eee tam mam czulsze



Widzę że nie jesteś w temacie, poruszaliśmy już ten wątek. Jeśli w niedzielę rodzice zabierają swoje pociechy na obiad do McMonaldsa to chyba jednak restauracja, a to że spulchniacz do bułek jest robiony z sierści to już drobny szczegół.
eh tylko że, Twoje głupoty sa wyjątkowo specyficzne, bardziej pasujące do Twoich dzieci niż do... "starego a ... ".

słownik języka polskiego: lokal gastronomiczny z obsługą kelnerską, w którym spożywa się posiłki przy stolikach
http://sjp.pwn.pl/szukaj/restauracja

fast foody i budki z kurczakami się nie łapią

Ja to wiem, Ty to wiesz... i...?

ja tylko dodam ze swojej strony, iż PLACEBO to w tej chwili jedynie sala bankietowa i hotel, więc na ten czas nie można nazwać nas restauracją (czyli nie można wejść z ulicy, usiąść przy stoliku, zostać obsłużonym przez kelenera i zjeść . )

Dr Dre proszę o usunięcie PLACEBO z zaszczytnej listy restauracji w Zgorzelcu. Aktualnie chcemy być jedynie "imprezownią" dla ludzi w wieku 30+ .

YARO dzięki za zaufanie

Chyba YELLO_35 ale ja mysle podobnie jak i on

Po 2BP, Afirmacji i PLACEBO pewnie bedzie godne polecenia

Ech..jasne mała pomyłka. Dobrze że nie napisałem YETI .

O! Czyli jednak PLACEBO nie kwalifikuje się jeszcze w ramy restauracji. Brawo! Co do "imprezowni" 30+ to się bardzo cieszę bo niestety wpasowuje się już w te 30+ i jakoś mam wrażenie że poza koncertami w AFIRMACJI, KAPRYSIE i MDK brakuje mi dobrej knajpy gdzie będę mógł wyjść posłuchać dobrej muzy. Co do zaufania w Wasze gusta Panowie Brothers także nie mam najmniejszych wątpliwości. Powodzenia!

A mi brakuje imprez tanecznych organizowanych w piwnicy w Kaprysie -> fajny klimat, fakt że czasami trafili się "dziwni" ludzie, ale było tam fajnie

,, Kapryśna "" piwnica zaskoczy cię już niedługo bo 13 października koncertem a po nim imprezką i pewnie przyjdą ,,dziwni'' ludzie - .

Mówiąc "dziwni" miałem na myśli nadpobudliwych jegomości

obżartych tudzież spizganych ?

Choć nie na temat to przyznam że DYSKOTEKI działają jak magnes na dziwnych jegomości z przypudrowanym noskiem. Dlatego właściciele wszelkich "imprezowni" zmuszeni są do zabiegów typu 30+ czy wejść od 21 lat. W mojej ocenie mało to da, bo nosek nie wybiera po wieku ale po głupocie. Nie moje zdrowie nie moje małpy więc dyskotek niestety nie ma, a poszkodowani są jak zwykle "normalni" jak przykładowo manzir. Manzir jesteś "normalny" ?

Nie pudruje się to chyba wychodzi na to, że tak

Znam człowieka - ręczę , że normalny , a pudru nie nadużywa

Łoo matko z tym nadużywaniem to kolega przesadził