zrealizować przy udziale środków własnych w wysokości 100 tys złotych.


Zapomniał pan dodać w tym roku – 100 tyś, a dokładnie 94 tysiące (zał. Nr 9, poz. 64) . Na rok 2008 przewidziane jest wydanie 470 tysięcy złotych, 94 tyś. z środków własnych 376 dofinansowanie z Unii. Zostaje 1 mln 530 tysięcy na lata 2009-2010. Przyjmując hurra optymistycznie 80 % funduszy europejskich i dorzucając z 10% z budżetu państwa (co się zdarza) to 90 % z 1 mln 530 tysięcy to jest 1 mln 337 tyś prawdopodobnego dofinansowania. Prosta operacja matematyczna i wychodzi że przy 90 % dofinansowaniu wkład miasta w latach 2009-2010 to 153 tysiące. Dodajemy 94 tysiące z roku 2008 i wychodzi nam 247 tysięcy pod warunkiem, że wszystko się uda. Panie Naczelniku 100 tysięcy, to chyba się przyśniło.


kuba_w pisze:
W swoim artykule nasz specjalista od budżetu tak się zagalopował, że dopuścił się manipulacji faktami, chcąc za wszelka cenę wykazać, jak gwałtownie wzrasta zadłużenie.
Cyt ,,Na początku roku 2004 dług miasta wynosił 10 mln złotych. Wystarczyło jednak podjęcie zaledwie trzech inwestycji : rewitalizacji przedmieścia, remontu stacji uzdatniania wody i modernizacji stadionu by zobowiązania miasta skoczyły o kolejne 6 mln złotych”. Wszystko się zgadza, ale te zadania wzięła na siebie poprzednia ekipa rządząca. I to ona- w czym osobiście nie widzę niczego niewłaściwego - zadłużyła miasto do poziomu 16 mln złotych. Z prostego wyliczenia wynika, że wzrosło ono wówczas o 60%. I nikt wtedy z tego powodu larum nie podnosił. Obecna ekipa planuje zadłużenie do poziomu 19,5 mln złotych. Tak więc szacowany wzrost poziomu zadłużenia wyniesie około 21 %. Skąd więc ta piana?


Panie Naczelniku sprytnie, tyle że nieprawdziwe i niestety to Pan manipuluje, nieudolnie zresztą. Nie sprawdził Pan danych a to błąd. Dług miasta urósł o 6 mln w ciągu czterech lat[b]. Czyli uśredniając rósł w tempie 1,5 mln złotych rocznie. W tym budżecie zaplanowano wzrost [b]tylko w tym roku to 2,5 mln i zakładając że się na tym poziomie otrzyma (oby nie), to po 3 latach urośnie o kolejne 7,5 mln złotych, by osiągnąć złowrogie 27 mln złotych w 2010. Już Pan wie skąd ta piana ? Po za tym wzrostu długu nie liczy się w stosunku do poprzedniego ale do dochodów miasta. W budżecie na 2008 dochody w porównaniu do roku 2007 spadły.

kuba_w pisze:
Nasz specjalista od siania defetystycznego obrazu sprawowanej władzy sięgnął również do wieloletniego planu inwestycyjnego, gdzie w planie zadań na rok 2009 znalazł kolejne budzące trwogę pozycje. Oprócz wymienionej hali, ma być prowadzona rewitalizacja, budowa boisk przy SP5 oraz Gimnazjum nr 1 a także cyt. całkowicie kuriozalne i niepotrzebne zadanie za 3 mln złotych – wybudowanie placu miejskiego na przeciwko Arkadii”.


W tym momencie domyśliłem się, że do budżetu Pan nawet nie zajrzał. To nie są pozycje z wieloletniego planu. Rewitalizacja poz. 53, boiska poz. 42, i 42 no i arkadia poz. 29 w tegorocznym budżecie . Wielkie przygotowania trwają, prace zejdą się w 2009 roku. Ja w przeciwieństwie do Pana przemyślałem swój tekst.

kuba_w pisze:
Pomysłodawcą tego ostatniego – skądinąd, w moim odczuciu doskonałego projektu, zmieniającego obraz centrum miasta – był nie kto inny, jak były burmistrz- Mirosław Fiedorowicz i była Rada Miasta. Dla wyjaśnienia dodam, że to,, kuriozum” wpisuje się w większy projekt, jakim jest rewitalizacja Śródmieścia.


A dlaczego Pan sądzi, że przypisanie go panu Fiedorowiczowi coś zmieni w mojej jego ocenie. Jest nadal beznadziejny, bo na na co nam plac jak się sypią kamienice.


kuba_w pisze:
Dalej autor pisze,, wzrost środków własnych na inwestycje, to zmniejszenia udziału środków zewnętrznych” – chyba celowo zapominając, że zmniejszenie to jest wynikiem braku możliwości dofinansowania ze środków unijnych.


Pogubiłem się w Pańskich wywodach. Podkreśla Pan brak możliwości, później powołuje się na możliwości pozyskiwania środków UE i udowadnia że będzie lepiej. Powiem szczerze, ponieważ zarywam noc pisząc odpowiedź w tym miejscu skończę. Na pewno forumowicze będą mi wdzięczni.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 21 sty 2008, 10:10 
Offline
pismak
pismak

Rejestracja: 19 maja 2006, 8:07
Posty: 799
W o


Ostatnio zmieniony 30 sty 2012, 18:18 przez mieszczuch, łącznie zmieniany 1 raz

Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 21 sty 2008, 14:51 
Offline
zinfoman
zinfoman
Awatar użytkownika

Rejestracja: 19 maja 2006, 11:21
Posty: 1716
Lokalizacja: zza rogu...
Marko, nie jestem ekonomistą i nie zabierałbym głosu w kwestiach znanych mi jedynie pobieżnie, gdyby nie fakt, że wypowiedź krytycznego uznałem jako atak o podłożu politycznym w dużo większym stopniu, aniżeli troskę mieszkańca naszego miasta na którą wciąż z uporem się powołuje.
Gdybyś uważniej śledził forum i moje wypowiedzi na nim, z łatwością dostrzegłbyś również i krytyczne uwagi dot. posunięć obecnych władz miasta. Jak taka postawa ma się do Twojej usilnej próby zaszeregowania mnie do grona ludzi, którzy, cyt.:

Cytuj:
Twoja postawa Przekorny jest typową postawą dla „TOWARZYSZA” działającego przed dziewięćdziesiątym rokiem, co to nic nie wiedział ale mówił bo tak kazali


,...niech pozostanie Twoją słodką tajemnicą. Bądź co bądź, Twoja wiedza n.t. działania jedynej słusznej partii i jego członków przed rokiem 90-tym, jest zdecydowanie większa od mojej. Ta wiedza znana Ci jest z autopsji, o ile się nie mylę???
Chciałbym również zaznaczyć, że moje wypowiedzi na forum mają charakter wyłącznie osobistych przemyśleń, których źródłem są własne obserwacje i nie są w żadnym, nawet najdrobniejszym stopniu oficjalnym czy też nieoficjalnym stanowiskiem jakiejkolwiek partii politycznej.
O ile nie dziwię się krytycznemu, który z braku innych możliwości swoim politycznym zainteresowaniom daje ujście na swym blogu, lub tutaj, na forum,...o tyle Twoja postawa już mnie zaskakuje.
Jesteś wiceprzewodniczącym R.M, którego możliwości z racji piastowanej funkcji są zdecydowanie dużo większe od naszych.
Jeśli postanowiłeś zostać moim mentorem, co odczytałem z rady jakiej mi udzieliłeś...
Cytuj:
Zatem zachowaj swoje wędrówki z nazewnictwem na własne potrzeby.

...wyjaśnij mi, proszę, dlaczego w trakcie głosowania nad uchwaleniem budżetu miasta jedynie wstrzymałeś się od głosu??? Tutaj natomiast Twoje wypowiedzi aż emanują krytyczną oceną...
Czyżby Twój okręg wyborczy (do którego należę również i ja), obrał sobie radnego, który w trakcie najbardziej chyba istotnego z głosowań...przyjął jedynie postawę neutralną, by krytyką planu budżetowego zająć się dopiero na tym właśnie forum???


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 21 sty 2008, 17:24 
Offline
nałogowiec zinfo
nałogowiec zinfo

Rejestracja: 04 sty 2006, 9:29
Posty: 1280
Lokalizacja: miasteczko Salem
krytyczny pisze:
Zanim odpowiem ................ odpowiedź w tym miejscu skończę. Na pewno forumowicze będą mi wdzięczni.



Nowy rekord w długości politycznej papki na


www.papka.zgorzelec.info


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 21 sty 2008, 20:49 
Offline
nałogowiec zinfo
nałogowiec zinfo
Awatar użytkownika

Rejestracja: 24 sie 2005, 12:18
Posty: 1387
Lokalizacja: z mieszkania obok
Ernesto pisze:
Nowy rekord w długości politycznej papki na


Cóż Ernesto rozpisałem się, ale musiałem. Na szczęście żyjemy w wolnym kraju - nie musisz czytać :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 21 sty 2008, 21:16 
Offline
pismak
pismak

Rejestracja: 05 cze 2006, 10:13
Posty: 834
Lokalizacja: Zgorzelec
Widzisz Przekorny zabolała wycieczka do przeszłości z połączeniem charakterystycznych zachowań z tamtych czasów z Twoimi wypowiedziami. Zostawmy jednak już te wędrówki i wróćmy do tematu zasadniczego.
Mam nadzieje, że zauważyłeś w jakiej kwestii głównie się wypowiadam, dla przypomnienia dodam, ze dotyczy on hali sportowej, mało zdecydowanych działań dotyczących II etapu rewitalizacji, płac pracowników samorządowych, niebezpieczeństwa wpadnięcia w dołek finansowy. Zaznaczyłem także w swojej wypowiedzi, ze budżet uwzględnia także wnioski opozycji i wielu innych radnych. To dobrze, i to powód aby go nie negować. Jak widzisz moje wypowiedzi bardziej związane są z troska o przyszłość publicznych finansów niż negowaniem planów budżetowych. Wiele zadań w tym budżecie popieram, wiele zapisów rozumiem z racji swojego doświadczenia w zawodowej pracy samorządowej oraz wielokierunkowego wykształcenia w tym także ekonomicznego. Wstrzymanie się od poparcia w tym przypadku jest wysłaniem sygnału o mogących zaistnieć niebezpieczeństwach.
Mój głos to odwrotny sposób zachowania się w odniesieniu do wielu wypowiedzi zawartych w tej wymianie poglądów. Odnoszę wrażenie, że część wypowiadających się w tej kwestii uważa radnych za grupę niekompetentnych, nie znających się na niczym ludzi. Tak nie jest. Wszyscy radni pracowali nad budżetem o wiele dłużej niż tylko podczas obrad Rady Miasta. Każdy z nas ma swoje doświadczenia zawodowe, społeczne i życiowe, każdy prowadził swoje konsultacje i ma swoje zdanie. Musimy również o swoich troskach i niepokojach rozmawiać także szerzej, bez wzajemnego ubliżania i wyśmiewania poglądów innych.

Mieszczuch denerwujesz się na zgłaszaną przeze mnie potrzebę ciągłej dyskusji. Uwierz, że to jednak jeden z lepszych sposobów na wypracowanie najlepszego rozwiązania w wielu sprawach. Ja jestem gotów pójść jeszcze dalej i zaproponować dyskusje ponad podziałami politycznymi by przyjąć w jej wyniku strategiczne dla miasta inwestycje, które będą kontynuowane bez względu na opcję, która jest przy władzy. Bo w całym działaniu najważniejszy jest nasz Zgorzelec, który nie musi być zaorany jak kiedyś już na tym forum stwierdzono.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 22 sty 2008, 10:46 
Offline
pismak
pismak

Rejestracja: 19 maja 2006, 8:07
Posty: 799
Ce


Ostatnio zmieniony 30 sty 2012, 18:18 przez mieszczuch, łącznie zmieniany 1 raz

Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 23 sty 2008, 10:50 
Offline
zinfoman
zinfoman
Awatar użytkownika

Rejestracja: 19 maja 2006, 11:21
Posty: 1716
Lokalizacja: zza rogu...
Marko, jestem podobnego zdania co Ty, jeśli chodzi o konieczność dyskusji nad szczególnie istotnymi kwestiami dot. miasta, w szerokim gronie, bez względu na przynależność partyjną czy indywidualne poglądy.
Gdybyś jednak mógł wyjaśnić Twoje rozumienie "szerokiej dyskusji" i jej techniczne rozwiązanie, byłbym Ci wielce zobowiązany.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 23 sty 2008, 20:41 
Offline
pismak
pismak

Rejestracja: 05 cze 2006, 10:13
Posty: 834
Lokalizacja: Zgorzelec
W szerokiej dyskusji nie chodzi o niekończące się niczym spotkania i nic niedające gadulstwo.
Szeroka dyskusja to spotkanie merytorycznie przygotowanych partnerów prezentujących swoje przemyślenia i specjalistów w branży by w końcowym etapie przyjąć kompromisowe rozwiązań. Aby do tego mogło dojść musi całość być dobrze przygotowana, temat i cel precyzyjnie określony, wszyscy uczestnicy winni zaś traktować się jak partnerzy i każdy powinien pamiętać, że w dyskusji może swoimi argumentami przekonać partnerów bądź może dojść do sytuacji odwrotnej. Szeroka dyskusja nie wyłania zwyciężców i nie wskazuje przegranych jest działaniem, gdzie w wyniku „burzy mózgów” powstaje wspólne stanowisko.
Kto ma taka dyskusje organizować? To jest pytanie, moim zdaniem to zadanie dla „Prezydium Rady Miasta”.I chociaż to nieformalne ciało to znajdują się w nim przedstawiciele głównych sił politycznych w mieście. Ostatnio rozmawiałem z Przewodniczącym Rady Miasta o jednym z tematów, gdzie szeroka dyskusja jest potrzebna i pewnie coś z tego wyjdzie. To może być dobry początek
Wiele dziedzin życia funkcjonowałoby w naszym kraju lepiej, gdyby przyjmowano do realizacji strategiczne cele wcześniej wspólnie wypracowane.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 24 sty 2008, 10:19 
Offline
pismak
pismak

Rejestracja: 19 maja 2006, 8:07
Posty: 799
ll


Ostatnio zmieniony 30 sty 2012, 18:19 przez mieszczuch, łącznie zmieniany 1 raz

Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 72 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz.


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 23 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do:  


Support forum phpbb by phpBB3 Assistant
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
NA FORUM OBOWIĄZUJE ZAKAZ UŻYWANIA FORM "PAN" oraz "PANI". Używamy tylko formy bezpośredniej.


Firma DGL - właściciel www.forum.zgorzelec.info nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników.
Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub ccywilną..