Najlepiej jak każdy kto może zrobi konfetii i załatwi serpentyny, a przed meczem wszyscy się spotkają z tymi gadżetami i ustali się co i jak


Ten pomysł z piszczałkami nad ławką Prokomu jest dobry.
A druga linijka może np. brzmieć "FIGHTERS ON COURT" - "wojownicy (walczaki) na parkiecie".


Wracaj chłopaku z tej angielskiej ziemi i dopinguj naszych

tur16 oczywiście, że nie poczułem sie urażony. Zadałeś pytanie - odpowiedziałem. Cieszy mnie fakt, że są jeszcze młodzi ludzie pełni wiary w sukces. Pozdarwiam.

No to Prokom gra w srode bez kontuzjowanego Roszyka

Jak ktoś pracuje w biurze i ma do czynienia z dziurkaczami i dużą ilością dziurkowanych dokumentów to można powybierać z dziurkaczy produkt uboczny - wypisz wymaluj idealne okrągłe konfetti U mnie w robocie wywalaliśmy tego tony, tyle że teraz na wychowawczym jestem i nie dam rady załatwić...

Nitro - też tak słyszałam ale że info nieoficjalne to nie chciałam zaczynać tematu Wychodzi na to, że chcąc nie chcąc Gurović więcej czasu na parkiecie spędzi i o ile nie zacznie robić to za co mu płacą, to będzie dobrze

Można się też pomalować na czarno zielono

W górę serca bo Turów mistrzem jest
Turów mistrzem jest
Turów mistrzem jest!!!
zaśpiewamy to po meczu

To już jest ustalone i oczywiście to jest trafiony pomysł, bo to będą śpiewać wszyscy (tylko w razie naszej wygranej ). Konfetti jak zawsze w toku "robienia". Wszystko to jescze uzgodnimy jutro na zebraniu i dopniemy na ostatni guzik .



P zdr .

a co Roszykowi jest?

Grengo gdybys mogl skontaktuj sie ze mna na gg: 4270396

NoBody, Roszyk rozwalił sobie mięsień na siłowni, cwicząc ze sztangą, i ma jakieś 3 miesiące przerwy

Na Brzytwie włocławiaki napisali, że nasz Rodrigo prawie dogadany z Politechniką Lwów... Czyli nie zamierza zostać na trzeci rok w naszym pięknym mieście Szkoda, że to ostatni mecz w sezonie... Znowu się zacznie gdybanie...

A z Andresem to prawda - info na stronie www.eurobasket.com

Ja już w czasie sezonu słyszałam niejedne brednie, więc nie wierzę w to co piszą, wierzę w to, co powiedzą zawodnicy po sezonie, w to co będzie pewne, sprawdzone, potwierdzone...
A czytałam gdzieś, że Saso już się pakuje i jedzie do Sopotu (jeszcze przed playoffami takie banialuki pisali)

Nie martwcie sie, Kelati na pewno zostanie W koncu ma bobaska

Blue - pewnie, że masz rację ale jeśli chodzi o portal eurobasket to skłonna im jestem uwierzyć. Natomiast napisałam, że "prawie dogadany" a wszyscy wiemy, że prawie robi różnicę, nie? Istnieje więc szansa, że się nie dogadają Chociaż nie wątpię, że już niebawem rozpocznie się swoista rozbiórka Turowa. Tylko naiwni wierzą, że nasi obecni liderzy pozostaną. Mam nadzieję, że przyszli zawodnicy Turowa będą ich godnymi następcami, chociaż przyznam szczerze, że bardzo zżyłam się z obecnymi zawodnikami i nie wyobrażam sobie Turowa bez Andresa czy Dragisy... Ale wybiegłam trochę za bardzo w przyszłość. Na razie trzeba się skoncentrować na środowym meczu. I mocno trzymać kciuki, żeby chłopaki myśleli o mistrzostwie i walce a nie o biletach powrotnych do domu.

http://www.eurobasket.com/ukr/ukr.asp

Z moich info wynika, ze Kelati zostaje, a co do Andresa - jutro, max. w srode wieczorem, postaram sie o wiecej informacji.

A co z resztą?