Bardzo miło było zobaczyć naszych wiernych kibiców koszykówki ze Zgorzelca
w Polsat Sport News. Byli to chyba jedyni kibice z Polski, więc jeszcze bardziej to cieszy. Można powiedzieć ,że najwierniejsi kibice koszykówki w Polsce, szkoda tylko, że musieli
kibicować naszej mizernie grające reprezentacji, tym bardziej, że był to mecz
kompromitacji.
Pozdrowienia dla wiernych kibiców, abyście więcej takich meczy nie oglądali.

Chyba jedni którzy mieli podpisaną flagę bo kibiców z polski było więcej.

Nasi kibice są wierni jak wszystko mają za darmo !!!!!!!!!!!

Zapraszamy wszystkich chetnych na wyjazdowy mecz ROSA RADOM - TUROW. Mecz odbedzie sie 28.11.13 [czwartek] Koszt + - 50zl+bilet wstepu.Zainteresowanych prosze o kontakt pod nr tel.888509373.W razie niezapelnienia autobusu pojedziemy busem.Zapisy do niedzieli i przed meczem z CZARNYMI.

Przykra informacja dla kibiców Turowa:
W wieku 55 lat odszedł od nas były zawodnik Turowa Leszek Celak. Ceremonia pogrzebowa odbędzie się w dniu 2014-12-10 o godzinie 13.00.
Rodzinie zmarłego składam w imieniu członków UKS Basket oraz własnym wyrazy głębokiego współczucia.

Balkoniarzom chyba skończyły się pomysły na doping. W pewnym momencie skandowali nazwiska wszystkich zawodników nawet tych co od dawna byli na ławie. Kk wyciąga flagi
, chcą zaśpiewać czarno zielone, ale nie mogą, bo balkony krzyczą Filip Dylewicz. Zgrajcie się, bo w po Zastal nas zagłuszy. KK też mogłoby sobie przypombieć jak się kibicuje na wrysokim poziomie.
Wybaczcie za literowki, z tel pisze.

To było nieporozumienie. To że skanduje się zawodników całego zespołu, to też jest element dopingu. Czy w tym coś złego? To że KK wyciągnął sektorówki, pokazał swoją nieudolność. Tak, nieudolność, bo jaki był problem w dokończeniu skandowania każdego zawodnika, w podzięce za wysoko wygrany mecz. Dlaczego każdego? Bo są drużyną, nie wiem dlaczego "pikniki" tego nie rozumieją. Jedyne co było flustrujące to to, że KK nie wytrzymało i postanowili się "pokazać" i przerwać ten "element" dopingu

To dogadujcie takie sprawy, jesteście blisko siebie, a tu ciągłe nieporozumienia. Jak skandujecie wszystkich to wszystkich. MVP jest fajne, ale raz na jakiś czas przypomnielibyście sobie nazwisko JP.
PS. Piknikami mnie nie obrażasz i nie, nie siedzę całego meczu cicho.

sodoma i gomora Panowie inaczej się tego nazwać nie da - winne strony obydwie - każdy sobie... Balkoniarze jak nie zaczynają gdy jeszcze spiker nie zakończy swojego wejścia, lub gdy tańczą dziewczyny (żenujące wręcz) to śpią i potrafią nie zauważyć, że zaczęła się kolejna kwarta(WTF) - niektóre przyśpiewki czy pitolenie czegoś pod nosem i nikt nie bardzo wie o co kaman, z drugiej strony KK - nadający rytm absolutnie nie trafia z rytmem i mamy rozdźwięk, ludzie stojący pomiędzy bębnami nie bardzo wiedzą co się dzieje, bo jedni śpiewają to drudzy tamto... nie wspominając o tym, ze momentami nie bardzo wiadomo co kto tam sobie pod nosami marudzi...
Dziś absolutny szacun dla balkoniarzy za strzelenie focha /niczym panienki/ w pewnym momencie i zbojkotowanie tego co zaczęła druga strona - drugi za walenie w bęben, klaskanie i śpiewanie całkowicie po za rytmem tworząc za przeproszeniem chu... wie co...
Dla niektórych członków KK szacun za niewiedzę którą stroną sektorówkę ciągnąć w górę...
Generalnie jak wspomniałem wcześniej wciąż sodoma i gomora, a tekst "ruszcie pupki" na pewno pomoże ruszyć resztę hali....

Wcale nie miałem zamiaru obrażać, nazywam "rzeczy" po imieniu. Takich spraw na spontanie się nie da dogadać. Ale rozmowy trwają

Będzie takie dziadojstwo - nie wygra nikt, przegrają wszyscy. Na meczu nie byłem, ale sytuacja się powtarza. Jest kolokwialnie mówiąc ch..ujnia z dopingiem i tyle w temacie. I jakość i przyśpiewki są do pyty nie podobne. Współpraca wskazana ale czy realna?

dzisiaj po meczu zostały ustalone pewne rzeczy, które spowodują (mam nadzieję) wyraźną poprawę dopingu, bynajmniej do końca tego sezonu. A i od nowego sezonu trzeba będzie zakasać rękawy, także spokojnie ludziska. Sytuacja w dwiema grupami kibicującymi jest troszkę ewenementem i nie da się wszystkiego ogarnąć od razu na 5+

A ja myślałem że dziś było git :D:D

Akurat Ty to na temat dopingu się nie wypowiadaj, Na meczu jesteś raz na ruski rok, jak juz jesteś to ręce w kieszeni i buzia na kłudkę. Na forum zgrywasz wielkiego znawce, a tak naprawę nie wiesz nic. Znamy się nie od dziś, ale to nie ma w tym momęcie znaczenia.

Dokładnie, ja też uważam, że dzisiaj było git , no ale punkt widzenia zależy od pkt siedzenia.

Ja tak kulturalnie zapytam bez spiny, jak nie byłeś na meczu to skąd wiesz jak wyglądał doping?