makaron
Gdybyś mi kiedyś przypadkiem nie powiedział, że w sumie piszesz tu dla jaj i lubisz się droczyć z innymi to może polemizowałbym z tobą.
Łatwo cie zagiąć , tak samo jak zaginają cie starsi stażem funkcjonariusze w straży.
W sumie jak zaskoczy ci zapadka, to może tez uświadomisz sobie za co byłeś gnojony w Turowie.
Z mojej strony eot, przynajmniej z tobą, bo jak widać nie czytasz ze zrozumieniem tekstu, a co dopiero ze zrozumieniem całego zagadnienia , które tu jest poruszane.
zawsze taki byłes i chyba juz taki zostaniesz, a szkoda bo jestes takim zwariowanym chłopakiem .
Shade pisze:
Kwestia podejścia zależy od punktu siedzenia, gdybyś to Ty pracował w Turowie inaczej by to wyglądało.
Nie wydaje mi się, pracowałbym tak jak zawsze i nie przyszłoby mi do głowy strajkować czy narzekać.Pracę trzeba szanować.
Shade pisze:
To nie moja wina że się zatrudniłeś tam gdzie teraz jesteś. Jak Ci słabo płacą to zgłoś sprawę gdzie trzeba, jeżeli masz odpowiednie kwalifikacje na pewno znajdziesz lepszą pracę.
Trochę jesteś jednak oderwany od rzeczywistości, ja zarabiam tyle ile zarabiam, głodem nie przymieram.Cały ten kryzys raczej nie jest dobrym momentem na podwyżki.Praca mi odpowiada nie mam wybujałych ambicji.
Shade pisze:
Nie każdy człowiek z popularnego Turowa jest bogaczem, który jeździ na zagraniczne wczasy i takie tam,
Jak widzę ile piją to nic dziwnego, że nie każdy ma kasę na przyjemności.
Shade pisze:
Zwykle ludzie wykształceni, mający fach w ręku i poukładane w głowie nie piszą na takich forach uzewnętrzniając swoje słabości i problemy nadchodzącego jutra, tylko najnormalniej w świecie szukają rozwiązań, problem pojawia się kiedy są niewiele warci dla rynku pracy.
Nie pisałem o sobie , tylko podawałem przykłady , że sa ludzie którzy nie wiedzą czy będą do Świąt pracować. Ja nie mam problemów ze zmianą miejsca zatrudnienia, nie jest to moja pierwsza i nie ostatnia praca.