Czy w Zgorzelcu nic się nie dzieje oprócz licytacji?

Pewnie będą tylko kwestować z puszkami... O żadnych imprezach nie słyszałem niestety...

a ja wyczytałem, że jednak coś tam będzie, ale bardzo niewiele.Orkiestra górnicza, teatr lalek i to wszystko. A gdzie lata świetności (choć sądzę, że akcja Jurka O. lata świetności ma przed sobą) kiedy obok stadthalle śpiewał Boney M, lało się grzane wino i kupę Polaków i Niemców wspólnie się bawiło

Niemcy pewnie już nie pamiętają co to jest WOŚP
Była Klinika Lalek, sporo ludzi i 'światełko do nieba', co mogłem zobaczyć, nie wychodząc z domu, no i jeszcze liczną kwestującą młodzież .

Co roku WOŚP w Zgorzelcu schodzi na psy kompletne zero zaangażowania ze strony władz miasta a wystarczyło chociaż jakieś 2 lub 3 zespoły muzyczne zaprosić i ludzie by się zebrali (tylko nie Majke Jeżowską lub inny zespól z naszych szalonych Dni Miasta <---kolejna porażka)
Jeszcze trochę i nic w naszym mieście nie będzie oprócz marketów


PORAŻKA I WSTYD

Nie było gwiazd z pierwszych stron gazet, nie było „topowych” zespołów za to była wspaniała zabawa, szczególnie w drugiej części występu – piszę o wczorajszej kweście na rzecz Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w Kuźni. Ten kto był to wie czym dla zgromadzonych była „3”, czym była licytacja „gwoździa programu”, czym było granie „Kuźnia Band”. Szkoda, że to była niedziela i większość musiała liczyć się z dzisiejszym porannym wstawaniem. Gdyby nie ten fakt, impreza trwała by z pewnością dłużej. Dziękuje Jarkowi za kwestę, Robertowi za możliwość zorganizowania jej u niego oraz wszystkim, którzy przyczynili się do stworzenia niepowtarzalnego klimatu

[ Dodano: Pon Sty 14, 2008 7:43 am ]

Byłeś, uczestniczyłeś?

U mnie na osiedlu w klubie też była niepowtarzalna atmosfera !
Żałuj menelopa że nie byłeś.
Dziękuję wszystkim za pomoc w organizacji imprezy.

reszta to faktycznie kompromitacja!

Być może wronek. Tyle, że ja do Kuźni przyszedłem bo przeczytałem w mediach o organizowanej imprezie w ramach WOŚP a o waszej klubowej imprezce dowiaduję się dopiero teraz... ktoś powinien popracować nad reklamą wówczas kompromitacja była by mniejsza

Mefistofeles84-owi chodziło o imprezie dla szerokich mas tak jak to było kiedyś.
Impreza zorganizowana przez władze miasta integrująca nas również z sąsiadami zza Nysy.
A nie jakieś lokalne spotkania jak w Kuźni czy BB, bo ile ludzi się tam zmieści oprócz swojaków(chyba że policzyłeś również ludzi w pobliskiej Biedronce).
Celowo nie podałem nazwy knajpy w której bawiłem się wspólnie ze znajomymi

podzielam opinie przedmówców - zero inicjatywy władz naszego miasta

do kiedy trwa licytacja na zgorzelec.info?

Do końca świata i jeden dzień dłużej.

na stronie głównej jest:


czyli co? zostało nam jeszcze tylko 12 dni?

To ja jeszcze w ramach "trójeczki", mam nadzieję, że spodobał wam się ten przepiękny kawałek ?

nam bardzo, ale zespołowi delikatnie mówiąc obrzydł

A ja miałem ten zaszczyt bycia w centrum zadymy w Warszawie - mówię o placu pod największym pomnikiem Stalina i o studiu TVP 2. Pozorny chaos i totalny nieład. Nieprzebrane tłumy bawiących się ludzi i przyświecający im jeden cel - zebrać jak najwięcej na WOŚP. O ile zdrówko i finanse pozwolą, to za rok znowu pojadę do Warszawki, co w szczególności polecam organizatorom naszej miejskiej WOŚP, bo to co tam zobaczyłem przerosło moje wszelkie wyobrażenia nt. organizacji takiej imprezy.