a ja mam pile spalinowa to kiedy tniemy :
To bylby chyba jedyna rzecz ktora mozna zrobic w tym beznadziejnie nudnym miescie no i zawsze to jakis rekord by byl bylibysmy znani na calym swiecie ze mamy amfika bez lawek
Zreszta te lawki sa takie, ze albo cale brudne bo ktos mial ochote sobie po nich pobiegac, albo cale w zywicy bo oczywiscie misto jest biedne i nie laska bylo zrobic pozadne lawki i je pomalowac - jak ktos chce sie caly ubrudzic to wystarczy usiasc na lawce.
Prawidlowosc jest taka - jak ktos siedzi to tylko i wylacznie na jakiejs reklamowce albo gazecie a nie na lawce :!:

Trzeba by zdążyć do najbliższej impry...
Kiedy następna tura promocji (pozytywnej! promocji) władz miasta?

ponoc burmistrz bedzie robil imprezy na Grzybku

Dziś macie czas na wyprawe z piłą ?

a co juz zmieniles zdanie : hehe

Ale prawda jest taka, ze lawki sa w okropnym stanie i trzeba je pociac moze zorganizowac dla mieszkancow Zgolka wielkie ciecie lawek np. w nastepna sobote rano ...do wieczora niech jakis ciezszy sprzet powyrywa beton z gleby no i w niedziele mozna zrobic dyskoteke + ogromne ognisko do bialego rana

Alien ja bym była za zostawieniu np kilku ławek z przodu, kilku z tyłu a cały środek wyciąć ) Trzeba Alexa poprosić żeby w sobote z aparatem wpadł i zdjęcia porobił ))

e tam co moze jeszcze bede liczyl ktore lawki zostaja a ktore neee... ja wszystkie to wszystkie :wink:

Alien jakiś strach przed liczeniem - może jakieś braki w edukacji <zart> To tniemy wszystkie ;p ;p ;p

tyle nie gadajcie o tym cięciu tych ławek, bo jakby sie okazało,ze dzisiejszej nocy zostałyby wycięte, wy byscie je musieli od nowa stawiac

Mam pomysła!
Ławki wyciąć. Wycięte wrzucić do tej śmierdzącej kloaki za amfiteatrem. Podpalić. Po eksplozji metanu wydobywającego się z bajora, wybudować nowy, lepszy amfiteatr bez ławek. Krzesełka dla potrzebujących będzie wypożyczał za drobną odpłatnością Pan Od Catteringu z Maraton Club.
A swoją drogą, tak bardziej serio, to jakis idiotyzm z tym stawaniem na ławki.

Niekoniecznie - wyboraź sobie że na jakimś tam koncercie przed tobą staje osoba która ma 2,10 wzrostu i wszystko zasłania - to co wtedy zrobisz jeżeli miejsc niebędzie ( ostatnim razem tak na Łzach było w Amfi)

A co robisz w kinie? Wtedy, gdy przed toba siądzie inna wysoka osoba?
Siadasz mu na głowie?
Stajesz na fotelu?

nie ale na takich koncertach małko kto siedzi na ławkach tylko stoią pomiędzy ławkami a jeżeli jesteś niższy to możesz jedynie stanąć na ławce.

I w ten sposób połowa amfiteatru, patrząc od sceny stała na ławkach jak na komendę po pierwszym akordzie koncertu. I winien ma być jakiś koszykarz? :

Ja mówiłem o jednostkach - całościowo to durne