Marko pisze:
Z_drew ciekawie mówisz o lizusostwie, tylko czy Ty na pewno orientujesz się w funkcjonowaniu obecnego samorządu w Zgorzelcu. Jeśli dzisiejsi radni głosują jednogłośnie to nie znaczy, że wcześniej nie pracowali nad wyjaśnieniem spraw spornych. Jeśli umiejętność prowadzenia sesji bez awantur, w sposób kulturalny i na odpowiednim (w większości) poziomie nazywasz lizusostwem to ja Ci gratuluję rozeznania.
Nie, nie orientuje się. A przynajmniej nie na tyle, by wypowiadać się autorytatywnie o Zgorzelcu.
Jak mniemam,radni pracują w komisjach? I nie wszyscy w jednej?
Skoro nie pracuja wszyscy w jednej komisji, czemu maja jednakowe zdanie? A to nie o tym chciałem.
Tam,gdzie Wersal i super uładzenie, tam nie ma ikry.
Więc i super wyników niespecjalnie można oczekiwać.
Ale,zeby nie było,ze gołosłownie:
Cytuj:
"Radny Marek Wolanin - Przewodniczący RM stwierdził, że przedstawione sprawozdanie, zestawienia liczbowe ze strony Burmistrza, Komisji Rewizyjnej, a przede wszystkim RIO, mówią o tym, że gospodarka finansowa w mieście prowadzona jest dobrze. Prowadzona jestpod czujnym okiemreagującym na bieżące sytuacje. W momencie, kiedy zatwierdzają budżet, najczęściej jest kwota mniejsza niż kwota wynikająca na koniec roku. Wiąże się to z odpowiednim działaniem władz związanych z pozyskiwaniem środków z zewnątrz, z umiejętnością wyszukiwania możliwości pozyskiwania tych środków. Wszystko to wchodzi w skład m.in. działań związanych z realizacją wniosków zgłaszanych przez radnych na sesji do Burmistrza. Myśli, że dobrze jest również, że 16 razy mieli możliwość podejmowania uchwal związanych z koniecznością zmiany uchwały podstawowej - budżetowej. Jest to bardzo dobre zjawisko, ponieważ na bieżąco wiedzą, co się dzieje z budżetem, co w danym miesiącu zostało zrealizowane, jakie środki zostały pozyskane i jakie potrzeby wyszły w międzyczasie. Uważa, że jest to bardzo pozytywne. Zwrócił uwagę na sprawę, że środki które były zaplanowane ze sprzedaży mienia komunalnego są mniejsze. Nie dopatruje się tutaj problemu. Jest to kolejna realizacja wniosków, które padały na sesjach, a związane z tym aby mienia komunalnego nie sprzedawać za bezcen w prywatne ręce. W dniu dzisiejszym nie ma takiej potrzeby, aby miasto na siłę poszukiwało pieniędzy, ponieważ kondycja finansowa miasta jest bardzo dobra. Nie ma potrzeby obniżania ceny mienia komunalnego, tak aby była nie do przyjęcia dla sprzedających. Takie przypadki są w mieście - chodzi o duże obiekty i działki. Dobrze jest jeżeli nie są podejmowane decyzje o obniżaniu ceny, tylko np. działka czy obiekt jest odłożony do późniejszej sprzedaży, po to aby miasto miało z tego jak największe korzyści. Pan Burmistrz informował o tym, że na początku roku 2005 było 113 etatów w administracji, 105 na koniec 2005r. Są to sprawy związane z ruchem kadrowym. Wobec wielu zadań przybywających samorządowi terytorialnemu, wobec wielu kwestii formalnych jakie są rozszerzane przy obecnych zadaniach, pewnie w przyszłości nie da się uniknąć takiego utrzymania etatów. Pogratulował p. Burmistrzowi, że takie rzeczy udało się osiągnąć w dniu dzisiejszym. Podkreślił, że miło się słyszy opinie o naszym samorządzie, który tworzy Burmistrz jako organ wykonawczy i Rada jako organ uchwałodawczy, że nie ma zastrzeżeń do realizacji tak ważnej sprawy jak wydawanie publicznych pieniędzy."
A więc tak: budzet jest cacy, MY jesteśmy cacy, bo wszystko łapiemy w lot, Burmistrz i rada sa cacy, pieniedzy mamy dość, efekty pozyskiwania z zewnątrz sa wspaniałe.....
wymieniłem wszystko? chyba......
I Marko,masz pretensję do mojej oceny?
Jeszcze raz powtarzam:
ani Marek Wolanin nie jest moim kumplem
ani Ty Marko, nim nie jestes.Więc ani wam,ani
Burmistrzowi JA nie muszę kadzić.
O lokale uzytkowe się nie ubiegam.Podatki płacę, i nie wystepuję o rozkładanie na raty. Nie odczuwam powodów, by byc grzeczny.
Jestem natomiast coraz bardziej nerwowy, bo życie wycieka mi( i nie tylko mi,rzecz jasna) miedzy pacami jak to przysłowiowe gó**o.
A _kolesie_ nadal sobie kadzą, i jest niby wszystko OK.
20/20.
Wybierani z Solidarności, farbują sie przy kolejnych wyborach na SLD, a przy nastepnych juz sa w PO. Żenada.
I dlatego mnie tak uwiera to kadzenie sobie nawzajem przez naszych radnych..i władzę w sztamie.
Cytuj:
Swoją drogą czy byłeś w ostatnich latach na roboczej sesji, gdzie burmistrz odpowiada na dziesiątki trudnych i niewygodnych pytań zadawanych przez radnych z lewej i prawej strony.
Nie.Nie byłem. Byłbym może, ale nie znajduję o nich ogłoszeń, a zapraszany też jakoś nie byłem. No,ia z drugiej strony -niby czemu miałbym byc zapraszany,nie?
Cytuj:
Jeśli to jest lizusostwo, to jak nazwiesz Twoje ciągłe narzekanie i brak zadowolenia mimo załatwianiu własnych spraw w mieście, komu chcesz się przypodobać.
Nie CIAGŁE narzekanie, ale -prawda- częste.
Nie dawajcie powodów- nie bedzie narzekań.
A co do tego 'załatwiania spraw" w Urzedzie, chcesz powiedzieć, że wywiesicie wnet w Urzedzie Miasta ( może i w Starostwie) listę nazwisk z tytułem"
"TYCH Panów NIE obsługujemy! " ????????
Cytuj:
Gratuluję Ci także umiejętności skupienia się na meritum, apelujesz o to do Krytycznego to postaraj się także sam.
Staram się. Oceniałem wypowiedz osoby PUBLICZNEJ, upublicznioną w oficjalnym kanale informacyjnym
http://www.bip.zgorzelec.iap.pl/5407,54 ... t4595.html Cytuj:
Dzisiejsza telewizja kierowana nie przez komucha też wskazuje kierunek do naśladowania. Czy puszczanie programów tylko jednej partii jest kampanią, czy realizacją jedynie słusznego kierunku? I niech mi nikt nie mówi, że tak było w poprzedniej kadencji parlamentarnej.
Popieram.Sie mi to rownież bardzo nie podoba.
Wszystko to prawda. Popieram w 100%