madziu może bez przsady. Nie róbcie z wypowiedzi co niektórych jakieś wielkie halo. Konkurencja niezdrowa?? co konkretnie masz na myśli?? a Może raczej kogo??

ehhhh oŁma... ALex do kogo tam strzeluniasz na tej fotuni ? ... widze że w modzie teraz robienie fotek z gunami (czyzby temat z bowling for columbine zagościł w polsce)

ps. przeciez te wybory to tylko zabawa z nagrodami : )

hmm przyznam ze nie raz rzucałem okiem na nasze kandtdatki i musze powiedzieć że niestety poziom sie średnio umiarkowany powód ? zanieżanie średniej przez średnio urodziwe panny wierzace że sa piekne ,śliczne ,i takie tam jednym słowem saługuja na tytuł miss nie ilość a jakość wtedy wybór nowej miss nie bedzie z góry wiadomy i oczywisty już po pierwszej wizycie na stronie z kandydatkami :!:

Halo ludzie troszkę zdrowego podejścia do sprawy . Chyba nie skoczycie sobie do gardeł z powodu tipsów czy sesji zdjęciowej . Moim zdaniem nie ma brzydkich kobiet ! Są gusta i guściki . Każdy piękno definiuje inaczej . I bardzo dobrze bo w przeciwnym razie świat byłby nudny i nijaki . Więc nie wiem po co te spory .

Madziu nie obraż się ale ostatnio zrobiła się z Ciebie konfliktowa babka . A może chcesz w ten sposób zwrócić na siebie uwagę ? Na początku była z Ciebie symatyczna laska a teraz niewiele Ci do jędzy brakuje . Proponuje powrót tamtej Madzi .

Ludziki zacznijmy traktować ten konkurs jak dobrą zabawe ! Możemy sie spotkać , pogadać ,może nawet jakieś wspólne fajne ognicho ? Przybyło nam znajomych i byłoby fajnie gdyby nie skończyło się to wrzeszczenie na siebie .

Pozdrawiam

Podpisuję się pod Twoimi słowami! Uważam, że pomysł ze spotkaniem (może nawet wspólnym ogniskiem) jest bardzo dobrym pomysłem.
Warto by było przemyśleć sytuację osób udzielających się na forum, nie pochodzących ze Zgorzelca - mam tutaj na myśli problem z dojazdem na spotkanie... Ja sam owego problemu nie mam, ale wiem, że są na forum osoby, które z tego powodu nie pojawiają się na spotkaniach...

Niektórzy użytkownicy/użytkowniczki chyba zapominają że istotą tego tematu jest konkurs MISS, który z założenie ma wyłonic NAJŁADNIEJSZĄ kandydatkę. Idąc dalej, kryterium najwyższej wagi jest URODA i to właśnie URODĘ kandytatek mają oceniac członkowie komisji. To nie konkurs na najśmieszniejszy tekst, najciekawsze zdanie na dany temat itp itd. Tu nie ma miejsca na filantropię i rozważanie szans poszczególnych uczestniczek na podstawie statusu majątkowego, pochodzenia , miejsca zamieszkania i tym podobnych bzdur (bzdur w kontekście wyboru MISS).

Logicznie rozumując, uczestniczka biorąc udział w rywalizacji robi wszystko by zwyciężyc, stara sie o jak najlepsze zdjecia itp. Sposób w jaki zaprezentuje sie komisji zależy tylko od niej i to wyłącznie jej sprawa. Ta, która zaprezentuje się najkorzystniej wygrywa. To proste jak konstrukcja cepa. Członkowie komisji maja oceniac urode, i naprawde nie powinno obchodzic ich, jaki aparat ma do dyspozycji kandytatka, czy ma kto jej zrobic zdjecia itp okoliczności.


pozdrawiam

Konkurs wyłaniający miss jest konkursem oceniającym urodę, ale nie tylko. Uroda to najważniejsze kryterium. Ale elokwencja, system wartości, podejście do życia i świata też się liczą. Tworzą całokształt, który z kolei bardzo wpływa na ocenę.

Nie twierdzę że wymienione przez Ciebie żeczy nie mają żadnego wpływu, ale traktowałby je raczej marginalnie, szczególnie przy specyfice tego konkursu. To rywalizacja przez internet, więc siłą rzeczy na pierwszy plan wychodzi uroda, którą możemy zobaczyc. Nie wyobrażam sobie, żeby po wpisach na forum można było rzetelnie ocenic cechy osobowości o których mówisz, to niemożliwe.

Musimy rozróżnic konkursy MISS w których jurorzy "live" widzą kandydatki i wysłuchują co mają one do powiedzenia, od tego konkursu, który nazwałbym bardziej "korespondencyjnych". To wbrew pozorom dośc istotna różnica.


pozdrawiam

True nie dokońca jest to konkurs jak to określiłeś ,, korespondencyjny " Są organizowane spotkania na , których goszczą zarówno kandydatki jak i komisja . Druga sprawa , że mała kto przychodzi . Jednak jest coś takiego.

Asia komu jak komu ale nie Tobie dane jest ocenianie mojej osoby,to czy jestem konfliktowa,byłam taka,a moze sie taka stalam zostaw osobom,ktore mnie znaja i cos na moj temat moga powiedziec. Nie potrzebuje zwracac na siebie uwagi,kto ma ja na mnie zwrocic ten juz zwrocil lub dopiero to zrobi i na pewno nie daze do tego przez posty na forum,znam o wiele wiecej ciekawszych sposobow niz ten. Moze i jestem jedza? Tego tez nie wiesz,bo jak juz wpominalam wyzej po prostu mnie nie znasz...I nie bedzie zadnej "Madzi reaktywacji",poniewaz ja caly czas jestem soba



Nad wyraz sie z Toba zgadzam,jury nie widzi kandydatek na zywo ocenia ich fotki ... kandydatka jest jakby to nazwac zjawiskiem "nienamacalnym" dla czlonkow komisji

Madziu ja cię nie oceniam tylko mówię to co zauważam po twoich postach . Znam Cię na tej płaszczyźnie i do niej się odnosze.

I wlasnie dlatego tych ludzi jest tak malo,bo jest to konkurs "fotek" a nie osobowosci kandydatek :wink:


POZDRAWIAM CIEPLUTKO :!: :!: (zeby nie bylo ze jedza )

Wiesz co Asiu to juz moze nie oceniaj mnie wcale

OFF TOPIC :!: :wink:

Dziewczyny -posoliłyście.
OK.
;)
Może teraz -dla przeciwwagi -posłodzić?
Tak pięknie tamten wątek ( o słodzeniu) się rozwijał...
;)

A w sprawie spotkań.
Zupełnie nie rozumiem, dlaczemu kandydatki marnują takie
wyborne okazje do szerszego,lepszego zaprezentowania się.
I te spotkania ignorują.
Wtedy wybory nie były by TYLKO wirtualne.
Zupełnie tego nie rozumiem.
Może ktoś to wyjaśni?
;)

cos dluuuuugo mnie to nie bylo i widze ze konkurs zaczyna spelniac inne cele, niz te dla ktorych zostal stworzony



wiec moze ja sprobuje odpowiedziec na to pytanie, bo przeciez sama bylam kandydatka... wydaje mi sie, ze osoby ktore uwazaja, ze na spotkaniach moga zaprezentowac cos wiecej niz tylko swoj wizerunek, cos pozytywnego, robia to... oczywiscie moga tak nie uwazac i myslec, ze bosko wygladaja na zdjeciach a pokazywac sie lepiej nie, bo po co... inna sprawa to dziewczyny, ktore nie maja czasu na spotkania, zdarzaja sie wypadki losowe lub po prostu nieswiadomosc (zwiazana czasami z niechecia) teoretycznie wlasnie te, ktorych nie ma na spotkaniach powinny tracic, ale czy tak jest? na to pytanie juz chyba odpowie sobie kazdy sam...

zebym i ja nie wyszla na jedze (;) ) to pozdrawiam wszystkich serdecznie )