Marko masz zdecydowanie racje że nam wszystkim potrzebna jest zgoda, ale mysle że nastawienie złosliwego i bardzo wielu ludzi z którymi rozmawiam do Ponad podziałami jest takie bo wiele działań wielu ludzi z Ponad podziałami zadowala sie tym pierwszym P czyli Ponad . Ich zachoweanie , wypowiedzi , buta , lekceważenie zwykłych ludzi jest porazające.
Zobacz na forum historie niektórych postów: korespondencja burmistrza z adminem, kabaret ani mru mru itp. Nie dociekam gdzie lezy racja ale styl zachowania ludzi PONAD to szok. Ja osobiscie widze to w kontaktach prywatnych i zawodowych poza forum - jeżeli chcecie na ludzi liczyc to ich szanujcie . Jakby chcieli przykładu to bez kadzenia ale ty jestes dobrym przykładem.

widzę, że muszę sie wytlumaczyć...
przede wszystkim - na nikogo sie nie obrazilem.
zalozylem ten wątek nie jako kandydat na cos tam, ale sfrustrowany obywatel szarak. nie wzialem pod uwage faktu trwajacej kampani - i wyszlo jak wyszlo. z punktu widzenia zlosliwego moglo to rzeczywiscie wygladać jak próba dyskredytacji przeciwnika. takiej formy kampanii nie akceptuję i dla tego podjalem taka decyzję, a nie inna
pozdrawiam

Witam miłych forumowiczów. Znam marko Ciebie osobiście i bardzo chciałabym wierzyc, że jesteś przekonany do takiego działania, o jakim mówisz.
Ale to, że Ty jesteś, to wcale nie znaczy, że inni tak samo mysla jak Ty ( ale oczywiście Ty za to nie możesz odpowiadać). Mogę tylko powiedzieć, że znam z pracy samorządu bardzo wiele sytuacji, kiedy to ciągle powtarzane hasło było tylko nic nie znaczącymi słowami. I najgorsze w tym wszystkim było , że osoba, która to hasło wypowiada na okrągło, nie potrafi słuchać ludzi, którzy mają odmienne od niej zdanie. I tu zgdzam się z bog180, że w tym haśle dla niektórych najważniejsze jest słowo ponad. Czują się ponad innych, są wrażliwi tylko na swoim punkcie. To było bardzo wyraźnie widać w wielu decyzjach podejmowanych w powiecie.
Sama jestem osobą, dla której ważny jest człowiek i jego sprawy a nie partia. Ale też doświadczyłam, co to znaczy mieć odmienne zdanie od ludzi, którzy są "ponad" . Wolę mimo to pozostać soba i w działaniu, a nie w hasłach być ponad podziałami. Po prostu nie mam w sobie myślenia o podziałach.
I słowo do Zubka. Rzeczywiście, człowiek uczy się całe życie. Być może wyciągniesz wnioski ze swojej postawy na forum. Ja też odebrałam Twoją postawę jak obrażanie sie. A swoją drogą w tym dniu, kiedy "walnąłeś" ten temat, widzielismy się ( bo teraz wiem, kim jesteś). Dlaczego nie zadałeś sobie trudu, żeby ze mną chwilę na ten temat porozmawiać lub też zaprosic mnie na rozmowę przy kawie ?

To fakt, że są różni ludzie, każdy z nas też jest różnie odbierany w środowisku bliskich znajomych i w środowisku ludzi nam nieprzyjaznych. W każdym Komitecie wyborczym są tacy, którzy sprawdzili się w działaniu lepiej lub gorzej. Ocenią to ludzie, do których jeśli mnie nie wybiorą nie będę miał żadnych pretensji. Po prostu będę sobą a zaangażowanie moje i tak się nie zmniejszy.
Jeśli chodzi o nazwy komitetów, to określają one w pierwszej kolejności poglądy ludzi tam skupionych, albo cele, jakie komitet chce osiągnąć.
Porozumienie Ponad Podziałami wyraźnie na to wskazuje. Uważamy, że w takich miasteczkach jak Zgorzelec ważniejsze są dla nas nasze lokalne potrzeby i oczekiwania niż wielka polityka, z która najczęściej w prywatnych rozmowach powoduje, co najmniej uśmiech na twarzach bez względu na to, jaka strona w danej chwili rządzi.

na początku poza tematem : jedźcie ostrożnie na groby bliskich. Ja wyjeżdżałam wczoraj ze Zgorzelca do Torunia. Koszmar, dziekuje Bogu, ze dojechałam szczęśliwie
A w temacie : na pewno nazwa komitetu jest bardzo ważna. Ale jeżeli szefem komitetu ponad podziałami jest człowiek, który w starostwie otacza się takimi ludźmi, którzy mówią to, co on chce usłyszeć, człowiek, który problemy zamiata pod dywan, to nie można mówić, że jest to człowiek, który nie dzieli ludzi i nie chce być ponad.
Bo fakt, ze jako były sekretarz partii w famago idzie dzisiaj z krzyżem podczas politycznych uroczystości nie oznacza, że potrafi być ponad podziały. Raczej myslę, że potrafi się dobrze maskować. A tacy ludzie nie dają gwarancji ani jasności porozumieniania.
A w polityce chcielibyśmy mieć ludzi, którzy są klarowni.

Święta słowa... bez wymazanych wyroków, nie zmieniających co cztery lata orientacji politycznej....tak zdecydowanie trzeba nam ludzi klarownych...

hm, zapytam nieśmiało, czy w takim razie ktoś byłby w stanie podać dziś przykład przynajmniej jednej osoby klarownej?

Dobre pytanie, ale ryzyko duże.

Marko:



Skoro jesteśmy przy temacie tzw. "ludzi klarownych"....mam prośbę do Ciebie. :wink:
Wyjaśnij mi, proszę, dlaczego do tegorocznych wyborów samorządowych SLD (którego chyba jesteś członkiem???) nie startuje pod własnym szyldem, lecz pod szyldem "tworu" o nazwie KWW "Ponad Podziałami"???
Tak dużo teraz słyszy się i czyta o "niewątpliwych" sukcesach w pracy samorządowej ludzi związanych z SLD, którzy przez ostatnie 8 lat obsadzali kierownicze stanowiska w naszym mieście.
Wydawać by się moglo więc, że to właśnie oni, tak dumni ze swoich "osiągnięć" powinni chcieć być kojarzeni z tą partią!!!
Tak jednak nie jest,...Jest "Ponad Podziałami", nie ma natomiast SLD.
Czy nie jest więc prawdziwą plotka krążąca po ulicach miasta, że po prostu z tych czy innych przyczyn(np. liczne afery z udziałem członków SLD...) nie chcą być kojarzeni z tą lewicową partią???
Jak to jest... : : :

A pewni tak samo jak wędrówka co niektórych z partii do partii, z komitetu do komitetu...poszukiwanie najlepszego wyniku wyborczego.

Ludzie, gdzie w tym wszystkim jest:
Zgorzelec, nasze miasto i jego przyszłość :

Nowe słupy, dużo plakatów, wykup miejsc do plakatowania, sposób finansowania wyborów, układy związane z pierwszymi miejscami na listach, decyzja o tym czy będę głosował, czy nie, Tylko jedna strona a już tyle ciekawych pytań i zaczepek tematycznych.
Wszystkie są logiczne. Przed nami jeszcze wiele innych i pewnie bardziej agresywnych pytań.
Ten, kto kandyduje. Pewnie to wie. Ten kto zostanie wybrany radnym w pierwszej kolejności będzie chwalony, później spotka się z milczeniem w niektórych sprawach, a na koniec kadencji będzie wrogiem nawet własnej zagrody. Oj ta Polska rzeczywistość.

Nie było dotąd zwyczaju powielania postów na różnych wątkach :
http://zgorzelec.info/forum//viewtopic. ... 4841#24841
nie wiem, czy to zamierzone, czy przypadkowe : :idea:

Dziękuję za odpowiedź, Marko,...

A...no jak rozumiem na publicznym, otwartym forum nie mogę się wypowiadać w kwestii której ma wyrobioną opinię... Chciałeś poznać opinię Marko trzeba było skorzystać z opcji "prywatnej wiadomości". Zadałeś pytanie publicznie, mam prawo odpowiedzieć, nie podoba się trudno.