no i doszliśmy do dyplomatycznego konsensusu Więc, najlepiej zgłaszać to osobiście na policję. Zdjęcia pozostawmy dużym chłopcom, wyłącznie w celu ośmieszenia lub do kolekcji.

Az sie dziwie ze to pisze... masz znowu racje

Co do wklejania zdjec akurat nic nie mam, chociaz fakt zdarzaja sie przypadki nadgorliwosci fotografujacych.

Widzę, że zrobiła się gorąca dysputa na temat mojego zdjęcia.
Więc potwierdzam, że w samochodzie nikogo nie było, samochód stał, zgaszony silnik. w tym przypadku moim zdaniem to był łoś/łosza jak się patrzy. To by było tyle w temacie na szybca

kto? mroslo? podaj swoje Imię i Nazwisko , adres zamieszkania.

Kompletnie nie rozumiem całej tej "akcji". Sprawia Wam przyjemność maniakalne robienie zdjęć źle zaparkowanym pojazdom? Macie poważny problem, czy może 99% udzielających się w tym temacie to niepełnosprawni kierowcy, którym "brakuje" miejsc parkingowych bo łosie tam stoją dniami i nocami i stąd ta niepohamowana potrzeba narzekania? Proszę Was o wytłumaczenie zielonemu, o co w tym wszystkim chodzi.

Zastanawiam się, czy Wy wszyscy na okrągło parkujecie w miejscach, które są do tego wyznaczone i czy w ogóle którykolwiek z Was samochód posiada. Nigdy nie zdarzyło się Wam zaparkować krzywo na 30s, albo stanąć na chodniku w czasie biegu po świeże bułki do sklepu? Miło by Wam było gdyby jakieś łosie po 40stce szastały danymi/zdjęciami Waszych samochodów w pozycjach 'skrajnie niebezpiecznych i zagrażających życiu' bo taki mają sposób na popołudnia przed komputerem?

Zwykłe donosicielstwo, nic więcej. Od ścigania tego typu zachowań i interweniowania jest policja oraz straż miejska, a nie zbiór anonimowych avatarów na forum...





Pozdrawiam i prosiłbym, by moja powyższa wypowiedź nie została potraktowana jako hate na cały temat lub treść obraźliwa. Zwrócę honor jeśli wyjaśnicie mi całą sprawę i sens tej krucjaty.

Wybacz, ale mamusia nie pozwoliła mi podawać moich danych w internecie, chyba że jesteś z Policji, to się przedstaw z imienia, nazwiska i numer legitymacji służbowej . Jeśli admin lub moderator uzna, że trzeba zrobić użytek ze zdjęcia, to czekam na info na priv i jestem do dyspozycji odpowiednich służb z oryginałem zdjęcia.

To łamanie prawa - o to tu chodzi



Tego akurat nikt nie napisał - że jest święty. Napisano za to :

i tego nie przeskoczysz



Współczuję takim Szwedom przykładowo - tam społeczeństwo jest tak obywatelskie , że gdy koleś z baru siada do auta (potencjalne narzędzie zbrodni) to każdy dzwoni na policję z donosem - jak to nazywasz
To nie donosicielstwo (to zazwyczaj kojarzy się z jakąś korzyścią) - to napiętnowanie złych i nieprawidłowych zachowań. Jeśli tego Wujek nie rozumiesz to nie musisz tu zaglądać - obowiązku nie ma
Ale jak źle zaparkujesz to wiedz , że amatorzy zdjęć łosi w mieście Zgorzelcu działają

A moze to Ty jestes jednym z tych losi, ktory jako osoba niepelnosprawna umyslowo musi parkowac pod oknem, co by co jakis czas obserwowac swojego szrota bo na AC juz nie wystarczylo?


Hahaha nie no, nie osmieszaj sie. Jak ktos niszczylby Ci auto to pewnie pierwszy wyskoczylbys, ze jak to? Nikt nie widzial? Nikt nie zadzwonil?
Zwykle donosicielstwo to jest jak maz zdradza zone (lub odwrotnie), a ktos wpierdziela sie do czyjegos zycia i donosi. A tu chodzi o to, ze przez losi czasami nie mozna przejsc chodnikiem i wielu ludzi ma gleboko w d..ie, ze utrudniaja tez jazde innym. Inna kwestia jest tez to ze samochodow mamy coraz wiecej, a miejsc parkingowych nie przybywa. Jestem w stanie przyjac tlumaczenie "nie bylo gdzie zaparkowac" lub ze ktos kogos wysadzal i stanal na te Twoje 30s. Ale kiedy mimo tego, ze 20m dalej sa wolne miejsca, a ktos parkuje na chodniku notorycznie, pewnie tylko dlatego zeby miec autko pod oknem to wybacz - jest losiem.

Niee no podawanie na forum danych jest bezsensowne. Taka osoba wrzucajac tutaj zdjecie powinna miec swiadomosc, ze bedzie je musiala podac w przypadku watpliwosci ze strony Policji.

Ja akurat dwa razy zglaszalem kretynow z PKSu, ktory maja gleboko to, ze do zatrzymywania sa zatoczki dla autobusow i jakby mogli wysadzaliby znajomkow w przedpokoju i nie patrza sie na to, ze za nimi stoi 15 samochodow i trabi bo ludzie sie np. spiesza do pracy. Jeden byl tak przesympatyczny ze zablokowal caly wjazd na most JPII i stal tam dobre 5 min w poprzek drogi.

Odpowiem wujkowi:
-jezeli z dzieckiem musisz uciekać z chodnika bo idiota skraca drogę z Wyspiańskiego na Norwida,
- nie możesz przejść z wózkiem chodnikiem na Poniatowskiego bo stoją auta,
- zaparkują auto na chodniku na rogu krzyżówki tak że zasłaniają widok,
- zostawią samochód na drodze na podwójnej ciągłej,
- parkowali na trawnikach, żeby mieć samochód pod oknem domu,
- pod marketami parkują jak popadnie,
- parkują na kopertach dla niepełnosprawnych.
To raczej nie może być przyzwolenia na takie postępowanie.

Wujku!
Z Twojej wypowiedzi wnioskuję, że jesteś ignorantem, albo zwyczajnym czopem!
Mierzysz wszystkich własną miarką, przyrównując ich do siebie. Ble, ochydztwo
Myślisz, że jak Ty stawiasz auto na środku chodnika, lecąc po buły albo papierochy, to wszyscy robią tak samo?
I nie mów, że kolejny niepełnosprytny kierowca się odezwał albo gość bez auta wogóle.
Jestem zawodowym kierowcą. Badania psychotechniczne przechodzę zawsze na okres pięciu lat, a auto stawiam tam gdzie się stawiać powinno i nigdy nie przeszło mi przez myśl aby wjechać autem na chodnik i pod klatkę schodową tez nie podjeżdżam, zostawiam auto na parkingu około 100m od bloku. Więc zastanów się zaczym cokolwiek napiszesz i zaczniesz obrażać innych. Przepisy nie są po to aby je łamać, czy naginać, a po to aby ich przestrzegać.
Czy w Niemczech też wjechałbyś na chodnik albo trawnik? Myślę, ze nie zrobiłbyś tego. Czy pod własnym domem rujnowałbyś kołami samochodu alejki, trawnik, bądź rabaty kwiatowe? Zapewne też nie.
WIĘC NIE RÓB TEGO POD OKNAMI DOMÓW INNYCH LUDZI KTÓRZY CHCĄ MIESZKAĆ ESTETYCZNIE I WIDZIEĆ Z WŁASNYCH OKIEN TRAWĘ I KWIATY A NIE POBOJOWSIKO JAK NA POLIGONIE W ŚWIĘTOSZOWIE!

Nie róbcie z Niemiec takiego eldorado w przestrzeganiu prawa. Poza donosicielstwem zbliżonym do akcji nie parkuj jak łoś i nieuniknioną karą niczym ich postępowanie nie różni się do naszego obserwuje ich trawniki okolice parkingów są tak samo zrujnowane a kierowców cwaniaków i lewusów jest procentowo podobna ilość . w innych dziedzinach też się nie wyróżniają niczym.

Wiesz, my Polacy tak mamy. Jak przyjrzyj się jak ludzie parkują, jak nie ma zakazu to ok można stanąć, ale dlaczego wszyscy wjeżdżają jedną stroną na chodnik?skoro można zaparkować to czemu nie stajemy przy krawężniku ale całym autem na jezdni? Oczywiście mówię o parkowaniu równoległym. Nie wiem komu chcemy się przysłużyć, żeby więcej miejsca zostało na drodze przy okazji rujnując chodniki?

W niemczech za zaparkowanie choć na kawałku chodnika jednym kołem jest mandat. A u nas.....



Kurcze czy to naprawdę tak trudno zrozumieć samemu? czy auto zaparkowane na całej szerokości chodnika nie stwarza zagrożenia? Stwarza i to bardzo duże, pieszy musi je ominąć schodząc na jezdnie stwarzając zagrożenie dla siebie.
Auto zaparkowane przy przejściu dla pieszych nie stwarza zagrożenia? Stwarza i to bardzo duże. Ilekroć natykałem się na ul. Kościuszki poniżej PZU na przejściu na dzieci wyglądające zza aut czy nic nie jedzie, bo oczywiście kierujący jest pozbawiony możliwości ich zobaczenia.


A sens tej "krucjaty"? prosty, część kierowców którzy już zapomnieli przepisów kodeksu drogowego, przypomni sobie pewne zasady panujące na drogach. A tym bardziej tępym, którzy nie chcą ich przyswoić pomagamy My, piesi, kierowcy i Policja.

jaja chyba sobie robisz albo prowokujesz do wstydliwej dyskusji. pełna zgoda. nie rozumiem dlaczego taką trudność sprawia wezwanie policji albo SM do interwencji. Myślę że chodzi o święty spokój, a kwestia wklejania zdjęć to droga na skróty, zresztą bardzo często nieskuteczna. To coś na zasadzie, tchórzostwa i nie ma to nic z obywatelskim zachowaniem. Dalej twierdzę że łatwiej Wam zrobić anonimowo zdjęcie niż zwrócić komuś uwagę, albo wezwać odpowiednie służby. Paparazzi w zaściankowym wydaniu. Niemcy w przypadkach rażącego łamania prawa wyciągają telefon i dzwonią i to jest skuteczne. Do tego jednak trzeba mieć jaja, nie wydmuszki.

Powiem Ci na swoim przykładzie dlaczego, czesto wyjeżdżam z Wyspiańskiego, przy domkach pare metrów od skrzyzowania ciagle są zaparkowana auta czesto z logo Tp s.a., moim zdaniem za dlisko skrzyżowania. Dzwonie na SM i prosze o interwencje, patrze jadą asy ale przejechali i pojechali dalej. Dzwonie raz jeszcze i pytam dlaczego jie zareagowali, na co slysze że auta stały dalej jak 10 metrów od krzyżówki. Kurcze nie moge tego zdjecia znaleźć ale tam bylo ok 4m. A niedawno patrze a tu stoi bus w tym samym miejscy z blokada na kole. Pomyślałem ze chyba metrowki im kupili bo oko to maja wypaczone. I dlatego nie lubie dzwonić naSM, bo albo nie dojadą na czas albo nie interweniują.

ale w tym przypadku zrobiłeś to co należało. Zadzwoniłeś , zgłosiłeś a to że dana służba nie zareagowała to już nie Twój problem. Robienie samych zdjęć i wklejanie anonimowo to dużo dużo za mało. Gdybyś zgłosił, zrobił zdjęcie i pod zdjęciem podał fakt braku reakcji służb to co innego.