To oczywiste - nawet ja tak robię gdy na czytniku okazuje się , że cena jest inna niż na półce. Inna sprawa , że mnie obowiązuje cena z półki i mogę przy kasie wymagać tej , a nie innej.
Natomiast od porządku w sklepie jest obsługa - jak w każdym zresztą.



Banałem pojechałaś okropnym - naprawdę tak uważasz?



Zmień pracę skoro tak - nie ma to innej rady Ja nie krzyczę nigdy na nikogo - co najwyżej stanowczym głosem proszę przełożonego.

Bzdura !! koleżanki są traktowane super ale reszta ? nie przesadzaj i bądź obiektywna!

Właśnie mi się tam podoba. Wiem, że niektórzy z Was mają trochę racjii, ale i tak będę broniła koleżanek z pracy. Wcale nie są niezbyt inteligentne.

[ Dodano: Pon Sty 07, 2008 4:05 pm ]



Ciekawe kto Cię tam tak źle traktował?! Chyba sama przesadzasz.

Po takiej wypowiedzi ja na pewno Ci nie uwierzę
Bronić możesz - ale z głową.

Magda samotna ma rację, ja osobiście traktowana byłam dobrze, zawsze grafik pode mnie jak sobie chciałam, zawsze przerwa, bo się o to upominałam... do tej pory rozmawiam z dziewczynami, ale fakt jest taki że nie każda tak miała jak ja, zwłaszcza w święta, mowy o przerwie nie było, na wyjście do toalety czekać sobie można było 2 godziny... już nie wspomnę o tych ciągłych mankach z kasy...
nie wiem ile tam pracujesz, ale sposób Twoich wypowiedzi kolejny raz skłania mnie w kierunku zdania: zmień pracę jak ci się nie podobają krzyczący klienci, narzekający, inne ceny na kasach inne na półkach... poza tym jak coś ci się nie podoba powiedz to klientowi a nie nam... nie jesteśmy jakimś kołem który wysłucha twoich żalów bo krzywda ci się dzieje w pracy.

ż

Czego Wy chcecie? To Wam się nie podoba to, że bronię kasjerek i dziewczyn z nadzoru. Ja też przed świętami nie zawsze miałam przerwę, ale dziewczyny z nadzoru starały się nas puszczać chociaż na 15 minut. Nie chcę Was obrażać w żadnym wypadku. Chodzi mi tylko o to, żebyście zrozumieli, że kasjerki to też ludzie i też mają prawo chodzić na chorobowe. Więc nie oczerniajcie nas tak.

[ Dodano: Wto Sty 08, 2008 6:13 pm ]



W co mi nie uwierzysz? Przeszkadza Ci to, że bronię dziewczyn? Uważasz, że kasjerki z Reala są głupie?

Czytaj dziecino ze zrozumieniem - jeśli ktoś pisze , że bywają mało inteligentne to nie oznacza , że wszystkie takie są.
Broniąc je w taki sposób sama wystawiasz sobie świadectwo
To tak jakbyś chciała nam wmówić , że nie ma głupich ludzi na świecie - otóż są

Daj sobie już spokój. Ja tam pracuję, Ty pewnie robisz tam zakupy i dobra.

Bardzo chętnie bym sypnęła nazwiskami, ale tego nie zrobie. I chyba wiem ktoś ty, a jeżeli mam rację to jesteś jedną z pupilek nadzoru!!

Kolejna pupilka nadzoru he he he

Sama się przyznałaś, że nie każda miała tak jak Ty, a dlaczego że tak spytam jedne mają gorzej a inne lepiej?
Wazeliniarstwo he he he czy może coś innego.....
Szkoda,ze ktoś miał utrudnienia przez to , że Ty chciałas akurat tego dnia mieć taka zmianę a nie inna czy np. wolne itp.

To jest właśnie równe traktowanie pracowników.
W swojej firmie tez miałem taka gwiazdę, szybko wyleciała przez skargi innych dziewczyn , które u mnie pracują.

a jest tam jaki związek zawodowy, czy blady strach przed taką inicjatywą?

o czym Ty piszesz? Chyba wszędzie tak jest, ze jak ktoś chce mieć wolne to ktoś inny musi go zastąpić!

... bo tak już jest, ze jedni maja gorzej a drudzy lepiej!

PS.
o co chodzi w tym wątku?

Tu chodziło mi o to,że zakładając Ty planujesz dzień wolny spędzić z dzieckiem na sankach, ale nie, bo ktos kto ma lepszy układ z szefem załatwia sobie bez żadnych zapowiedzi wolne , Ty dostajesz wała a koleżanka ma wolny dzień.
Co innego grafik czy prośba o zamianę.Wtedy to ok.





To oczywista oczywistość , ale bez włażenia szefostwu w tyłek i załatwiania sobie wolnego typu"grafik był zawsze pode mnie"




Jedni sa zwykłymi nie powiem kim, a drudzy łudzą się , że można coś mieć uczciwie, jak widać nawet takie stare chłopy jak Ty myślą tylko jak tu zrobić sobie dobrze , mając głęboko w XXX całą resztę.

W wątku o nic nie chodzi, tak sobie klepiemy literki i pokazują się na ekranie, zabawa taka.

A co boisz się sypnąć nazwiskami?! Ja akurat pupilką nadzoru nie jestem, ale traktują mnie normalnie, bo nie mam takiej pyskatej gęby jak ty. Ja też wiem kim ty jesteś.
Zwolnili cię za nieróbstwo to się mścisz.

Oj, jakieś prywatne wycieczki się zaczynają... Proszę o spokój!