Wskazówki dla indywidualnego kibica radiowego i telewizyjnego.
Podoba mi się postępowanie Prezesa KS Turów , który zawsze zabiega o zachowanie łączności kibiców z grającym zespołem. Wynika to zapewne z dobrze rozumianego marketingu sportowego. Ale może to mieć też głębszy sens wynikający z wiary w moc samej idei kibicowania jako przepływu energii psychicznej od kibiców do grającego zespołu, która to energia wzmacnia zespół, buduje jego siłę psychiczną i wolę walki o zwycięstwo.
W dotychczasowych spotkaniach sezonu mieliśmy kilka chwil krytycznych gdy duży potencjał drużyny nie mógł być wykorzystany z powodu deprywacji psychicznej zespołu i nawet samych kibiców spowodowanej przez dużą determinację przeciwnika. Tak było w meczu z Górnikiem, gdy mecz był prawie wygrany, a wiara i pragnienie zwycięstwa zespołu przeciwników i jego kibiców była niezwykle duża. I tak było w meczu z Zadarem, gdy jeleniogórskie Muzyczne Radio, nie zapewniało właściwego wsparcia kibiców - nadając od niechcenia informacje z boiska bez ładu i składu.
Moc psychiczna zespołu jest szczególnie ważna w końcowej fazie spotkania meczowego, gdy ważą się losy spotkania. Wówczas może w wyniku pomyślnego przebiegu meczu dojść do rozluźnieniu energetycznego zespołu i jego wsparcia psychicznego jakim są kibice. Wydaje się że potrzebna jest tu bardzo ważna zasada przepływu energii psychicznej, zgodnie z którą energia przepływa szczególnie obficie gdy jest pozytywna i wolna od wszelkiego krytykanctwa, niezadowolenia czy nawet wściekłości. Prawdziwy i dobry kibic zawsze przesyła pozytywną energię, która polega na spokojnym psychicznym wsparciu własnego zespołu i przesyłaniu każdemu zawodnikowi pozytywnego wsparcia wynikającego z własnej wiary w zwycięstwo. Doskonały kibic nie jest tylko biernym odbiorcą i konsumentem widowiska sportowego, ale odgrywa aktywną rolę w przebiegu spotkania, z tą świadomością, że ta rola może mieć pozytywny wpływ na jego wynik. To przesyłanie tej energii psychicznej odbywa się coś na kształt błogosławieństwa, co jak sam źródłosłów wskazuje jest życzeniem komuś szczęścia w tym co czyni, czyli tego aby osiągnął stan błogości. Jest to najodpowiedniejsza forma dla skutecznego wsparcia psychicznego znana już z innych dziedzin życia. Jest ona wolna od wszelkich negatywnych energii które mogą na przykład polegać na intensywnym i pretensjonalnym zdziwieniu że przeciwnik zaczyna wygrywać w decydującej fazie meczu. Wydaje się że bardziej skuteczna jest ukierunkowana energia psychiczna skierowana do konkretnego zawodnika czy trenera zespołu.
Całkiem doskonały kibic wspiera swój zespół nie tylko w dzień występu, ale każdego dnia tygodnia, i wysyła mu energię która pomoże leczyć zawodnikom doznane kontuzje, wesprze psychicznie zawodników którzy mieli słabszy dzień, albo którzy mają problemy adaptacyjne do zespołu, czy też problemy z realizacją koncepcji trenera. Tylko zadowolony kibic jest w stanie pozytywnie wpływać na kondycję zespołu i przebieg meczu. Wszelkie niezadowolenie i krytykanctwo w stosunku do drużyny, całkowicie wyklucza go z grupy wsparcia dla swojego zespołu.

Brak słów...

Podczas gdy Prokom w ciągu kilkudziesięciu godzin przed meczem odradzał się psychicznie Turów pokonywał przestrzeń 8000 tysięcy kilometrów - Kazań przecież leży w połowie drogi miedzy Moskwą a Uralem.
Tutaj rzeczywiście brak słów. To zachowanie kibiców Turowa przed telewizorami w trakcie meczu z Prokomem jak i po jego zakończeniu, zasługuje na ciężką krytykę. Wypowiedzi "Przegrali na własne życzenie", "mecz był do wygrania" itd. cechowały tak wielki pretensjonalizm, i tak wielkie niezadowolenie, że z najwyższym trudem można było znaleźć choć jednego porządnego kibica wspierającego swój zespół w trudnych chwilach. Kibic który hołubi tylko własne rozdymane ego nie zasługuje na miano kibica, i sam się przyczynia do tego, że słowo kibic ma tak małą rangę w sferze wartości i zasługuje jedynie na miano kibola. Dwa i pół tysiąca lat naszej europejskiej cywilizacji i filozofii wykazuje że wszystko co żyje i trwa na Ziemi stanowi Jedność witalną, duchową, i mentalna połączoną ze sobą więzią psychiczną. Koncepcja prymitywnego ego oddzielonego od innych istot żywych, zdolnego tylko do brania, atakowania, prymitywnego osądzania była wielokrotnie krytykowana i obalana. Ego ciągle się jednak odradza powodując upadek poszczególnych cywilizacji. Empiria jednak wykazuje że największe swoje osiągnięcia kulturowe i cywilizacyjne ludzie osiągnęli dzięki poczuciu jedności i wzajemnym wsparciu, poprzez likwidację prymitywnego ego przeświadczonego o całkowitym odosobnieniu poszczególnych podmiotów. Turów jest przedsięwzięciem przemysłowym, ekonomicznym, organizacyjnym i kulturowym, a przede wszystkim mentalnym. Klub Sportowy Turów tylko w prymitywnych wizjach ego rozumiany jest jako ekstrawagancja działaczy gospodarczych, i nie reprezentuje wyższych wartości osiągniętych w najnowszej historii na tych górnołużyckich ziemiach przez ludzi Turowa. Oni zawsze reprezentowali wartości wyższe i te wartości powinny być dalej reprezentowane w poczuciu Jedności naszego górnołużyckiego turowskiego regionu.