też mi się ta historia kupy nie trzyma, stąd zastanawiam się co to za źródła.
jego syn musiałby urodzić się w latach dwudziestych, w tym czasie był żonaty ze szwedką z której zdaje się nie miał potomków i która mu zmarła z początkiem lat trzydziestych.
pytanie czy nie mial dzieci gdzieś na boku? Goering lubił życie jak nie przyrównując August Mocny a z kolei ten ostatni legalnego syna miał niby jednego ale w 1756 roku gdy Fryderyk II rozpoczynał wojnę siedmioletnią najazdem na Saksonię, w Koenigstein poddawało twierdzę generałowi Winterfeldowi aż trzech synów Augusta Mocnego :-)))
dlatego zastanawiam się czy z tym Goeringiem na zakręcie to tylko kaczan...
P.S.y
a tak na marginesie sprawy ośrodka luftwaffe i willi obok w Szklarskiej, znalazłem też takie wspomnienie o konferencji z 1947 roku, o której można też trochę poczytać w wywiadach z książki Pani Torańskiej "ONI":
http://www.armand.pl/armand/Wojciech-Ok ... limpie.pdf