Sezonowcy wyprzedali komplet biletów - będzie gorąco. Miał być niby zwykły test dla nich, a tak naprawdę to traktują to spotkanie, jak "świętą wojnę". My niby podchodzimy do tego starcia z większym dystansem i spokojem, ale jak jest rzeczywiście, to poznamy po zachowaniu naszego trenera.

Można pozazdrościć takiej frekwencji na hali sezonowców. U nas mecz w środę z Sewillą
a hala w połowie /a nawet mniej / zapełniona.

a co Ty myślisz, że na mecz z sezonowcami u nas kompletu nie będzie? nie ma im czego zazdrościć

Na sezonowców hala będzie w komplecie i kto wie, czy nie zabraknie jeszcze miejsc

VTB też nie cieszyło się u nas na miejscu dużą frekwencją, ponieważ trzeba dodatkowo płacić za te spotkania i nie każdy chce lub może wydać więcej kasy, nawet jeżeli przyjeżdżają klasowe zespoły.
Wyjazdowe mecze, które rozgrywane były jako mecze domowe w ramach EC, też nie miały dużej frekwencji ze względu na dojazd.

Ciekawy artykuł :http://www.polskikosz.pl/news/111873/ceglinski_i_roma_ski_o_hicie_rund.html

4q, a wlasciwie cala druga polowa godna Mistrza Polski. Drugi mecz w lidze, gdzie do przerwy mecz pod kontrola, a po przerwie lipa po calosci.

Kolejny mecz, w którym 2 połowa to jakaś żenada.
W Q4 cale 8 pkt. rzucili - nie lada wyczyn!

Żadnej korzyści nie dali naszej drużynie Moldoweanu i Zigeranowicz. Trudno wygrać mecz jeżeli punktuje tylko Collins i Damian. Dobrze zagrał również Dylu. Stelmet grał w drugiej połowie jak opętany a nasi w IV kwarcie nie mieli już sił.

Może rzeczywiście chodzi o kasę? W 1 połowie pokazują, że mogą dobrze grać, a w drugiej "pokazują" środkowego palucha.

Czy tylko mi się wydaje, że TT ma spory zjazd z formy i każdą decyzję gwizdków prześmiewa?!

O najbliższe zwycięstwo możemy pokusić się dopiero 20.01 z Jeziorem Tarnobrzeg, bo teraz gramy na ich poziomie, choć oni byli bliżsi pokonania Stelmetu niż my. Reprezentujemy totalne dno. Niestety ten Czyż przereklamowany i zapewne przepłacony. Jeżeli w końcówce nie rzucamy 4 rzutów wolnych to jak mamy wygrać. W IV kw miałem wrażenie jakby oddawali im specjalnie piłkę. Przestrzeliwanie z czystych pozycji i te 2 czapy na Czyżu mówią wszystko. Chociaż to też sztuka rzucić 16pkt w 17min - ani ataku, ani obrony, po wyśmienitym początku mamy przeciętny zespół TBL, który cofnął się o III-klasy w tył.

Jasiński jaki jest taki jest, ale to on ściągnął do siebie Filipovskiego. Jakim jest trenerem chyba nikomu nie trzeba w Zgorzelcu mówić. I niech nie mówią o skupianiu się na pucharach bo tu liga nam odjeżdża(miesiąc temu nie do pomyślenia). I komentarz do meczu: mistrzostwo wygrywa się obroną....

Boże, to był pierwszy mecz Czyża po dlugiej kontuzji. Mamy zadyszke, ale wyjdziemy z tego. Co roku tu taki defetyzm. Mecz w Wilnie tez nas wyczerpał.

Liga odjeżdża! Turów nic już nie wygra! Koniec marzeń o mistrzostwie! 1liga na nas czeka! Trener do zwolnienia! Cały skład do zwolnienia! Boże co to będzie!? Piszecie na Zastal ,, sezonowcy " a tu nie lepiej xD no rak, nasi wierni kibice oczekują 30-0. Pierwsi do narzekania , ostatni do kibicowania. Przy kryzysie, bez prlnego składu z olkiem, ktory jest u nas 2 dni walczyliśmy jak równy z równym. Ba! Bylismy lepsi, a o porazce zadecydowały głupie straty i niesamowity RR, który i tak jest moim zdaniem przereklamowany. Szkosa, ze mamy takich kibiców co tylko narzekają...

Oczywiście, że się poprawimy, ponieważ najważniejsze są jednak PO - szkoda tylko tych oddanych meczy w zasadzie od polowy Q3 - scenariusz meczu z sezonowcami podobny do tego z treflem.

Porównanie naszej gry z Jeziorem hahahahahaha kolego dobrze, ze prezesem nie jesteś. Zapesnebpo 2 porazkach (!) bys zwolnił 3/4 skladu bo przecież nie można mieć kryzysu