Do wszystkich, którzy nie mają planów na "sylwka", nie chcą wydawać kosmicznych sum na imprezę, a chcą spędzić fajnie sylwka mam propozycję.

Możemy spróbować zorganizować imprezę pt. "za 5 dwunasta".

założenia:
-> każdy przygotowuje coś "na ząb" i będzie to dostępne dla wszystkich - jak wszyscy przygotują, to będzie tyyyyyle żarcia

-> napoje we własnym zakresie + 1 szampan obowiązkowo

-> koszt na jedną osobę będzie około 20 zł
-> Dee Jaye na forum są więc ta część może być załatwiona tym bardziej, że dla grajka jest przewidziane wynagrodzenie
-> nagłośnienie - nie jest potrzebne kosmiczne, dlatego jeżeli ktoś takim czymś dysponuje to kontakt ze mną

-> sala: tu może być problem, ale rewelacji nie potrzebujemy więc sala + stoły, krzesła + kawałek parkietu wystarczy

Zainteresowani przyjściem: wypowiadać się i sugerować
Zainteresowani pomocą w organizacji: kontakt na gg: 8400625, mail: aleksander@dgl.pl albo tel 0 501 320 023

Jak się nie uda to trudno, ale pomysł powstał właśnie w tej chwili więc może warto spróbować ?

edit: jeżeli ktoś już organizuje coś podobnego to niech pisze, bo pomysł powstał w związku z tym, że wiele osób skarżyło się na brak pomysłu na ten dzień.

edit2: można zamieszczać propozycje niekomercyjne (komercyjne bez uzgodnienia z adminem będą usuwane.

Zaskoczona jestem wspaniałością pomysłu Myślę, że się uda, świetna inicjatywa
Ja nie przyjdę raczej, ale jak wypali to piernik podrzucę - nauczyłam się piec to się pochwalę

A obok hali sportowej chyba nic nie będzie , bo i kto by miał to zorganizować?

dzisiaj się dowiedziałem, że jest już organizowana podobna impreza w Palace. W Tawernie ma być typowy wytworny bal, a w Palace typowy sylwester dla młodych, wstęp 20 zł itd.

chyba nie tego dotyczył pomysł :

Jego pomysł jest też dobry a jakoś sam widzisz, że tłumów zainteresowanych moim pomysłem nie ma

Skoro tak... to każdy się bawi jak chce...

Był szybki pomysł i szybko upadł.

hm, a ja się już przyglądałam co z tego wyniknie

MI się wydaje że można by było zrobić coś pod gołym niebem np. zamknąć kilka ulic i pod zegarem zorganizować jakąś imprezke

kiedyś to była sylwestrowa tradycja na granicy

Można by reaktywować tą tradycje ....

Tak! Do 1995 roku, kiedy to zakończyło się wielką demolką. Poprzewracane auta, zdemolowane witryny sklepów, ktoś strzelał ostrą amunicją ze służbowej broni na wiwat itp.
Wówczas miasto powiedziało basta!
Postanowiono zorganizować bardziej kontrolowane imprezy sylwestrowe, przed Centrum Sportowym. Po kilku podejściach idea upadła.
Imprezy koło granicy miały swojego ducha. Było zajefajnie.
Po 1995 nic już nie było tak samo.
Może warto pomysleć o powrocie do tradycji przygranicznej.
Nie sądzę jednak aby władze wyraziły na to zgodę.

Ok niech to się dzieje pod Centrum ale niech się dzieje ale w takiej formie aby ludzie tam przychodzili i się bawili a nie jak teraz ;/

Pod Centrum Sportowym nie było takiej spontaniczności jak przy granicy.
To była totalna klapa, mająca w swym zamiarze przejęcie kontroli przez władze miasta na tym co od lat organizowało się samo przy granicy, bez udziału władz, sponsorów itp.
To sie zrobiło samo, stało się tradycją i każdy wiedział ,że fajna zanbawa jest koło przejścia granicznego w Noc Sylwestrową o północy. Nikogo nie trzeba było tam zapraszać, nagabywać reklamami... Ludziska szli sami, bo taka była tradycja w tym mieście.

Tak...pamietam imprezy pod granica... zabijanie witryn dechami, by pijane bydlo nic nie zdemolowalo. Widzialem rzucanie butelek do okien ludzi dookola mieszkajacych, zadymy z Policja. Rzeczywiscie jest za czym tesknic.
Chodzilem i pod Centrum i pod granice. I tu i tu juz bym teraz nie poszedl. Ostatni raz pod centrum osoba stojaca niedaleko dostala rzucona przez kogos z tlumu butelka szklana w glowe. To juz dla mnie troszke za wiele, choc i tak jak porownam imprezy pod granica i pod Centrum, to te drugie i tak te drugie powodowaly mniej szkod dookola.
Teraz jak patrze na to z perspektywy czasu stwierdzam,ze chyba kiedys bylem bardziej odwazny:)

Nieodpowiednie zachowania uczestników zabawy na wolnym powietrzu były włąśnie powodem zakazu gromadzenia się pod przejściem granicznym. (patrz moje powyższe posty)