mieszczuch pisze:
Możliwe, że Ty jeszcze się nie rozbroiłeś i dalej, od 1982 roku tkwisz w zarządzie MOKON-u. Miejskiego Komitetu Obrony Narodowej.
za wikipedią (bo to najszybsze źródło)
Olbrzymia większość członków PRON należała do tej organizacji nawet o tym nie wiedząc, gdyż były do niej przyjmowane nie tyle osoby fizyczne, co całe organizacje, zazwyczaj bez informowania o tym fakcie szeregowych członków tych organizacji. Wiele osób należało do PRON "wielokrotnie", na skutek należenia do kilku organizacji-członków PRON, na skutek czego PRON miała formalnie więcej członków niż wszystkich obywateli Polski. Do PRON należały w zasadzie niemal wszystkie większe organizacje społeczne legalnie działające w latach 1983-1989, począwszy od wszystkich partii politycznych, przez związki zawodowe (OPZZ), organizacje młodzieżowe (m.in. ZHP i TPD), Zjednoczenie Patriotyczne Grunwald aż po organizacje sportowe i hobbystyczne. Zaraz po zakończeniu stanu wojennego, reaktywowanie organizacji, których działalność była w czasie stanu zawieszona, była obłożona nieformalnym wymogiem zgłoszenia akcesu do PRON, a przynajmniej znacznie tę reaktywację przyspieszała.MOKONy zostały w lipcu 1982 wcielone w PRONy. Mieszczuch powiem Ci szczerze, że te uszczypliwe uwagi to raczej niskich lotów są... O całej ówczesnej sytuacji najlepiej mówi żart z tamtego okresu:
Zdziwiły się OKON-ie, że PRON-cie wyrosło WRON-ie.
Marko Nikos sam rozpętał burzę, Z tego co napisał on sam, a dokładnie:
Cytuj:
Rada miasta we wszystkich 9 budżetach uchwalało Międzynarodowy festiwal Piosenki Greckiej.
wynika, że przez 9 lat funkcjonował bez podstawy prawnej w formie uchwały. Teraz nagle Nikos krzyczy o likwidacji festiwalu bo uchylono uchwałę. Podkreślam, że przez 9 lat impreza funkcjonowała pod całkowicie inną nazwą, niezgodną z uchwałą. Uchwała została uchylona bo powiedzmy sobie szczerze i otwarcie stała się narzędziem szantażu.
Marko, piszesz o prywatnej wojnie. Prywatna jest z całą pewnością. Z tym, że wojuje się zawszeo coś , a nie dla samego wojowania. Pieniądze, wpływy to jest za co niektórzy chcą walczyć i umierać. W tej konkretnej sytuacji wskaż mi proszę co zyskano uchylając uchwałę. Konkretna i wymierna korzyść, coś za co warto walczyć...