odkurzacz był raz użyty przed UM. Nawet na forum były gdzies fotki pamietacie?? TAkie fajnie przerobione hehe

Jagna masz racje - kiedyś coś było :>

Tu było
http://zgorzelec.info/forum/viewtopic.php?p=16291#16291

fascynujące ,
mrbyte, zmniejszaj nieco obrazki, bedą się szybciej ładowały :wink:

Dziękuję Prezesowi za przycięcie gałązek przy skrzyżowaniu Traugutta i "Poniatowskiego", dziś rano .

z_drw sprawdź te linki, bo coś tu nie tak to chodzi , albo Admin znów coś "ulepsza"

Bombas, ale do takiej prezentacji ktoś by najpierw musiał wyprodukować trochę nieczystości przed obliczem "gwiazd" Perfektu i Myslovitz.... Chociaż byłoby to ciekawe - nie wiem, czy nie zgromadziłoby większej publiki niż same koncerty A odkurzacz pewnie wystawili na Najpopularniejszym Serwisie Aukcyjnym i już go nie ma, znając nasze miejskie ustroje. A jak nikt nie chce, to ja mogę z tym odkurzaczem pozasuwać za odpowiednim wynagrodzeniem...
Samo bajorko przy Batorego jest obiektem niezwykle interesującym (zwł. że w jego okolicach, tak do tematu, jakiś czas temu wjechałam kołem rowerowym w kupę) - jak jeszcze się nie pokryło tą zgnilizną, pływały w nim kaczki brzuchami do góry - chyba zachowałam jedno zdjęcie z tej okazji jako dowód rzeczowy... :]

no, no, radzę ważyć słowa :idea: :

Po co ?Przecież:

Ta zgnilizna,to nie była rzęsa?
http://pl.wikipedia.org/wiki/Rz%C4%99sa_drobna

Kaczki zawsze padają. Niedawno w tej zielonej wodzi radziły sobie jednak nie najgorzej.
Jak zbiorniki zostaną szybko wyczyszczone, to i kaczki sobie (potem) nieźle pożyją

Te kaczki radzą sobie naprawdę zupełnie nieźle w stawiku na ul. Batorego.
Byłem tam ostatnio z synem na spacerze i o dziwo nie wdepnął w psią (?) kupę, a przyznać muszę że u nas pod blokiem często mu się to zdarza.
Miałem przy sobie aparat i pstryknąłem kaczuszkom parę fotek:

http://zinfo.hostings.pl/viper126pzgc/kaczka1.jpg

http://zinfo.hostings.pl/viper126pzgc/Kaczka2.jpg

http://zinfo.hostings.pl/viper126pzgc/Kaczka3.jpg

http://zinfo.hostings.pl/viper126pzgc/Kaczka4.jpg

One wcale nie wygladają na niezadowolone. Nie widziałemn tam żadnej, któa uprawiała by jakąś dziwną, wodną akrobatykę, jak, dajmy na to, pływanie z łapkami wyciągniętymi ku niebu.
Że ciepło jest i słonecznie, to i zielone w wodzie kwitnie i nic na to nie poradzisz, tak już to jest w tej naturze poukładane.

Dzięki Viper za kaczki, wyglądają pięknie, zawsze wierzyłem w twój instynkt polityczny

Inna sprawa związana z estetyką oraz bezpieczeństwem ptactwa: torby plastikowe zaplątane w gałęziach drzew. Nie wszystkie je teraz widać, bo zasłonięte są liśćmi. Jesień natomiast odsłania te chorągwie XXI wieku. Dodatkowo stanowią one pułapki dla ptaków, które zaplątane, mogą się już z nich nie wyplątać.
Mam więc propozycję, aby przy okazji wieszania lub ściągania ozdób świąteczno-noworocznych na latarniach, wykorzystać sprzęt i pozdejmować wcześnie zgłoszone do odpowiednich służb płachty plastiku. Uważam, że byłoby to działanie rozsądne i niekłopotliwe.

Ja oczywiście nie twierdzę, że kaczki padają tylko z powodu zanieczyszczeń. Realną hipotezą jest to, że ktoś (lub coś) mogło je zakatrupić, a potem ktoś nierozsądnie wrzucił je do wody, aby sobie popływały, co jest działaniem nieco makabryczno - sadystycznym.
A jaka jest Wasza opinia na temat porównań miast Zgorzelec - Goerlitz. Mówi się, że nasi sąsiedzi mają zadbane miasto i w porównaniu z naszym wypada ono jak niebo w stosunku do ziemi... Ja jednak jestem zdania, że pewnych rzeczy po prostu się nie dostrzega - np. śmieci na niektórych ulicach (tych bocznych). Aleje owe wyglądają czasem jak małe wysypiska! W podziwianiu więc Niemców jako przykładnych pod względem czystości Europejczyków jestem oszczędna.

Te kaczki otruł Tusk wraz ze swoją Partią :>

Renegacie, czyżbyś węszył zemstę polityczną? :]