Ja myślę, że najtrudniejsze do skandowania jest imię VUKASIN.

a może zamiast tego typu żałosnych prób, dodać nowy utwór do ścieżki dźwiękowej meczu i puścić chłopakom przed/w czasie lub po/meczu jakąś bliską ich sercu melodię? np ajde jano. są chyba tysiące wersji tej starej pieśni serbskiej więc jest w czym wybierać
http://www.youtube.com/watch?v=Y43vgyDtqeQ
grali to też faith no more:
http://www.youtube.com/watch?v=Fs3z-k90ync
śpiewał nawet chór meksykański:
http://www.youtube.com/watch?v=Trdp7lOO ... re=related
a i nasza Paulina Bisztyga miałą niezły, tzw. "wykon" na koncie.
http://www.youtube.com/watch?v=bBghGC5Q39E
tekst jest ogólnoludzki, myślę, że bliski każdemu słowiańskiemu sercu bo w sumie o tym, że najważniejsze jest się dobrze bawić ktoś na youtubie przełożył to z grubsza tak:

tu też ładna wersja - na dodatek z czirliderkami;)
http://www.youtube.com/watch?v=Ub5RvW0-vQU

Widzę, że staruszkowie z kk już nie dają rady, skoro mała grupa kibiców z trybuny stojącej daje większy doping.
Hu

" ja uwielbiam to, Turów tu jest i walczy dla mnie, bo, dobrze to wie, że walczyć to, zdobywać serca nasze ... "

Melodie zna już każdy, fajnie było by to wykorzystać w najbliższym meczu w Zgorzelcu - a coo

Jak kibice się podzielili to może trzeba i dwie drużyny stworzyć

Mam propozycje do KK Tur. Moze zrobiłby ktos transparent z napisem ,, Piotrek Witamy'' albo cos w tym stylu. To napewno dodało by mu pewnopsci siebie i zobaczył ze ma u nas szacunek a nie jak w zielonej g.

Przywitany przez kibiców w Turowie został wczoraj w Zielonej Górze, Piotrek nie ma na pewno wątpliwości co do przyjęcia przez kibiców w Zgorzelcu i myślę, że nie bez wpływu na to jak czuł się wczoraj na boisku mieli również zgorzeleccy kibice...

a tak z nieco innej beczki - świąteczne kibicowanie na Taylor Uniwersity:
http://www.youtube.com/watch?v=LNo9x7KQ ... r_embedded

Z góry zaznaczam, że nie było mnie przy jakich kolwiek rozmowach z KK, ale wiem, zę chęci zrobienia czegoś wspólnie były, dopóki Zenek był prowadzącym w KK. Odkąd nieodpowiednia osoba z KK siadła za bębnem, a na drugim jakieś dziecko, usilnie zaczęli robić coś czego nie potrafią, stwarzając chaos w dopingu. Czy tak ciężko się pogodzić z tym, że pojawiło się coś "może lepszego" i właczać się do dopingu, skoro samemu się nie daje rady? Cały mecz monotonnie walić w bębny śpiewając 2 przyśpiewki na krzyż, oto dewiza dzisiajszego KK. No i zagłuszanie tego co jest im nie w smak. Czujecie się zagrożeni i boicie się o swój byt??? Proszę o wypowiedź obecnego prezesa KK. Przestańcie być zadumani w sobie i oddajcie "pałeczkę". Nie mówię żebyście zniknęli, ale oddajcie inicjatywę i dołączcie do naszego dopingu.

nie Tomek nie boimy sie o nasz byt.Jezeli chodzi o beben to chce ci powiedziec ze osoba ktora bebnila jest narazie zajeta i jest to co jest. twoj zastepca powiedz sam szczerze tez dal wczoraj popis. Nie jestesmy zadumani to wy chcecie isc po trupach .my jestesmy otwarci na wszystko .tylko wasz rzecznik prasowy dzis napisal ze wy nigdy.Ja juz jeden gest wobec ciebie zrobilem czas na ciebie

Ja jestem otwarty, ale nie róbmy czegoś takiego że usilnie próbujecie nas zagłuszyć. Patrzałem na Zenka, on na mnie i rozkładał ręce bo nie wiedział co się dzieje. Jak coś śpiewamy to się dołanczacie, jak wy jesteście "szybsi" to my się dołanczamy. A nie na przekór walenie w kółko 2 przyśpiewek byle tylko coś krzyczeć. Tak było, MONOTONNIE. I umiejętne włanczanie się a nie gubienie rytmu i za przeproszeniem "piepszenie" całego dopingu.

PS
Nie jestem kimś by mieć zastępców, rzeczników czy kogokolwiek pod sobą. Każdy jest na równi i odpowiada sam za siebie. Nie uważaj mnie za "prezesa" bo tak nie jest.

Zle mnie zrozumiales zastepca to ten ktory bebnil przed toba a rzecznik to ten co najwiecej wypisuje na forum w waszym imieniu.a taki mlody moze do polityki z nim. Ale dobra po co gnoj na forum sobie robic . Bedziesz chcial pogadac daj znac

Pogadajmy tutaj, jawnie, nie ma nic do ukrycia, w poprzednim poście napisałem jak to widzę. Napisz swoje spostrzeżenia i niech inni też się wypoiwiedzą. W końcu po to jest forum.

O proszę, awansowałem na rzecznika Polityka ? Jeśli o mnie chodziło, w przyszłości ? Czemu nie A tak na poważnie.. myślę tak jak kemot, takie sprawy powinno się załatwiać publicznie, zajeżdża mi tu trochę strachem napisania publicznie tego co na prawdę się myśli, bo przecież słów powiedzianych w 4 oczy na forum można się wyprzeć. Nie jestem zwolennikiem dwóch grup śpiewających co innego, tylko że w tym przypadku wygląda to tak, że jedna grupa, wyraźnie głośniejsza, stara się jak najbardziej rozkręcać doping, a druga nachalnym bębnieniem usiłuje jej w tym przeszkadzać, nie zawsze to tak wyglądało, ale ten arogant który w dniu wczorajszym usiłował prowadzić doping w KK, bo prowadzeniem dopingu nazwać tego nie można, przekroczył pewien poziom żenady.. Druga sprawa to kilka naszych prób wspólnego odśpiewania 'Kto wygra mecz" kończące się całkowitym olaniem ze strony KK..

Przed nami mecz z Anwilem. Nie róbmy z siebie pośmiewiska. Mówie w imieniu wszystkich kibiców Turowa. Trochę "pomyślunku" w tym co się robi i tzw "zamordyzm" w stosunku do obecnego bebniarza w KK. Wystarczy niewiele by z dna być na szczycie.