Owszem, Pan Klaus był zdecydowanie najlepszym zarządcą reala, cieszył się szacunkiem i sympatią pracowników. Natomiast powtarzam, że rdzeń personelu stanowią ludzie pracujący od początku istnienia marketu z w Zgorzelcu!
Są dla siebie jak rodzina.



Pod względem stosunków kierownik-podwładny jak najbardziej, i system świadczeń socjalnych był zdecydowanie bogatszy.
Ale wynagrodzenie było wtedy niskie, a od ośmiu lat istnienia reala w Zgorzelcu,
największe podwyżki miały miejsce w lecie tego roku.
I były to kwoty rzędu kilkuset złotych, a nie jakieś dziesięć złotych...
Przyznaję rację ze obecna sytuacja pracowników nie jest wymarzona, ale wkrótce może być jeszcze gorzej...

Biada nam, oj biada...

Nie odwalimy się , nigdy

Nie widziałem Cię na ostatniej realowskiej imprezie w dawnym piano fantasia .
Real nie może i tak mieć żadnych imprez, sprzątać magazyn, a nie imprezować czy pisać posty po pijaku.Będzie posprzątane , będą imprezy, może.
Jakie pracownice taki market !

:):)

Ja ja Herr Weber ist gut !





Dlaczego nie? Takie potyczki słowne to najciekawsze na co można trafić na forum, w przeciwieństwie do Ciebie, ja zachęcam do jeszcze większej ekspresji w wymianie zdań na swój temat koleżanki :):)



Po ostatnich uwagach poprzeczka cenzury naszega Admina chyba została przesunięta w góre.

tez sie modle, żeby temat nie zniknął... bo coś przy poniedziałku z robotą nie mogę wystartować i coś wesołego poczytać chciałem.

hue hue to nie jesteś sam.
ale ja już wiem, wystartuje od wtorku

Nie dodawaj sobie - o Tobie nikt tu nie plotkuje.

Odwalić się? Pamietasz tekst z milczeniem? Co to złotem jest. Podtrzymuje go

Za inne markety też sanepid się weźmie, ale gryzonie i tak nie znikną.

[ Dodano: Pon Lut 25, 2008 10:45 am ]


W domu sobie lepiej posprzątaj. A nie widziałeś mnie, bo mnie nie znasz.

[ Dodano: Pon Lut 25, 2008 10:47 am ]


Nie strasz ludzi, gorzej już chyba nie będzie

Widzę,że dorabiasz na etacie w Sanepidzie, fiu fiu , może dasz cynk kiedy te kontrole będą.




Jak dziecko 5 lat, czego nie widzimy tego nie ma.
Akurat znam Cię, i to jest ta różnica , w domu sprzątam jak jest syf,albo jak mi się zachce,ale jak dotąd gryzonie się nie zalęgły, także wyrabiam się lepiej niż Ty w magazynie hue hue






Widzisz pracujesz w firmie w której wyzysk stanowi sedno sprawy, oczywiście zakamuflowany.Gdzie pracownik który zadawał sobie z tego sprawę zwolnił się już dawno.
skoro tak tam źle, to dlaczego nie zmienisz pracy na jakąs bardziej ambitną i co za tym idzie lepiej płatną?
Ja właściwie już znam odpowiedź,ale poczekam na Twój cięty języczek.

No to teraz ja:

magda98 i pvh12 za swój zdecydowanie niski poziom wypowiedzi i pisanie niezbyt merytorycznych treści otrzymali ostrzeżenia, które zakończyć się mogą tylko w jeden sposób, jeżeli ci nie zaczną sensownej dyskusji.



Sprostowanie: poprzeczka jest nadal na takim samym poziomie, a ci którzy jej dotkną zostaną zdyskwalifikowani. Zainteresowanych zapraszam do kontynuowania swoich chodnikowych polemik i "pozdrawiania emiratów arabskich".

A teraz kochani, z wracamy do tematu

Co wy wiecie o myszach w realu??? Jakie myszy znowu?? Dajcie se spokój. Poczekamy jeszcze troche i carffur też zamkna z powodu myszy bo byłem tam na zakupach i widziałem pare sztuk.

To jest drugie konto Magdy 98 albo pvh12.
Albo cała trójka to grupa dywersyjna konkurencyjnego forum he he he

Jestem pracownikiem reala i nie pozwolę aby pisano takie bzdury o moim miejscu pracy

Zgred tow takim razie chcesz powiedzieć że Ci wszyscy klienci "Twojego miejsca pracy" mieli omamy widząc przemykające po nim gryzonie??

Tak mieli omamy a że inne markety nie mają takich obrotów jak real puszczają plotę na real.

I te ptaszki latające po markecie i załatwiające swoje potrzeby fizjologiczne to też zwidy??
Puszczają plotę o tak sobie bo nie mają co robić i myślą dniami i nocami jak tu zaszkodzić konkurencji, chyba sam w to nie wierzysz. W sklepie o tak duzej powierzchni i o tak różnorodnym asortymencie zdarzają się takie rzeczy, tylko że w jednych są bardziej widocznie a w innych mniej.

Jeden ptaszek se lata i juz problem