Zgadzam się, po co remonty na zime?? I do tego zrobione "na odwal". Takie rzeczy robi się w innej porze, starannie i porządnie!

Chłopie coś tak sie uparł i bronisz władz naszego miasta. Rozumiem że na zatwierdzenia trzeba długo czekać ale jakimś dziwnym faktem jest że zaraz przed wyborami robi sie wszystko naraz a potem Burmistrz bedzie nos zadzierał do góry i mówi dumnie co on nie zrobił dla Zgorzelca. Drogi są juz od lata w opłakanym stanie , chodzi się trudno a co dopiero autem jeździć i zawieszenia gubić.
NIe dajmy się zwariować że to zasługa odrazu Fiedi Dziękować bogu że wogóle się coś robi ?
Proszę cię w jakim czasie my żyjemy, jest na to kasa to sie robi , ale pytam
CZEMU PRZED WYBORAMI. ! ! ! ! ! ! A o słupach nie wspomnę
pozdrawiam......

Po co te remonty ? Bo idą wybory !!!!
a le tak naprawdę podzielam twoją uwagę.

Gdybym chciał podgrzac atmosferę dyskusji powiedziałbym tak: No właśnie po co te remonty? Komu one sa potrzebne?Wydaje się, że mieszkańcom powinno zależeć na zmianie wizerunku miasta, na tym żeby chodniki i ulice były równe czyste i schludne. O bezpieczeństwie i dostosowaniu do potrzeb osób niepełnosprawnych nie wspominam.
Dzisiejsze technologie pozwalaja na realizację prac remontowych i budowlanych nawet przy temperaturach ponizej 0 stopni Celsjusza. W zadnym jednak wypadku prace prowadzone w okresie jesiennym czy zimowym nie mogą być realizowane z uszczerbkiem dla jakości ich wykonania. Jesli mają Państwo sygnały lub informacje o przypadkach niewłasciwej realizacji inwestycji to oczekuję takich informacji. O powodach realizacji inwestycji w okresie jesiennym pisałem wcześniej. Najczęściej spowodowane jest to opóźnieniami w pzrepływie środków, problemami z rozstrzygnięciem przetargów z uwagi na wnoszone odwołania oraz brakiem wykonawców na rynku lokalnym.

Że remonty są robione bez należytej staranności,to prawda.Właśnie jestem "ofiarą" tego faktu.W niedzielne przedpołudnie przy próbie przejścia na drugą stronę ulicy E.Plater /róg Czachowskiego/,wykręciłam nogę w kostce na szparze między nowym krawężnikiem,a asfaltem ulicy.Skończyło się założeniem gipsu...Przecież ten odcinek remontu chodnika już dawno został odebrany/?/.Przez kogo? Siedzę unieruchomiona w domu i zastanawiam się:kto jeszcze /zwłaszcza przy niesprzyjającej pogodzie - uwaga skupiona na parasolu i silnym wietrze/,wpadnie w podobną pułapkę? Kto jest za to odpowiedzialny? O dotarciu w niedzielę do lokalu wyborczego pewnie sobie tylko mogę pomarzyć...Strat jest więcej,ale...

Skoro uwazasz,ze przez niedbalstwo wykonawcy doznalas jakiegos urazu, to go podaj do sadu o odszkodowanie, ale idac tym tokiem rozumowania kazda szpara w kratkach sciekowych, studzienkach itd. powinna byc zaspawana, krawezniki powinny byc na jednym poziomie z jezdnia i nie powinno byc nigdzie schodow.
Mialas po prostu pecha, zdarza sie - mocno wspolczuje, jednak wyciagnie wnioskow, ze modernizacja chodnikow to fuszerka, bo skrecilas kostke jest dosc smiale:) Nie wiem, czy potrafimy sie czyms cieszyc...byl szkodliwy dla zdrowia asfalt - bylo zle, byly polamane plyty chodnikowe - bylo zle. Mamy teraz ladna i rowno ulozona kostke - tez jest zle. Nie wiem, jakie sa Wasze oczekiwania, ale jak myslicie, ze ktos bedzie kladl chodniki z granitu, czy jeszcze drozszych materialow, to czas uswiadomic sobie, ze nie zyjemy w Arabii Saudyjskiej i ze Zgorzelec nie jest polozony na terenach roponosnych ... Wole cale miasto w estetycznej kostce, niz jeden "wypasiony" chodnik w centrum miasta i dziury wszedzie indziej.

Dość trudno sie z tobą zgodzić w temacie tych wypasionych chodników.
Weźmy na ten przykład mieszkańców naszego grodu 100 lat temu.
Byli z pewnością biedniejsi (ciekawe swoją drogą, JAKI był WTEDY tzw. budzet miasta ) ale chodniki, krawężniki robili z granitu.
Z pewnością RÓWNIEŻ mieli prymitywniejsze maszyny do jego obróbki. I na pewno mieli wiele innych pilnych miejsc, w których trzeba było te skromne pieniądze wydawać. Jednak - chodniki i ulice robili ładne. A przecież beton znali!
Idzmy dalej! mogemy i my przecież, zamiast kostek betonowych na chodniku, lunąć po tych chodnikach betonem z gruszki, niczym na autostradzie- i po krzyku! Jak tzreba będzie kopać, wytnie się okienko, i rurę naprawi!
Wracając.

Skoro robi się chodnik, ulicę jakby zupełnie nową, przecież na setki jakby lat, nie możemy OD razu robić ładnie, i TRWALE?
Mówi się, ze: BIEDNYCH nie stać na TYMCZASOWOŚĆ, czy jakoś podobnie.

Szkoda, ze nas- stać.

Co do bezpieczeństwa pieszych- to również mozna miec watpliwośc. Szkoda, ze lenka nie zamieściła zdjecia tego miejsca.
co innego normalny uskok chodnika, a co innego-dziura.

Przy wejściu na cmentarz komunalny, od strony szkoły zawodowej, jest nieprzykryta studzienka rewizyjna ( jakaś cembrowina).
Od miesiecy. O co? i nic. Czeka sobie, na przechodnia - ......

Połamie mu ( w ciemności, wieczorem) nogi, i będzie dalej czekała........

A TYSIĄCE ludzi tamtędy chodzi... i nikt tego nie widzi?
Pewnie i nasza _zapracowana_ SM - też

Pragnę też zauważyć, że sam cmentarz też do najpiękniejszych miejsc nie należy i nei chodzi mi tutaj o parking tylko o ścieżkę właśnie od strony szkoły zawodowej. Oświetlenie naprawione dopiero w ciągu ostatnich dni przed wyborami, okropna ścieżka a właściwie to jej brak... czy to można nazwać uporządkowaniem spraw komunalnych ?

No cóż,tak się składa,że jestem tylko PIESZYM użytkownikiem:chodnika /częściej/ i jezdni /rzadziej/ .Z tego też powodu pewnie częściej dopada mnie PECH.Zwłaszcza przy tej drugiej czynności;albo po sforsowaniu nieszczęsnego skrzyżowania - Boh.Getta,Langiewicza uśpiłam swoją uwagę na E.Plater,albo dostanę solidny "prysznic" od rozbawionego kierowcy.Najgorzej jest wówczas,gdy oczekujemy na zielone światło dla pieszych.Takim miejscem jest wejście od Wojska Polskiego na Armii Krajowej do Langiewicza.Nie dość,że samochody wyjeżdżające z E.Plater/długa kolejka/,jadą nie zważając na zielone dla pieszych /krótko/,to jeszcze potężna kałuża przy krawężniku...A na chodniku?To już trzy tygodnie?Zerwany asfalt i nic?Nie to,że się nad sobą użalam,ale:mimo wszystko,chyba pieszych,zwłaszcza tych bez dostępu do internetu - jest w Zgorzelcu więcej...Ja internet mam,to chyba nie jestem aż tak pechowa?

a dlaczego nie bylo przetargu na działkę przy centrum sportowym???? sa tam teraz trzy lokale.....jaka była lapówka????? :evil: :evil: :evil:

może gronicz rozbije tą klikę fjedja,dobrzyński i kolesie.... przyssali się do naszego miasta i go doją bez litości.... :evil: :evil: :evil:

nikita, a czy te działki zostały sprzedane? z informacji, które posiadam są dzierżawione.. więc zastanów się zanim wypuścisz oskarżenie.

a był przetarg na tą dzierżawę....???? :evil:

Nikita za oskarżenia jak nie masz dowodów a piszesz o łapówce można pozwać cię do sądu w trybie wyborczym i zanim się spostrzeżesz zapłacisz przynajmniej kolegium.I nawet pseudonim Ci nie pomoże , więc prosze ostrożnie.

Marko napisał:


Marko powiedz mi ile zostało oddanych tych mieszkań socjalnych, bo naprawdę mnie to interesuje (możesz podać liczbę z ostatnich 4 lat lub z 8 lat urzędowania MF)

Z góry dziękuję