Dzisiaj jest 21 cze 2025, 16:02

Strefa czasowa UTC+1godz.




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 1881 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42 ... 126  Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł:
Post: 09 gru 2009, 19:33 
Offline
pismak
pismak
Awatar użytkownika

Rejestracja: 09 sie 2008, 19:17
Posty: 611
Lokalizacja: Zgorzelec
Szanowny Kolego Krzysztofie Bajda.

Poruszyłeś nowy temat, na który pozwolę sobie odpowiedzieć, aczkolwiek zdaję sobie sprawę z tego, że każde słowo, które będę starał się przekazać bez krzty nienawiści, na jaką Ty cierpisz, użyjesz i tak przeciwko nie tylko Zarządowi ale i K.K."TUR".

Pozdrawiam Cię na wstępie z dozą ironii

PITU-BAJDU!
grengo pisze:
wtedy do niego będą należeć ludzie, którym się chce!



Pozwoliłem sobie wytłuścić Twoją wypowiedź, bo to jest kwintesencja członkostwa w KK.

Chyba jesteś całkowicie z drugiej strony obiektywu, jeżeli nie zauważasz w szeregach Członków K.K. kwintesencji ludzi, którym się coś chce.
Moja rada : kup sobie większy aparat, aby zobaczyć kwintesencję członkostwa w K.K. lub zacznij robić prawdziwe zdjęcia, które pokażą naszą kwintesencję dopingu.
Osobiście optowałbym za większym aparatem-może ktoś Cię zauważy i zaoferuje coś większego.

grengo pisze:
Niestety początek zepsucia KK nastąpił dawno temu

Hm. Zabrzmiało to.
Jak dawno Krzysiu?? Na kogo zrzucisz tym razem winę?? Chyba nie na siebie co??

grengo pisze:
było to w chwili sprzedania KK karnetów, a nie jak chcieliśmy biletów, które w mniejszym bądź większym stopniu pozwalały dyscyplinować członków KK

No tak- dyscyplina poprzez rozdawanie biletów: temu damy a temu nie damy, tamtemu może damy a innemu damy gdy... .
A ze Statutu można było skorzystać Krzysiu. Niestety... .

grengo pisze:
Dalej już się potoczyło, bo co można komuś zrobić, jak miał (ma) karnet w kieszeni i decyzje zarządu w du..ie?

Dziwi mnie, że za swojej kadencji nic nie zrobiłeś aby sobie odpowiedzieć na to pytanie.
Gdzież ta Twoja dociekliwość "dziennikarska"???

grengo pisze:
Tak więc KK stacza się po równi pochyłej i faktycznie tylko bardzo solidna rewolucja jest w stanie wnieść świeżość do KK.

Aż trzeba tutaj napisać: "... Miałeś chamie złoty róg...".
Półtora roku "rewolucjonowałeś" i co??? Co zrobiłeś ze świeżością i solidną rewolucją w K.K. ?
Kompletnie nic!!! Totalna stagnacja!!!
A teraz jesteś tak bezczelny, że potrafisz wykazać tylko to,że K.K. się stacza.
Zauważ, że obecny Zarząd zaczął przyjmować nowych Członków, dla których doping w szeregach Klubu Kibica jest zaszczytem a nie tylko tzw. pokazaniem się w elicie.
Tak więc Krzysiu "... ostał Ci się jeno sznur".

grengo pisze:
To nazywa się chęć bycia razem, przynależności do grupy, a przede wszystkim LOJALNOŚĆ.

Co skutecznie i tendencyjnie starasz się zniszczyć swoim zachowaniem, wpisami itp..
Skończ Waść i wstydu sobie oszczędź.

grengo pisze:
Tu moglibyśmy się trochę spierać, bo często jest tak, że więcej chce robić i dawać z siebie ten starszy niż młody, ale tak, to na pewno byłoby odświeżeniem. Z drugiej strony byłoby to trochę dyskryminujące tych starszych, nie sądzisz?

Ależ szlachetność!
Ale z drugiej strony trzeba sobie Krzysiu tyły zabezpieczać
grengo pisze:
nie sądzisz?


grengo pisze:
I nie chodzi mi o mnie, bo ja nie mam z tym problemu, zresztą nie kupując karnetu w tym sezonie zrobiłem miejsce komuś innemu na sektorze

No cóż.Nie jesteś prekursorem Krzysiu. Inni byli przed Tobą. Szlachetni i mądrzy.
Tylko że inni aż tak swojej szlachetności nie nagłaśniają.
Nie płacz Krzysiu. Może wreszcie coś zrobisz co nikt nie zrobił przed Tobą.
Mam nadzieję, że się wtedy pochwalisz.

grengo pisze:
(ja swoje już wykrzyczałem)

Każdy to zauważył.
Jak krzyczałeś tak samo pstrykasz.

grengo pisze:
Od około półtora miesiąca proszę o to nowy zarząd

O co prosisz Krzysiu?
Czy o to aby wyjaśnić Twoje prywatne pretensje na spotkaniu K.K..
Od tego masz drogę prawną.
Na ostatnim zebraniu byłeś tak bardzo zajęty swoimi żalami,że nawet nie zwróciłeś uwagi, jak po kilku Twoich słowach Członkowie zaczęli wychodzić zniesmaczeni.
Nikogo nie interesują Twoje prywatne żale i pretensje, czy ktoś nazwał Cię złodziejem, kombinatorem, czy kimś innym, np. UFO.
Załatwiaj swoje prywatne sprawy nie mieszając w to K.K..

grengo pisze:
chyba, że zamierzają zarządzać KK przy pomocy tego forum i szyby u świstaka.

Czyli rozumiem, że jak byłeś Prezesem to szyba u Świstaka Ci nie przeszkadzała ale obecnie i owszem.
O ironio !
Rozumiem, że są wiatry z różnych stron ale Twoja flaga obraca się nawet wtedy, gdy wiatru nie ma. Może to być tylko przestrogą dla ludzi, którzy są jeszcze za Tobą.

grengo pisze:
ale nowy zarząd jest głuchy, a może po prostu jest im na rękę to, że się ich czepiam?

Nikomu to nie jest na rękę. Zaczynasz pewne rzeczy powtarzać z uporem maniaka co może niedługo przeistoczyć się w maniactwo, potem obłęd i totalne upośledzenie. Krzysiu! Nie brnij w to. Szanuj zdrowie .
Naprawdę zaczynam się o Ciebie martwić Szanowny Kolego.

Wiem,że teraz będziesz starał mi się "dosrać", jak to ująłeś już w pewnym swoim poście, aby pokazać, że tylko Ty masz rację co jest dla Ciebie pewną normą.
Ja ze swojej strony zakończyłem polemikę na ten temat.

Pozdrawiam i jeszcze raz serdecznie ze swojej strony zapraszam Cię na Spotkanie Opłatkowe.


Ostatnio zmieniony 09 gru 2009, 20:13 przez Tomczan, łącznie zmieniany 2 razy

Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 09 gru 2009, 22:52 
Offline
nałogowiec zinfo
nałogowiec zinfo
Awatar użytkownika

Rejestracja: 01 lis 2006, 17:57
Posty: 1432
Lokalizacja: z za monitora
Tomczan pisze:
zdaję sobie sprawę z tego, że każde słowo, które będę starał się przekazać bez krzty nienawiści,

To jest dobre!!!!!!!!! co zresztą pokazuje dalsza część Twojego wpisu Tomaszu Urbaniak.

Chyba jednak nie wytrzymujesz presji? No ale do rzeczy, bo ja nie będę milczał tak jak Ty to robisz, aż temat stanie się dla mnie wygodny i odpowiem Ci od razu. Zaznaczam, że mimo użycia Twoich danych personalnych piszę to wszystko do Prezesa KK TUR, gdyż taką funkcję pełnisz.

Tomczan pisze:
Chyba jesteś całkowicie z drugiej strony obiektywu, jeżeli nie zauważasz w szeregach Członków K.K. kwintesencji ludzi, którym się coś chce.

Oj Tomaszu zauważam, ale jest ich naprawdę garstka.

Tomczan pisze:
Moja rada : kup sobie większy aparat, aby zobaczyć kwintesencję członkostwa w K.K. lub zacznij robić prawdziwe zdjęcia, które pokażą naszą kwintesencję dopingu.

I o fotografii Tomku też nie masz pojęcia, bo aby coś lepiej dojrzeć nie trzeba kupować większego aparatu. A co do fotografowania kwintesencji dopingu - będę się od teraz starać jeszcze bardziej to pokazywać wg życzenia.

Tomczan pisze:
grengo napisał/a:
Niestety początek zepsucia KK nastąpił dawno temu

Hm. Zabrzmiało to.
Jak dawno Krzysiu?? Na kogo zrzucisz tym razem winę?? Chyba nie na siebie co??

Dość dawno, ale nie na tyle aby zapomnieć, że wtedy byłem w zarządzie i stało się to pod moimi skrzydłami również. Tak więc Twoja rewelacyjna bomba, jaką pewnie miało być to pytanie okazuje się zwykłym kapiszonem.

Tomczan pisze:
No tak- dyscyplina poprzez rozdawanie biletów: temu damy a temu nie damy, tamtemu może damy a innemu damy gdy... .
A ze Statutu można było skorzystać Krzysiu. Niestety... .


Miało być bez uszczypliwości i będą tylko fakty. Tomaszu masz zerowe pojęcie o genezie KK, bo ta sytuacja miała miejsce jeszcze zanim KK się sformalizował i zarejestrował jako stowarzyszenie, więc nie mogło być mowy o statucie Tomciu, dla Ciebie niestety... Kolejny kapiszon, ale ten był zamoknięty...

Tomczan pisze:
grengo napisał/a:
Dalej już się potoczyło, bo co można komuś zrobić, jak miał (ma) karnet w kieszeni i decyzje zarządu w du..ie?

Dziwi mnie, że za swojej kadencji nic nie zrobiłeś aby sobie odpowiedzieć na to pytanie.

Ależ Tomku zrobiłem, ale bez nagłaśniania i niestety tylko w przerwie pomiędzy sezonem zasadniczym a Play Off, innej możliwości nie było.

Tomczan pisze:
Gdzież ta Twoja dociekliwość "dziennikarska"???

Wtedy jeszcze o tym nie myślałem, a poza tym jestem fotoreporterem, a nie wiem czy wiesz, że to jest jedna z form dziennikarstwa.

Tomczan pisze:
Aż trzeba tutaj napisać: "... Miałeś chamie złoty róg...".
Półtora roku "rewolucjonowałeś" i co??? Co zrobiłeś ze świeżością i solidną rewolucją w K.K. ?
Kompletnie nic!!! Totalna stagnacja!!!
A teraz jesteś tak bezczelny, że potrafisz wykazać tylko to,że K.K. się stacza.


Ano nic, poza tym, że przez 9 wakacyjnych poniedziałków i jedną sobotę, gdy wszyscy wygrzewali się w słonku ja i kilku członków z zarządu (w liczbie 6) nic nie robiliśmy przyjmując zapisy nowych członków KK. Z poprzedniego zarządu masz w szeregach obecnego dwóch ludzi, którzy czynnie brali w tym udział, więc zapytaj.
Co do opinii, że KK się stacza po równi pochyłej, to nadal tak sądzę oglądając często w trakcie meczy członków zarządu w stanie wskazującym... Pytałem Cię zresztą kilkakrotnie czy my członkowie KK mamy brać przykład z członków zarządu, ale jak to z tym zarządem bywa - nie doczekałem się odpowiedzi. Ba powiem nawet więcej, że w relacji telewizyjnej z Włocławka członka zarządu w takim stanie widziała cała koszykarska Polska - chyba, że to nie %, a pomroczność jasna tak na niego działa.

Tomczan pisze:
Zauważ, że obecny Zarząd zaczął przyjmować nowych Członków

Tomku starsi od Ciebie stażem w KK jego członkowie pamiętają zarząd, który przyjmował nowych ludzi do czasu, aż się w tym wszystkim nie pogubił i na jednych listach było ich 198, a na innych nawet 230. Mam nadzieję, że Wy przyłożycie się do tego solidniej, czego bez uszczypliwości życzę. Nie zapominajcie jednak, że przyjmując nowych członków musicie zapewnić im wszystko to, co zapewnia im statut. I nie ma mowy o zrzeczeniu się ich np. do prawa do miejsca w sektorze, bo to gwarantuje im najważniejszy dokument stowarzyszenia - STATUT, a Wy jako zarząd musicie stać na jego straży, a nie dopasowywać sytuacji do własnej wygody.

Tomczan pisze:
Aż trzeba tutaj napisać: "... Miałeś chamie złoty róg...".
Półtora roku "rewolucjonowałeś" i co??? Co zrobiłeś ze świeżością i solidną rewolucją w K.K. ?
Kompletnie nic!!! Totalna stagnacja!!!
A teraz jesteś tak bezczelny, że potrafisz wykazać tylko to,że K.K. się stacza.
Zauważ, że obecny Zarząd zaczął przyjmować nowych Członków, dla których doping w szeregach Klubu Kibica jest zaszczytem a nie tylko tzw. pokazaniem się w elicie.
Tak więc Krzysiu "... ostał Ci się jeno sznur".


Celowo zacytowałem teraz cały fragment, bo ten wstęp i zakończenie tak mnie ujęły, że aż mnie podziw bierze jaki Ty poetycki się stałeś. W regulaminach wojskowych chyba takich nie było? To taka mała dygresja w związku z wypowiedzią o aparacie.

Tomczan pisze:
To nazywa się chęć bycia razem, przynależności do grupy, a przede wszystkim LOJALNOŚĆ.

Co skutecznie i tendencyjnie starasz się zniszczyć swoim zachowaniem, wpisami itp..
Skończ Waść i wstydu sobie oszczędź.

Acha, czyli nie jest winny ten, który doprowadza do negatywnych komentarzy nt.działań swoich i zarządu, którym kieruje, ale ten który te błędy dostrzega i o nich pisze. Brawo, no nic dodać i nic ująć... No i nie mam się czego wstydzić, chyba, że Wam mam oszczędzić tego wstydu?

Tomczan pisze:
grengo napisał/a:
Tu moglibyśmy się trochę spierać, bo często jest tak, że więcej chce robić i dawać z siebie ten starszy niż młody, ale tak, to na pewno byłoby odświeżeniem. Z drugiej strony byłoby to trochę dyskryminujące tych starszych, nie sądzisz?

Ależ szlachetność!
Ale z drugiej strony trzeba sobie Krzysiu tyły zabezpieczać

O moje tyły możesz być spokojny Ty i Twój zarząd. Akurat nie myślałem o sobie, ale cóż to Twoja interpretacja.

Tomczan pisze:
No cóż.Nie jesteś prekursorem Krzysiu. Inni byli przed Tobą. Szlachetni i mądrzy.
Tylko że inni aż tak swojej szlachetności nie nagłaśniają.
Nie płacz Krzysiu. Może wreszcie coś zrobisz co nikt nie zrobił przed Tobą.
Mam nadzieję, że się wtedy pochwalisz.


Wcale nie chciałem być prekursorem. Czyżbyś sugerował moją głupotę, bo tak odbieram Twoją wypowiedź, ale cóż się dziwić, jak się nie ma czym błysnąć.
Nie płaczę Tomku, ale śmieję się bardzo głęboko, bo nie mam powodów do płaczu.

Tomczan pisze:
grengo napisał/a:
(ja swoje już wykrzyczałem)

Każdy to zauważył.
Jak krzyczałeś tak samo pstrykasz.


Jak Ty mało wiesz...aż mi Cię żal.

Tomczan pisze:
Od około półtora miesiąca proszę o to nowy zarząd

O co prosisz Krzysiu?
Czy o to aby wyjaśnić Twoje prywatne pretensje na spotkaniu K.K..
Od tego masz drogę prawną.
Na ostatnim zebraniu byłeś tak bardzo zajęty swoimi żalami,że nawet nie zwróciłeś uwagi, jak po kilku Twoich słowach Członkowie zaczęli wychodzić zniesmaczeni.
Nikogo nie interesują Twoje prywatne żale i pretensje, czy ktoś nazwał Cię złodziejem, kombinatorem, czy kimś innym, np. UFO.
Załatwiaj swoje prywatne sprawy nie mieszając w to K.K..


Czy jesteś aż tak mało inteligentny, że nie wiesz o co, czy celowo wyrwałeś tylko taki mały fragment z kontekstu zdania. Chcesz wiedzieć o co proszę? Napiszę Ci to dużymi literami, choć tego się nie praktykuje na forum:
O ZEBRANIE CZŁONKÓW KK - proszę! I nie chodzi mi o załatwianie swoich, jak to nazywasz "prywatnych" spraw, a o wyjaśnienie zarzutów, które tu na "forum publicznym" postawił mi jeden z członków obecnego zarządu, który jako najbardziej "umoczony" członek KK nie powinien dla własnego dobra tego robić. Jak to On powiedział kij ma dwa końce i ja chciałbym zobaczyć ten drugi. Jeżeli dla Ciebie publiczne pomówienia członka KK dokonane przez członka zarządu KK są moimi prywatnymi sprawami, a nie sprawami KK, to gratuluję Ci obiektywizmu.
A ludzie zaczęli wychodzić, bo Ty - wielce i miłościwie obecnie panujący wchodziłeś mi w pół zdania i oznajmiałeś, że do poruszonego przeze mnie tematu powrócimy później i jak dotychczas nie powróciliśmy w związku z czym powstała pyskówka, z której ja sam miałem ochotę wyjść, ale jako główny zainteresowany -nie mogłem.
Nadal nie rozumiesz? Zauważ, że na forum pojawiają się też głosy innych członków KK domagających się zebrania by oczyścić atmosferę, co pokazuje, że nie tylko ja chcę. MY członkowie KK chcemy, a Ty i Twój zarząd chowa głowę w piasek.

Tomczan pisze:
grengo napisał/a:
chyba, że zamierzają zarządzać KK przy pomocy tego forum i szyby u świstaka.

Czyli rozumiem, że jak byłeś Prezesem to szyba u Świstaka Ci nie przeszkadzała ale obecnie i owszem.

Ależ ona mi nie przeszkadza, wręcz przeciwnie - pomaga, bo jest ogólnie dostępna i w dobrym położeniu i nigdy tego nie negowałem. Ba powiem więcej, dzięki tej szybie masz członka zarządu. Mnie chodzi raczej o to (czytanie ze zrozumieniem się kłania), że nie chcecie (zarząd) doprowadzić do zebrania, spotkania KK, spędu ludzi - nazywaj to sobie jak chcesz - w celu wyjaśnienia konfliktu, który przyznaj nie wpływa na pozytywną atmosferę. I postępujecie tak z tym zebraniem jak z MPKK - nie, bo nie. A gdzie Wasza dbałość o dobre imię KK, jeżeli nie zależy Wam na jak najszybszym rozwiązaniu konfliktu. Zdaję sobie sprawę, że to już jest niesmaczne, ale trudno - tak długo jak nie będzie zebrania, tak długo potrwa konflikt (przynajmniej tu na forum).

Tomczan pisze:
Rozumiem, że są wiatry z różnych stron ale Twoja flaga obraca się nawet wtedy, gdy wiatru nie ma.

Widzisz Tomku, to taki cud techniki. A na poważnie, kto mnie zna, nie musi się niczego obawiać, dlatego właśnie, że mnie zna a nie opiera swoich opinii na opowieściach.

Tomczan pisze:
Nikomu to nie jest na rękę. Zaczynasz pewne rzeczy powtarzać z uporem maniaka co może niedługo przeistoczyć się w maniactwo, potem obłęd i totalne upośledzenie. Krzysiu! Nie brnij w to. Szanuj zdrowie .
Naprawdę zaczynam się o Ciebie martwić Szanowny Kolego.


Powtarzam się z uporem maniaka, bo mam wrażenie, że piszę i piszę, a druga strona nie rozumie, co piszę, a bardzo bym chciał, by zrozumiała, bo jest to w interesie nas wszystkich (członków KK). O moje zdrówko ma kto dbać, więc spokojna głowa Tomku.

Tomczan pisze:
Wiem,że teraz będziesz starał mi się "dosrać", jak to ująłeś już w pewnym swoim poście, aby pokazać, że tylko Ty masz rację co jest dla Ciebie pewną normą.

Powiedzmy tak, że to kto z nas ma rację niech ocenią inni.
I tu widać, że śledzisz posty, bądź odpowiadasz tylko wtedy, gdy są one korzystne dla Ciebie, a tam gdzie możesz "poszaleć" nie bardzo wykazując się wiedzą merytoryczną wykazujesz się niemałym talentem do pisania stosując nawet poetyckie cytaty. Nie zabierasz jednak głosu, gdy stawiam konkretne zarzuty i podaję przykłady wskazujące na moją rację. Czyżby strach przed wstydem, na który się powołujesz? Gdybyś się trochę wysilił i cofnął o kilka stron zrozumiałbyś, że nie mam zamiaru nikomu dosrywać, co również zauważyli inni forumowicze, ale nie mogę stać obojętnie widząc totalną indolencję obecnego zarządu w stosunku do członków KK TUR. Czy "normą" jak to nazywasz jest to, że upubliczniam to co jest złe w KK i dzieje się to pod Waszym nosem i za Twoim, jako Prezesa przyzwoleniem? Jeżeli tak, to uznaj to za normę, bo nie pamiętam, aby w historii zarządów tego KK członkowie tych zarządów aż tak nie dbali o dobre imię KK, jak Wy to czynicie. Wyjątek stanowi tu jeden z członków obecnego zarządu - on się pod tym względem nie zmienił, tak czynił od zawsze. I ciekawi mnie tylko, że to On wrzucił kamyk do ogródka niezgody, a teraz milczy i chowa się jak pies z przetrąconą łapką, abym tylko nie upublicznił tego, co powiem na zebraniu.

Mimo wszystko jeszcze raz poproszę Cię Prezesie o zorganizowanie zebrania, bo ja już nie mam takich możliwości, a mam nadzieję, że przekonałem Cie iż nie jest to moja prywatna sprawa, a zwoływanie spotkań w każdym terminie jest w Waszych kompetencjach.

Pozdrawiam Cię Tomku, a co do spotkania opłatkowego czułbym się niezręcznie wśród osób, którzy sobie tego nie życzą, a najchętniej napluliby mi do barszczu.


Ostatnio zmieniony 09 gru 2009, 23:23 przez grengo, łącznie zmieniany 4 razy

Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 09 gru 2009, 23:52 
Offline
pismak
pismak

Rejestracja: 21 sty 2009, 2:29
Posty: 404
Lokalizacja: Bogatynia
Nie mam zamiaru sie wtracac powazniej w dyskusje jednak

Cytuj:
I nie chodzi mi o załatwianie swoich, jak to nazywasz "prywatnych" spraw
,

Wybacz jednak powiem to tak , jestem nowym czlonkiem , te tragiczne zebranie ktore kazdy zle wspomina bylo moim pierwszym. I wybacz ale ty glownie doprowadziles do tego ( nie mowie po zlosci) ze po zebraniu pytalem sie ludzi : CZY TO ZAWSZE TAK WYGLADA?

Odpowiadali mi przeczaco jednak zaznacze ze gdy dowiedzialem sie KIM BYLES moja pierwsza mysla ( wybacz mi te slowa ) bylo to iz nie godzisz sie z tym co sie stalo , co wiecej chcesz podniesc raban i pokazac jak to za twoich rzadow bylo dobrze.

Nie bede tego ocenial ( byc moze jest to widoczne ) bo sprawy karnetow mnie nie dotycza , sprawy bylego dzialania klubu takze.

Ale widze to co sie dzieje teraz.
I to nie jest to ze Tomczan i Zarzad jest Winien , takze nie to ze TY jestes winien.
To po prostu nasz POLSKI charakter ktory dzieli roznice zdan , ale nie tak demokratycznie , bardziej ostro lekko ujme to wojennie.

Cytuj:
Tomczan napisał/a:
Chyba jesteś całkowicie z drugiej strony obiektywu, jeżeli nie zauważasz w szeregach Członków K.K. kwintesencji ludzi, którym się coś chce.


Oj Tomaszu zauważam, ale jest ich naprawdę garstka.


Garstka , garstka liczaca ponad 100 osob. To nie chodzi o to ze ELITA jak to ktos ujal , nie badzmy niczym szlachta hali. Badzmy motorem napedowym.
Nowy KK??
PYTAM SIE PO CO??
NIE KIBICUJEMY DLA ZARZADU , KIBICUJEMY DLA DRUZYNY. PO CH** SIE DZIELIC. TO NAM NIE WYJDZIE NA DOBRE.

Ktos powie bo zarzad , bo to bo tamto siamto.
Zarzad?
Zarzad to tez kibice
Karnety?
Nie zalatwiajmy znizki.
Proste nie bedzie klotni.
Ja nie mam karnetu , i nie placze. Nie zalapalem sie , ale takze prawdopodobnie nie wykupie tego kawalka kartonika NIGDY
Bo po co mi?
Ze taniej wyjdzie?
Wale to osobiscie.

JESTEM KIBICEM I TEGO SIE TRZYMAM , NIE KARTONIKOW , MIEJSC I INNYCH DUPERELI. W KK JESTEM DLA DRUZYNY , ZDARTEGO GARDLA , RADOSCI WYGRANEJ I LEZ PO PRZEGRANEJ. DLA TYCH KILKU OSOB KTORE TAM SA Z KTORYMI TWORZYMY COS PIEKNEGO. TYM PIEKNEM NIE JEST POLITYKA KLUBU , TYM PIEKNEM JEST JEDNO RADOSNE SERCE I JEDNA WIELKA RADOSC Z KAZDEGO TRAFIONEGO KOSZA. TO SA PRZYSPIEWKI , FLAGI , BEBNY , WYJAZDY ORAZ NOWE ZNAJOMOSCI. TYM PIEKNEM JEST TEN PIEPRZONY HALAS KTORY NIESIEMY PO HALI.
POMYSLCIE NAD TYM BO ZDAJE MI SIE ZBYT WIELU ZAPOMNIALO O TYM.


Cytuj:
Tomczan napisał/a:
Rozumiem, że są wiatry z różnych stron ale Twoja flaga obraca się nawet wtedy, gdy wiatru nie ma.


Widzisz Tomku, to taki cud techniki.


Wybacz , ja takie osoby odbieram cholernie dwulicowo.

Cytuj:
Ba powiem nawet więcej, że w relacji telewizyjnej z Włocławka członka zarządu w takim stanie widziała cała koszykarska Polska - chyba, że to nie %, a pomroczność jasna tak na niego działa.


Sorry za dwa cytaty , ale Krzysiu ( o ile moge zwracac sie tak , co jednak sprawia mi pewien dyskonfort spowodowany roznica wiekowa ) mozesz byc spokojny o koszykarska Polske

Cytuj:
Tak słabej oglądalności polskiej koszykówki w Polsce, chyba jeszcze nie było. Z najnowszych danych AGB Media Nielsen Research wynika, iż sobotni hitowy mecz plk, pomiędzy drużynami Anwilu Włocławek i PGE Turowa Zgorzelec oglądało zaledwie 2.500 widzów!


Cytuj:
Zdaję sobie sprawę, że to już jest niesmaczne, ale trudno - tak długo jak nie będzie zebrania, tak długo potrwa konflikt (przynajmniej tu na forum).


Konflikt ten potrwa jeszcze bardzo bardzo dlugo , nawet po zebraniu.


Cytuj:
będę się od teraz starać jeszcze bardziej to pokazywać wg życzenia.


Wiec mam prosbe , fotografuj obiektywnie , nie wykorzystuj tego ze kibice musza lapac oddech.

Cytuj:
I nie ma mowy o zrzeczeniu się ich np. do prawa do miejsca w sektorze, bo to gwarantuje im najważniejszy dokument stowarzyszenia - STATUT


Z tego co sie lapie bedzie drugi sektor. Czasem chec uczestniczenia w czyms pozwala na odstapienie przywilejow. Wiem bo sam zapisywalem sie do KK z taka mysla.Jednak dzieki pewnym czlonkom KK zawsze znajdzie sie dla mnie miejsce.


Cytuj:
które tu na "forum publicznym" postawił mi jeden z członków obecnego zarządu, który jako najbardziej "umoczony" członek KK nie powinien dla własnego dobra tego robić. Jak to On powiedział kij ma dwa końce i ja chciałbym zobaczyć ten drugi. Jeżeli dla Ciebie publiczne pomówienia członka KK dokonane przez członka zarządu KK są moimi prywatnymi sprawami, a nie sprawami KK, to gratuluję Ci obiektywizmu.


Wybacz , jesli idzie o sprawe ( ktorej nie chce zaglebiac ) pomowienia moge wyrazic obiektywne zdanie.
Jesli ktos zazucil tobie pewien czyn , rozwiaz to w 4 oczy. Kij moze i ma dwa konce. Niech jednym z nich bedzie rozwiazanie sprawy miedzy soba.
Wiesz jak wygladalo ostatnie zebranie , i takie tematy doprowadza do ponownego hmm wybuchu decybeli na sali.

Cytuj:
a co do spotkania opłatkowego czułbym się niezręcznie wśród osób, którzy sobie tego nie życzą, a najchętniej napluliby mi do barszczu.


Wez prosze pod uwage ze sa osoby ktore z checia podaly by tobie reke i poznaly osobiscie. Mowie reke poniewaz jako ateista nie dziele sie oplatkiem , jednak z szacunku do wielu osob pojawie sie na spotkaniu.
Jesli ty takze sie pojawisz mam prosbe , odloz na ten czas wszelkie watpliwosci , domniemania oraz pretensje na bok , na te kilkadziesiat minut.


Zapewne dla wielu osob moje wylewy , argumenty itd sa debilne jednak pisze to co mysle , mysle na swiezo i TAKIE MAM ZDANIE.


Dobranoc.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 10 gru 2009, 0:57 
Offline
nałogowiec zinfo
nałogowiec zinfo
Awatar użytkownika

Rejestracja: 01 lis 2006, 17:57
Posty: 1432
Lokalizacja: z za monitora
Avaddon18 pisze:
Nie mam zamiaru sie wtracac powazniej w dyskusje jednak

Powiem tak: nie chcę cytować całości Twojego wpisu, ale po raz pierwszy widzę w nim z Twojej strony obiektywizm wypowiedzi z lekką nutą przychylności dla moich oponentów. Nie piszę aby Cię urazić, ale nie da się tego nie wyczuć, o co nie mam żalu.
Wracając jeszcze raz do ówczesnego zebrania powstała na nim niepotrzebna pyskówka, bo ja chciałem swoje, Tomczan swoje i wyszło tak jak wyszło. Co do wyjaśniania sobie tego i owego wybacz, ale tak jak zostałem publicznie pomówiony, tak mam prawo do złożenia publicznych wyjaśnień (na zebraniu) czego się zresztą domagam. W pełni zgadzam się z Tobą co do fragmentu, w którym piszesz jak być w KK powinno. Fragment o flagach został przez Tomczana tak napisany, aby został przez czytających zrozumiany tak, jak Ty go zrozumiałeś, a moja ironia w odpowiedzi wskazuje tylko, że nic sobie z tego nie robię, a osoby znające mnie wiedzą co o tym sądzić.
Cytuj:
Sorry za dwa cytaty , ale Krzysiu ( o ile moge zwracac sie tak , co jednak sprawia mi pewien dyskonfort spowodowany roznica wiekowa ) mozesz byc spokojny o koszykarska Polske

Nie ma sprawy, nie przeszkadza mi to, a o Polskę koszykarską jestem spokojny, a moim celem było tylko wskazanie, że nie tylko ja widzę pewne rzeczy, ale widzą je również inni, z tą tylko różnicą, że ja o tym piszę tutaj.

Avaddon18 pisze:
Konflikt ten potrwa jeszcze bardzo bardzo dlugo , nawet po zebraniu.
Zapewniam, że po wyjaśnieniu sobie za i przeciw z mojej strony będzie OK.

Cytuj:
Wiec mam prosbe , fotografuj obiektywnie , nie wykorzystuj tego ze kibice musza lapac oddech.


Nie szukam takich sytuacji, po prostu odwracam się i robię zdjęcie. Gdybym chciał pokazywać, że nie dopingujecie fotografowałbym tylko przerwy zanim zdążycie usiąść.

Avaddon18 pisze:
Jesli ktos zazucil tobie pewien czyn , rozwiaz to w 4 oczy. Kij moze i ma dwa konce. Niech jednym z nich bedzie rozwiazanie sprawy miedzy soba.
Wiesz jak wygladalo ostatnie zebranie , i takie tematy doprowadza do ponownego hmm wybuchu decybeli na sali.

Z mojej strony mogę zapewnić będzie spokojnie o ile zostanę dopuszczony do głosu i nikt mi nie będzie przerywał. Jestem przygotowany na spokojny przebieg spotkania. O wyjaśnianiu w 4 oczy niestety nie ma mowy.

Co do spotkania opłatkowego decyzji nie zmieniam mając niewyjaśnione sprawy z kilkoma osobami, bo kłóci się to z moimi przekonaniami religijnymi. Więc proszę chociaż Ty jeden to uszanuj i nie miej mi za złe mojej nieobecności, ale ja nie umiem udawać, że jest dobrze, gdy jest źle.

Dobranoc.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 10 gru 2009, 9:03 
Offline
rekrut
rekrut

Rejestracja: 10 paź 2008, 11:17
Posty: 36
Lokalizacja: Zgorzelec
Po przeczytaniu paru wpisów na tym forum, krew się we mnie zagotowała. Z tego co widzę spora część forumowiczów ma problem z tym ze nie należy do KK Turów i nie może "ofiarnie" kibicować, więc "heja" na członków KK; że nie tak, że za słabo itd. I już nawet zakładają nowy KK, który już wie że będzie motorem prawdziwego kibicowania. I już nawet jeden z założycieli wyznaczył limit wiekowy przynależności -35 lat.
To naprawdę wstyd,że w naszej społeczności są ludzie, którzy tak myślą. A co ze starszymi, może do odstrzału ? Nie wiem, ile masz lat Panie Paawlus, ale jeśli mniej to i tak dopadnie Cię ten starszy wiek czy będziesz tego chciał, czy nie i wtedy zrozumiesz, że człowiek nawet po 35 roku życia może mieć pasję i chęć uczestniczenia w grupach nieformalnych, które zrzeszają ludzi o podobnych zainteresowaniach.
Na tym właśnie polega społeczeństwo obywatelskie. A to o czym piszesz jest dyskryminujące i niezgodne z Konstytucją RP.

I nie mogę tego nie napisać: ludzie odczepcie się od KK! Kto wam broni kibicować w miejscach, gdzie siedzicie?! Jakoś nie widzę na trybunach tych rewelacyjnych kibiców, którzy nie tylko sami kibicują, ale potrafią też wciągnąć do tego tez swoje otoczenie?!! Kto Wam broni?

Kobiety o wiek się nie pyta, ale "zdradzę", że mam nieco więcej niż 35 lat. Jednak niczego mi nie brakuje jeżeli chodzi o serce, które wkładam w kibicowanie i znam wielu innych w podobnym wieku, którzy też kibicują od serca. To nie wiek jest warunkiem dobrego kibicowania, lecz zamiłowanie i zainteresowanie czynnym wspieraniem drużyny na meczach.

Wstyd, mi za byłego Prezesa KK, który, już nie mogę tego nie napisać , uważa, że "zjadł wszystkie rozumy" i poucza każdego na tym forum. Nie tędy droga.
Rozbijanie na czynniki pierwsze wypowiedzi uczestników forum, a przede wszystkim wypowiedzi swoich interlokutorów - (patrz szczególnie Tomczana) i dopisywanie im własnej ideologii i własnych ocen - to daleko posunięta manipulacja.
Panie były Prezesie KK - proszę jako członek KK - nie szkodzić wizerunkowi KK, bo naprawdę nie jest teraz gorzej, niż w czasach, gdy Pan był Prezesem.
Naprawdę, my wszyscy czytający te forum, nie musimy uczestniczyć w Pana prywatnej wojnie i zajmować się Pana obrażoną dumą. Jak napisały niektóre osoby wyżej, w tym celu można wykorzystać inne możliwości, z sądową włącznie.
Nie chciałabym brać udziału w kolejnym zebraniu, gdzie są załatwiane prywatne kłótnie jakiegokolwiek członka KK.

Ludzie, dajcie nam normalnie i spokojnie należeć do KK. Jest to tym bardziej przykre, że klubu czepiają się ci, którzy w większości nie należą do KK.
Najgorszym jest fakt, że były Prezes włącza się w tą, jakże niesprawiedliwą i stronniczą nagonkę na klub, a właściwie można powiedzieć że rozpoczął tą "jatkę" na publicznym forum.

Mnie to już, prawdę mówiąc, nie chce się być uczestnikiem tego forum, gdzie bez przyczyny (bo stanowisko, że obecny zarząd nie organizuje mistrzostw klubów kibica nie może być taka przyczyną - podjęcie decyzji było zgodne z prawem) - padają takie kuriozalne propozycje (patrz dyskryminacja ze względu na wiek), choćby to była czysto hipotetyczna propozycja; wszystko to napawa mnie ogólnym obrzydzeniem.

Na usprawiedliwienie swojego przydługiego wpisu, muszę dodać, że nie mogę sobie pozwolić na dyskredytowanie klubu KK i wszystkich porządnych członków do niego należących.

Wstyd mi, że na manipulację i wybiórczą wiedzę o klubie, a przede wszystkim na prywatną wojnę i zacietrzewienie byłego Pana Prezesa KK - z konieczności patrzy cała Polska.

I jeszcze jedno: do tej pory byłam bezstronna, ale teraz kieruję słowa do Tomczana; Pana wypowiedzi są wyważone i oby takie dalej były, nie idź pan śladem Byłego Prezesa KK i nie analizuj każdego wpisu - to bez sensu.
Rób Pan swoje i nie przejmuj się.


Ostatnio zmieniony 10 gru 2009, 9:13 przez bozenka, łącznie zmieniany 1 raz

Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 10 gru 2009, 9:36 
Offline
nałogowiec zinfo
nałogowiec zinfo
Awatar użytkownika

Rejestracja: 01 lis 2006, 17:57
Posty: 1432
Lokalizacja: z za monitora
No cóż Pani Bożenko trudno nie odnieść się do Pani wpisu. Rozumiem Pani zażenowanie i oburzenie, ale niestety jest Pani moim zdaniem kolejną osobą z zaplecza moich oponentów pozbawioną czytania ze zrozumieniem ( tu powołuję się na kolejną opinie, że to moja prywatna sprawa). Proszę postawić się w tym przypadku na moim miejscu i zastanowić się czy to plują mi w twarz, czy też pada deszcz. Jak widzę po Pani wpisie - Pani określiłaby to jako opady atmosferyczne - ja niestety odczuwam publiczne plucie w twarz.
Każdy z nas, ludzi dopasowuje do siebie to, co jego zdaniem jest właściwe i niech mi Pani wierzy, że ilu jest czytających to forum, tyle jest opinii w tym temacie.
Pozdrawiam


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 10 gru 2009, 10:18 
Offline
rekrut
rekrut

Rejestracja: 10 paź 2008, 11:17
Posty: 36
Lokalizacja: Zgorzelec
Panie Prezesie Krzysztofie; zapewniam Pana, że posiadam zdolność czytania ze zrozumieniem, o czym mogą świadczyć dyplomy potwierdzające moje wykształcenie :lol: Czy to jest na poziomie chwytać się takiej metody w rozmowie? Ja nie zarzucam braku zdolności czytania ze zrozumieniem nie tylko Panu, ale też innym uczestnikom tego forum i nie używam tego typu argumentów, bo to są żadne argumenty. Właśnie to jest przykład manipulacji.
Nie zaliczam się też do Pana oponentów i zapewniam, że nie patrzę na to w tych kategoriach. Chodzi mi jedynie o dobro KK i jego członków, które ustawicznie jest naruszane na tym forum.
Chcę, żeby w klubie zapanował spokój, a porządni i oddani kibice nie musieli się wstydzić przynależności do KK Turów. "Pyskówka" na forum - tego nie ułatwia, a wręcz przeciwnie - wykorzystuje się ją do nagonki na klub KK. A z tym już się nie mogę zgodzić.
Stoję na stanowisku, że prywatne sprawy - bo część z tych wzajemnych animozji wkroczyło już na prywatny grunt - i nie tylko, ale wszystkie sprawy dotyczące KK, powinno się załatwiać poza forum, które czyta cała Polska. O ile sobie przypominam, to jest też stanowisko, które Pan wyrażał w czasach swojej prezesury. Ale cóż punkt widzenia zależy od miejsca siedzenia.
Zatem, spróbuję jeszcze raz: Panowie, już wiadomo o waszych wzajemnych pretensjach z z dotychczasowych wpisów na tym forum, więc nie powielajcie tego, bo to niczego nie rozwiązuje, i nie wykorzystujcie tego dalej - bo to już szkodzi wspólnemu interesowi nie tylko klubu KK, ale też ma wpływ na to jak naszą zgorzelecką społeczność postrzega cała Polska. A to już narusza wizerunek nie tylko członków KK ale też mieszkańców Zgorzelca. Wszystkim nam powinno zależeć na tym, aby nie nazywano nas na publicznych forach " - Zgorzelcowo"; wszystkim nam z pewnością zależy, abyśmy my jako kibice drużyny z KK czy tez spoza KK - a przede wszystkim jako mieszkańcy naszego miasta - byli postrzegani pozytywnie.

z pozdrowieniami
Wyjaśnijcie sobie wszystko na najbliższym zebraniu KK TUR


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 10 gru 2009, 14:30 
Offline
obserwator
obserwator

Rejestracja: 15 gru 2008, 20:57
Posty: 192
Lokalizacja: Zgorzelec
bozenka pisze:
Wstyd, mi za byłego Prezesa KK, który, już nie mogę tego nie napisać , uważa, że "zjadł wszystkie rozumy" i poucza każdego na tym forum. Nie tędy droga.
Rozbijanie na czynniki pierwsze wypowiedzi uczestników forum, a przede wszystkim wypowiedzi swoich interlokutorów - (patrz szczególnie Tomczana) i dopisywanie im własnej ideologii i własnych ocen - to daleko posunięta manipulacja.
Panie były Prezesie KK - proszę jako członek KK - nie szkodzić wizerunkowi KK, bo naprawdę nie jest teraz gorzej, niż w czasach, gdy Pan był Prezesem.


sam bym tego lepiej nie wyjasnil ani nie wyrazil :P popieram cie Bozenko w 1000% wiele razy chcialem juz sie wypowiedziec w ten sposob na ten temat ale juz nie musze ufff


grengo pisze:
No cóż Pani Bożenko trudno nie odnieść się do Pani wpisu. Rozumiem Pani zażenowanie i oburzenie, ale niestety jest Pani moim zdaniem kolejną osobą z zaplecza moich oponentów pozbawioną czytania ze zrozumieniem


grengo taka mala rada wez nas wszystkich na korepetycje z czytania ze zrozumieniem i prawidlowej interpretacji czytanego tekstu :/:/


Ostatnio zmieniony 10 gru 2009, 14:34 przez kinio24, łącznie zmieniany 1 raz

Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 10 gru 2009, 14:39 
Offline
pismak
pismak
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13 sty 2009, 14:55
Posty: 489
Lokalizacja: ZgOrZeLeC
DLA P.BOZENKI WIELKIE B R A W A

:smt026 :smt026 :smt026 :smt026 :smt026 :smt026 :smt026 :smt026 :smt026 :smt026 :smt111 :smt111 :smt111


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 10 gru 2009, 14:53 
Offline
pismak
pismak

Rejestracja: 31 mar 2008, 19:56
Posty: 418
Lokalizacja: Zgorzelec
bozenka pisze:
Nie chciałabym brać udziału w kolejnym zebraniu, gdzie są załatwiane prywatne kłótnie jakiegokolwiek członka KK.

bozenka pisze:
Wyjaśnijcie sobie wszystko na najbliższym zebraniu KK TUR

Czy tylko ja tu widzę nieścisłość?
Przecież do jasnej ciasnej, jak ktoś siedzi w tym temacie dłużej, to powinno dotrzeć do niego, że nie jest to prywatna sprawa! Ludzie! Błagam!
Avaddon18 pisze:
Wybacz jednak powiem to tak , jestem nowym czlonkiem , te tragiczne zebranie ktore kazdy zle wspomina bylo moim pierwszym. I wybacz ale ty glownie doprowadziles do tego ( nie mowie po zlosci) ze po zebraniu pytalem sie ludzi : CZY TO ZAWSZE TAK WYGLADA?

Odpowiadali mi przeczaco jednak zaznacze ze gdy dowiedzialem sie KIM BYLES moja pierwsza mysla ( wybacz mi te slowa ) bylo to iz nie godzisz sie z tym co sie stalo , co wiecej chcesz podniesc raban i pokazac jak to za twoich rzadow bylo dobrze.

No własnie. Po pierwsze jesteś nowym członkiem KK. Byłeś pierwszy raz na zebraniu. Trafiłeś chyba na najgorsze w jego dziejach. I mogę Ci jedynie powiedzieć, żałuj, że nie byłeś na zebraniach jak prezesem był np. p. Radzki lub później p. Bajda, a nawet p. Putek. Zebrania miały plan. Ale odbywała się przy każdym punkcie (gdzie ktoś chciał) dyskusja. Czyli, jak mówimy o wyjazdach, to żale i problemy i pochwały wyjazdów, a nie, że zarząd mówi, reszta słucha, jak chcą pogadać - to na końcu może dostaną głos. Jak dla mnie pierwsze zebranie było kaszanką organizacyjną i mam nadzieję, że do drugiego lepiej przygotują się ludzie z Zarządu. tzn. pozwolą na komentowanie każdego punktu i rozmowę na bieżąco.

Niektórych z was, chciałbym zapytać tutaj, czy znacie Grenga osobiście, na ile go znacie i od kiedy. Do moich pytań dołączył bym również jeszcze kilka np. od kiedy jesteście w KK, czy pamiętacie kto to założył i od kiedy interesujecie się czynnie PRAWDZIWYM dopingiem?

Bo jak ja czytam wywody, że ten KK jest niemal idealny i nie wolno o nim nic złego mówić, bo to na jego szkodę to chcę tylko powiedzieć, że to jedno wielkie BOW SHIT!
Jeśli ten KK jest idealny, to ja dziękuję losowi, że miałem przyjemność być z innymi ludźmi w tym KK i poczuć co to jest DOPING NA CAŁEGO!


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 10 gru 2009, 16:24 
Offline
obserwator
obserwator

Rejestracja: 15 gru 2008, 20:57
Posty: 192
Lokalizacja: Zgorzelec
tur16 pisze:
bozenka napisał/a:

Nie chciałabym brać udziału w kolejnym zebraniu, gdzie są załatwiane prywatne kłótnie jakiegokolwiek członka KK.

bozenka napisał/a:

Wyjaśnijcie sobie wszystko na najbliższym zebraniu KK TUR


tur16 pisze:
Czy tylko ja tu widzę nieścisłość?



kolego czytanie ze zrozumieniem sie klania tatus nie nauczyl??


bozenka nie chce byc swiadkiem klotni na zebraniu lez chce zeby w spokojny sposob jeden drugiemu wyjasnil sprawe.

jedno zdanie wcale nie kloci sie z drugim w tym przypadku, pozdrowki ;)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 10 gru 2009, 18:50 
Offline
rekrut
rekrut

Rejestracja: 22 kwie 2008, 8:24
Posty: 48
Lokalizacja: zgorzelec
Również popieram cię bozenko w 100% i jeszcze jedno powiedz mi Tur 16 dlaczego jak twój tatuś był prezesem to zebrania trwały godzinę góra półtora na którym to były poruszane tematy KK szybko i na temat , a teraz próbuje obecnemu zarządowi przedłużać zebrania do ponad grubo dwóch godzin i jeszcze mu mało , czyżby próbuje zakłócić pracę obecnego zarządu, żeby potem powiedzieć że oni nic nie zrobili, także dla każdego z nas czas jest na pewno cenny w dzisiejszych czasach , a już na pewno nie przychodzi na zebrania żeby posłuchać żali Grenga tylko dowiedzieć się o sprawach w Kk. Także moim zdaniem Grengo powinieneś dążyć do tego aby nie utrudniać pracy zarządu KK a podejrzewam że wszystko będzie ok. Pozdrawiam


Ostatnio zmieniony 10 gru 2009, 18:53 przez arr998, łącznie zmieniany 1 raz

Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 10 gru 2009, 21:04 
Offline
pismak
pismak

Rejestracja: 31 mar 2008, 19:56
Posty: 418
Lokalizacja: Zgorzelec
kinio24 pisze:
kolego czytanie ze zrozumieniem sie klania tatus nie nauczyl??

Owszem. Tato mnie nie uczy takich rzeczy, ponieważ od tego mam szkołę. I czytam ze zrozumieniem, dlatego rzuciły mi się te dwa zdania w oczy.

arr998 pisze:
i jeszcze jedno powiedz mi Tur 16 dlaczego jak twój tatuś był prezesem to zebrania trwały godzinę góra półtora na którym to były poruszane tematy KK szybko i na temat , a teraz próbuje obecnemu zarządowi przedłużać zebrania do ponad grubo dwóch godzin i jeszcze mu mało

Dlaczego trwały tyle czasu, to ja nie wiem. Dlaczego teraz trwają tyle, też nie wiem. Ale jeśli jesteś w KK, trochę dłużej niż pół roku, to powinieneś wiedzieć, że przeciwko Grengowi również były pewne osoby. Byli bardzo bojowniczymi opozycjonistami, uzywali różnych sposobów, żeby go ośmieszać itp. i co? dzisiaj nie ma ich w KK i nei dlatego, ze Grengo ich wyrzucił - sami odeszli.

Zebrania nie wyglądały tak tragicznie jak to ostatnie, ale ja mam kilka swoich teorii na ten temat. Po 1. Zarząd wiedział, co chce poruszyć na zebraniu. Po 2. nie zabraniali nikomu wypowiedzi. Po 3. przedstawili plan działania na czas swojej pracy. Po 4. odpowiadali na większość lub wszystkie pytania na zebraniu poruszone. Po 5. Byli bardziej doświadczeni w takiej formie spotkań niż obecny zarząd.

arr998 pisze:
a już na pewno nie przychodzi na zebrania żeby posłuchać żali Grenga tylko dowiedzieć się o sprawach w Kk.

Czyli Ty możesz się dowiedzieć co w KK słychać? A Grengo nie?
Dla mnie to proste, czegoś nie wie -> zadaje pytanie -> czeka na odpowiedź. Dostałby odpowiedź, dziękuję po sprawie. A nie, że go uciszają albo ignorują...
Zastanówcie się lepiej, czy chcielibyście być tak zlewani przez kogokolwiek, jak Zarząd zlał na poprzednim zebraniu Grenga??


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 10 gru 2009, 21:28 
Offline
obserwator
obserwator

Rejestracja: 15 gru 2008, 20:57
Posty: 192
Lokalizacja: Zgorzelec
tur16 pisze:
dlatego rzuciły mi się te dwa zdania w oczy.



dlatego prawidlowo ci je zinterpretowalem kolego...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 10 gru 2009, 21:31 
Offline
pismak
pismak

Rejestracja: 31 mar 2008, 19:56
Posty: 418
Lokalizacja: Zgorzelec
No dzięki Ci bardzo. Gdyby nie Ty, żyłbym w nieświadomości.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 1881 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42 ... 126  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz.


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 17 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do:  


Support forum phpbb by phpBB3 Assistant
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
NA FORUM OBOWIĄZUJE ZAKAZ UŻYWANIA FORM "PAN" oraz "PANI". Używamy tylko formy bezpośredniej.


Firma DGL - właściciel www.forum.zgorzelec.info nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników.
Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub ccywilną..