to kiedy jakieś wesele?

Co to za wesele...malibu z wodą.....

...

.....to niebezpieczna choroba,przenoszona drogą płciową.....i nie tylko

[ Dodano: Nie Kwi 06, 2008 3:18 am ]
Co nie????;)))

xx

Admin zakochany, to mu pomogę....

Panowie wracamy do tematu!

Nie "zakochany", a "zakichany" - ma anginę

Malibu nie z wodą tylko z mlekiem Malibu 1 działka, a mleko 8 działek, ale z wodą ? Jaro... bez jaj

Wesele wstępnie ustalone na maj/czerwiec 2009

Chyba wszyscy z Forum czują się zaproszeni

Czyli z samego forum na chwilę obecną 3436 osób plus rodziny i znajomi pani i pana młodego. Alex, proponuję wynająć katowicki spodek

Wow....Dawka uderzeniowa....Alex..dawaj na kulki zrobię ci Malibu z wodą...nie pożałujesz..
Mam chłodzić?...mów bo jak wpadnie wirus z gronkowcem to nic nie wypijemy...

Alex nie daj się zwieść. Po godzinie w zakopiance... Zresztą sam zobaczysz (jak zdążysz). Tylko przed wyjściem zjedz coś tłustego.

Pan autopsja się odezwał......albo raczej magister Miśkiewicz..czyli Robal.."wypiłem ile mogłem a że nigdy dużo nie mogłem...bo potem paw obligatoryjny........................:

Ja z alkoholem to trzymam kontakt jak z rodziną (poza mamą tatą i siostrą) - wyłącznie na obrazku Dlatego jak już mam świętować to zdecydowanie reflektuję na dobre jedzenie zamiast alkohol z prostej przyczyny. Jedzenie to dla mnie pasja, która zdecydowanie wygrywa pojedynek z alkoholem.

Nie no tak to my się nigdy nie dogadamy