Cytuj:
"Mieszkańcy Zgorzelca oficjalnymi sponsorami imprezy "
Hmmm, moim skromnym zdaniem, Burmistrz podjął się herkulesowej próby wyedukowania nas, społeczeństwa,
w temacie „Podstawowe źródło finansowania działań władz samorządowych w zakresie realizacji zadań własnych”.
Slogan z banera ma nam zapewne uświadomić, że to właśnie my, a raczej nasze podatki sprawiają, że tego typu imprezy jak Dni Miasta mogą być realizowane. Ponieważ nie jestem zwolennikiem marnotrawienia środków publicznych, nawet tak niewielkich, jak np. koszt wytworzenia banera, spieszę z kilkoma słowami wyjaśnienia, skierowanego do naszego wspaniałego gospodarza.
Otóż zapewniam, szanowny Panie Burmistrzu, że wszyscy zdajemy sobie sprawę z tego, iż to naszymi wspólnymi pieniędzmi Pan zarządza i rozporządza. Z nich to powstały, wcielone w życie przez Pana tak wspaniałe inwestycje, jak migające światełka „ostrzegawcze” przy ulicy Kościuszki, plac zabaw w kamieniołomach na Zalewie „Czerwona Woda” czy nowa, śliczna asfaltowa droga nieopodal Pańskiego domostwa, która już wkrótce powstanie. Wszak środki na ten cel nie omieszkał Pan już zabezpieczyć w budżecie. To nasze podatki pozwoliły Panu na urządzenie tak wytwornego, klimatyzowanego gabinetu w jakim raczy Pan przyjmować nas, petentów. To my „zrzuciliśmy się” wspólnie na nowe, wygodne autko, którym za nasze pieniądze odbywa Pan podróże krajowe i zagraniczne,... oczywiście służbowe.
Zapewniam Pana, że nasza świadomość Pańskich "dokonań" jest zdecydowanie większa. Zdajemy sobie niestety również sprawę z tego, iż scenariusz ubiegłorocznych Jakubów, które stały się Pańską chlubą, o czy rozpowiada Pan na lewo i prawo, tak naprawdę napisało i zrealizowało kilkoro ludzi, z których większość pracowała społecznie. Wiemy również, iż jeden z najciekawszych elementów zbliżających się Dni Miasta, I Międzynarodowy Turniej Bokserski, to inicjatywa i społeczna praca innej grupki naszych współmieszkańców. Te cudowne dokonania zyskały uznanie w Pańskich oczach, czemu nie omieszkał Pan dać wyraz, akceptując wstydliwie zaproponowaną Panu przez wdzięczną Radę Miasta podwyżkę wynagrodzenia. Wszyscy zdajemy sobie sprawę z Pańskich "dokonań", więc, na litość Boską, proszę już więcej nie próbować nawet, że się tak obcesowo wyrażę, wciskać nam kitu. I nie silić się na edukowanie nas.
The End.
ps. A co tam, dorzucę jeszcze linka:
http://zgorzelec.naszemiasto.pl/wydarzenia/867441.html