Ta inteligentna pańcia zawsze tak parkuje, albo z drugiej strony bloku na trawniku. Ma wszystko i wszystkich w d...

Niema to jak zaparkować w wyznaczonym miejscu.

czepiasz się. sezam stanął pół metra za bardzo w prawo, gamoniowato ale bardzo ruchu to nie utrudnia, bmw troszkę inaczej stoi niż pozostałe - to już w niczym w ogóle nie przeszkadza. nie szkoda energii? a zauważyłeś że tuż obok - naprzeciwko kościoła a na tyłach warzywniaka i agencji pko jest na jezdni znak 'nie parkować' ? i to chyba nielegalny bo takiego nie ma w prawie o ruchu drogowym... można tak sobie po ulicy smarować co się chce?

Można zwłaszcza jak starostwo nic nie powie a tego w tym wypadku możesz być pewny

Dowiedz sie wiecej na temat "nielegalnosci" tego znaku w SP a juz wiecej nie bedziesz sie go czepial w tym konkretnym przypadku

yaro nie bardzo rozumiem. ostatnio mnie to po prostu zastanowilo bo bylo to jedyne wolne miejsce jak po kase pod bankomat podjechalem (chyba na msze trafilem w pobliskim kosciele). sp to straz pozarna? ze niby droga ppoz? przeciez budynki obok sa na wysepce i mozna do nich z kazdej strony dojechac zwlaszcza ze od luzyckiej jest bezwzgledny zakaz postoju.

jakiś czas temu pod Urzedem Skarbowym - to jest parkowanie !!

Coś ze wczoraj , jednak miejsce to smo co 2 czy 3 dni wczesniej :/

To nie droga ppoz a miejsce jest wygrodzone legalnie. Ten wybrukowany wjazd jest na mapach drogowych Zgorzelca wiec tak czy siak nie mozna go zastawiac jak i kazdej innej bramy. A malunek na asfalcie jest tylko informacja dla "łosi".

A'propos nielegalności kopert - czy te przy kantorach (albo kantorze) na Partyzantów są legalne? Posiadają tylko wymalowane , częściowo zdrapane , koperty bez oznakowania pionowego. Kiedyś sam tam stanąłem lekceważąc to oznakowanie - bo to dla klientów kantoru niby...




To akurat efekt tego , że cześć parkujących już odjechała. Ostatnio tam taki sznurek się ustawia - ale przejazd jest zawsze

Nie czepiam się tylko chodzi o to że dla osobówki może nie utrudnia ruchu ale jak jedzie coś większego (a czasami jedzie nawet autobus) to musi już zjechać na chodnik, a to już chyba utrudnia. Co do bmw to skoro parking jest prawie pusty to nie oznacza to że możemy stawać jak się podoba, tylko tak jak wyznaczają linie. A o moją energię się nie obawiaj.

Polizti wszędzie wolno stawać. Ciekawe czy u siebie też tak stają.

Pewnie mają kamerkę z przodu, więc się ustawili tak by ich ujęła w trakcie kontroli.

Czy to przypadkiem nie są okolice tego kościoła na Ujeździe? Jeśli tak to w jakim prawem "policaj auf dojczland" podejmuje jakiekolwiek interwencje na terenie obcego, suwerennego państwa?

Może i tak ale to i tak nie zmienia faktu że jeżeli to była kontrola to powinni stać na kogutach, a tak zastawili wjazd na posesje i jeszcze na dodatek nie u siebie kontrolują. O co tu chodzi?