1. Kulig jest w rewelacyjnej formie. Gra nie tylko dobrze w ataku, ale robi swoje w obronie. Najlepszy jego sezon w karierze. Oby formę utrzymał do końca sezonu.
2. Szkoda przegranego minimalnie meczu z Eniseyem, ale nie ma co wybrzydzać. Zwycięstwo z Kalevem zapewniło praktycznie Turowowi utrzymanie 8-go miejsca. Jest lepiej niż w zeszłorocznym debiucie, a są jeszcze szanse na poprawienie wyniku. O ile na wyjazdach o 2 pkt. będzie trudno, o tyle z Niżnym Novgorodem można u siebie powalczyć. Przy tak wąskiej rotacji nie ma co się szarpać na kolejną rundę w Vtb. Cel w tej lidze już został osiągnięty.
3. W 3 kwarcie wczorajszego meczu mieliśmy swego rodzaju deja vu z 2 ostatnich meczów ( Rosa, Enisey ). Mamy przewagę ,a w 3 kwarcie pozwalamy rywalom na run. Nie wiem z czego to wynika, ale muszą nad tym popracować. Szkoda później sił na gonienie i nerwowe końcówki.
4. Coraz pewniej gra Mike Taylor. Wybiegając trochę naprzód - sądzę, że będzie niezłym wrzodem dla Koszarka. Koszarek podmęczony to Koszarek słabszy i w tym kierunku powinna pójść taktyka Turowa. Gdyby jeszcze wyzdrowiał Wiśniewski, Jaramaz i Chyliński byłoby cacy. Co do ostatniego mam duże wątpliwości, czy w ogóle zagra. Jaramaz widać, że nie jest jeszcze w pełni dyspozycji a Wiśnia? No właśnie co z nim?. Na razie brak Wiśniewskiego wykorzystuje Karolak i to z dobrym skutkiem.
5. Powtarzam jak mantrę - Turów potrzebuje mobilnego, defensywnego podkoszowego. Nie musi być to typowy center. Na masowanie wystarczy Zigeranović. Gdyby udało się zakontraktować kogoś na wzór Stevica, Scekica, Drobniaka...? Nie ma czasu na kontraktowanie zawodnika do obróbki. Jeżeli już to musi być to gracz ograny, który szybko się wdroży w system Rajkovica.
6. Teraz trzeba wziąść rewanż na Asseco, powalczyć z WKS i na koniec RS pokazać siłę w Zielonej.
