Verkland nawet jak będzie wask "kibicująscych" tysiąc to i tak nic nie zrobicie bo nic nie robicie . A ci Popcornożercy chociaż wizualnie zapewnią sale i to oni jakimś groszem rzucają nie "kibicujący" ciągle mający pretensje i potrzeby

Bog180 mowa trawa, stań przy nas, dołącz gardło i jakość podskoczy o tysiąc procen. Wizualnie jest super, hala, zapełnione miejsca, koszykarze biegają, kibice jacy są tacy są. Po co walczyć o jakość lepiej iść w ilość.

Verkland najpierw się zorganizujcie: balkoniarze + KK. Jeżeli będzie sprawny doping na każdym meczu, bez olewki i obrażania się jednych na drugich, to wtedy nawołuj innych, aby do was przystali. Póki co ten doping jest śmieszny, jak nie komiczny i nikt nie będzie chciał barć w tym udziału - przyzwoity doping raz na 10 meczów, to nie wszystko. Właśnie z tych powodów jest lepsza wypełniona hala, ponieważ nie zasiadają tam tylko pikniki, ale również kibice, którzy wspierają zespół, a jak trzeba, to w krytycznych momentach pomaga cała hala bez dodatkowego nawoływania. Jeżeli doping będzie dobrze zorganizowany i będzie to miało efekt długofalowy, to znajdą się chętni do zasilenia waszych szeregów. Obecnie nie ma czego wspierać, bo cały ten sektor niby KK wygląda, jak niedobitki po bitwie, kompletnie bez organizacji - nie ma żadnej dyscypliny w przyśpiewkach, czy kibicowaniu - krótko mówiąc: chaos.

Frekwencja coraz lepsza, zostało do sprzedania 1093 biletów. Jest dobrze. Doping też będzie głośny ,wystarczy od czasu do czasu krzyknąć " kto wygra mecz " i cała hala będzie odpowiadać . Poza tym klaskanie też będzie głośne, bo w każdym sektorze klaszczą, trzeba tylko motywować. Myślę, że na meczu z Francuzami KK poderwie całą halę, będzie ok.

Manzir to nie jest takie proste połączyć jednych i drugich, biorąc pod uwagę fakt, że nie wiem czy balkoniarze nie zostali tylko z nazwy i ze wspomnień. Klub kibica jaki jest taki jest. Wszyscy oczekujecie zmian i przyjść na gotowe. Ja mówię serio, przyjdźcie uzupełnijcie luki, zmotywujcie swoim zapałem tych co im już brakuje skoro go macie. Łatwo jest krytykować gorzej kreuje się rzeczywistość. Czytam was nie od dziś i mam was za logicznych i fajnych ludzi, wspólnie możemy ożywić doping, kto jest za?

Aż się zaśmiałem, chyba tego nie skomentuje.



Verkland dobrze mówi, Balkoniarze nieoficjalnie skończyli się po siódmym meczu finału, później odpalili na zielonkę, bo to najbliższy i najciekawszy wyjazd nie tylko sportowo, ale i pod względem dopingu. Myślę, że też nowa hala swoje zrobiła, chociaż to tylko takie gadanie. Dziś czytałem ciekawy artykuł, mianowicie sektor Kibiców danych ekip powinien mieć żelazne zasady, historię itd. U Nas tego nie ma. Tu trzeba by było zacząć wszystko od nowa, a nie naprawiać zepsute. Może większość mnie nie poprze, ale wali mnie to - taka jest prawda. Pozdrawiam

Kibicowanie powinno być nastawione na wywarcie wrażenia - na sportowcach własnej drużyny ( 6 zawodnik ) , przeciwnej ( przez przygniatającą atmosferę ). Kibicowanie to pokaz umiejętności. Gracze swoje talenty pokazują na parkiecie, kibice na trybunach. We współczesnym świecie zmiany następują szybko, podobnie kibicowanie się zmienia. Do głosu dochodzi dychotomia "My" i "Oni", gdzie 'My" oznacza kulturę kibiców tzw. Ultras, a Oni to konglomerat oficjalnych władz, struktur sportowych i politycznych i tzw. kibiców 'Piknikow", których interesuje jakość widowiska sportowego. Dlatego ważne jest aby stworzyć w szeregach kibicowskich strukturę, podział ról, wyodrębnić liderów, którzy będą dyrygować dopingiem. Doping to nie tylko wyrażenie swoich ideałów, wartości, prezentowanie swoich przekonań, pokazania przynależności. To również występ dla mediów i ogólnie rozumianej opinii publicznej. Jutro oczy koszykarskiej Europy zwrócone będą na Zgorzelec. To od Nas zależy jak się wywiążemy z roli kibica i jak nas będzie Europa postrzegała. A to idąc dalej, będzie miało znaczenie dla sponsora, rozwoju klubu, przyszłości. Kibicowski performanse tworzy atmosferę mająca siłę przyciągania publiczności, co przekłada się m.in. na rozwój klubu i wpływy finansowe. Szkoda, że nikt nie wpadł na pomysł wywieszenia transparentu dzisiaj przed treningiem naszej drużyny z napisem np. " Byliśmy z Wami, jesteśmy, będziemy "

Frekwencja będzie niezła. Jeżeli dobrze policzylem zostało 950 biletów. Teraz przełożyć ilość na decybele

To "napinanie" się na ilość sprzedanych biletów staje się już śmieszne

Klub ma was w "nosie" co widać po ostatnich wynikach i braku jakichkolwiek informacji itd. a wy dalej swoje

"Cala koszykarska europa będzie jutro patrzeć na Zgorzelec"

Jak już cytujesz, to staraj się to robić dokładnie. Eurosport to stacja popularna. Sądze, że nie tylko sympatycy koszykówki w Polsce zechcą ten mecz zobaczyć, ale również Europejczycy. Z pewnością Paryżanie, lubiący koszykówkę.


Może i śmieszne, a może nie do końca. Mimo padaczki, jaką Turów gra w plk ludzie na mecz idą. Zresztą nie tylko Turów przegrywa mecze w lidze. Występujący w pucharach zespoły z innych krajów też przegrywają ze słabszymi rywalami w rodzimych ligach.



Klub to nie tylko Łuczak&spółka. Nie idę dla nich na mecz. Na ocenę wyniku w lidze przyjdzie jeszcze czas. W pucharze ważą się losy awansu, w lidze do ostatecznych rozstrzygnięć jeszcze trochę brakuje.

Pierwszy mecz z Paryżem na Eurosporcie był transmitowany w co najmniej 8 językach. Nie pamiętam dokładnie. Spory kawałek Europy mógł ten mecz oglądać.

Eurosport 2 jest dostępny w około 50 krajach w 18 językach i wszędzie tam transmitowany był mecz.
Dodatkowo była transmisja w Eurosport Asia-Pacific, która dociera do 16 krajów.
Więc teoretyczna widownia mogła być duża, ale wiadomo, rozproszona po całym świecie.

Oczywiście jutrzejszy mecz też będzie transmitowany, ale tylko druga połowa, bo w programie transmisja jest zaplanowana na 19.45.


Rozumiem że jutro wszyscy się widzimy na hali?

Transmisja całego meczu od 19:00 na antenie TVP Wrocław http://wroclaw.tvp.pl/#

Retransmisja od 21:05 na TVP Sport

Jutro na hali widzimy się prawie wszyscy, nie przyjdzie pewnie tylko dredek .

Jutro w sprzedaży też będzie koszulka. Cena 16 zł

Cena dobra i myśle że każdy kibic powinien wrócić z taką do domu.