Rozumiem, że jesteś specjalistą od pozyskiwania 60 mln zł na hale sportowe. Przecież to takie proste. Farsę to urządzasz swoimi relacjami z sesji. Ci co byli zainteresowani, to przyszli i na własne oczy widzieli, kto jest gotów zrobić wiele, by hala nie powstała. Żadne zakłamywanie obrazu sesji nic nie zmieni. Do wybudowania hali jeszcze daleko i nikt nie obiecywał na sesji gruszek na wierzbie. Poprzednia ekipa (z Przewodniczącym Rady Wolaninem) miała więcej czasu na pokazanie swoich możliwości niż ma Gronicz. Ale to on podejmuje to ryzyko. I czy ktoś go lubi, czy nie, poprzednicy tego nie zrobili. A opozycja straciła okazję, by wznieść się ponad partyjne podziały i zdecydowanie poprzeć budowę hali. Może potrzebują jeszcze kilku debat? A może większa hala? Bo co? Na większą łatwiej zdobyć pieniądze? A może obraz Smurfa Marudy, tak głęboko zapadł w niektóre umysły i nic tylko Gargamel może pomóc?

Burmistrzem zostaje się po to aby zrobić coś dobrego dla lokalnej społeczności.Ma się pomysły widzi możliwość zmiany otaczającej rzeczywistości!Za 10 tyś pensji oczekuje czegoś więcej niż marudzenia że jest ciężko i mało pieniędzy.Wiem że np. budowa hali nie jest prosta sprawą ale jakby wszystko było proste to sternikiem miasta mógłby zostać każdy i nie musiał by się męczyć Gronicz !

I pokazała dużo więcej.
- zmodernizowano stadion - który szumnie otwierał Gronicz,
- rozpoczęto rewitalizację Przedmieścia Nyskiego, którą zaprzepaszcza Gronicz,
- zmodernizowano trzy podstawowe drogi do Zgorzelca Zgorzelec - Bolesławiec , Zgorzelec - Lubań, Zgorzelec Radomierzyce z nowym rondem, którego nikt nie musiał pospiesznie nazywać, zmodernizowano skrzyżowanie ul. Armii Krajowej z Orzeszkową i dalej, wybudowano skrzyżowanie ul. Henrykowska z Wrocławską, zmodernizowano wodociągi, adoptowano halę sportową dla potrzeb Gimnazjum nr 2, powstał most staromiejski, przebudowano ponad 80 % Cmentarza II AWP mogę Ci wymieniać jeszcze dużo wiecej ale po co?

Jeśli chodzi o debatę przygotowaną jak obraz indywidualnej walki o halę BM, to byliśmy świadkami farsy rodem z piekła.

Pytanie o jaką debatę chodzi związane było z wnioskiem, który złożyłem na sesji a dotyczył on debaty związanej z budowa hali sportowej, rozpatrzeniem różnych koncepcji doprowadzenia do powstania w Zgorzelcu hali z 5000-ą widownią oraz analizą wykorzystania obiektów sportowych w Zgorzelcu. Można by powiedzieć, że chodziło o przygotowanie się do opracowania strategi rozwoju sportu w Zgorzelcu. Przewodniczący RM stwierdził jednoznacznie, że to nie jest realizacja mojego wniosku. zatem było to zaplanowane działanie populistyczne BM.

Podczas debaty zauważyć można było kilka spraw.

Alergię BM i sprzyjających mu radnych na Wolanina, tak wygląda większość sesji, gdzie nie ustosunkowuje się do meritum tylko krzyczy to Pan nie chce, to pan jest przeciw itp, itd.

Wracając do hali. Jako opozycja przyjęliśmy zasadę by wszyscy zwrócili uwagę na fakt Jak BM zależy na budowie hali, czy to jest tylko gra polityczna, czy publiczne manipulowanie i przygotowywanie się do kolejnej kadencji BM, gdzie jako jedyny obrońca idei budowy musi pozostać bo wtedy tak się stanie. Zależało nam na podsumowaniu działń po dwóch latach energicznej pracy BM.

Fakty , które wyszły podczas debaty są następujące. Przez dwa lata nie zdołano wykonać praktycznie podstawowych działań.

- nie przekazano idei budowy hali sportowej Radzie Sportu, która zgodnie z ustawą o kulturze fizycznej jest jedynym organem posiadającym kompetencje opiniowania rozwoju bazy sportowej,

- nie wykonano obowiązującego zgodnie z procedura UE studium wykonalności, czyli dokumentu określającego skale inwestycji, oczekiwania, przedstawiającego warianty rozwiązań pod względem ekonomicznym, technicznym i społecznym. Dokument rozpatruje także tzw kwestję luki finansowej, wydatków eksploatacyjnych, dochodów, amortyzacji itp. To pierwszy dokument jaki powinien powstać. dzisiaj bazujemy tylko na stwierdzeniach BM byłem, słyszałem, uważam.

- nie przeprowadzono postępowania środowiskowego z uwzględnieniem szerokopojętej konsultacji społecznej, co jest wymogiem zawartym w wytycznych Ministra Rozwoju Regionalnego. Sprawa o tyle ważna, że w pobliżu lokalizacji hali jest szpital,

brak zapewnienia środków finansowych zewnętrznych. Środki unijne uzależnione są od dwóch poprzednich dokumentów, środki z Urzędu Marszałkowskiego przeznaczone na lata 2008 - 2010 pomijają inwestycje w Zgorzelcu mimo informacji BM, że ma zapewnienie. Brak poparci w faktach.

Co zrobiono przez dwa lata, pisana jest specyfikacja istotnych warunków zamówienia. na jakiej bazie już wyżej pokazałem. Mówiąc krótko na bazie przekonania i wiedzy BM, który twierdził podczas sesji, że się na wielu sprawach nie zna.

Kończąc powiem jeszcze tak doprowadzony do białej gorączki BM zaczął podczas debaty wmawiać zgromadzonym różne cuda np. że na nowej hali wystarczy zatrudnić tylko dwie osoby i wszystko będzie hulało dobrze i oszczędnie. I jak tu nie uważać że to tylko mydlenie oczy bo przecież o nieudolność i brak kompetencji nikogo nie podejrzewam.


-

Brawo Marko!
Nie tylko ja uwazam, ze za poprzedniego burmistrza bylo lepiej i wiecej miasto na tym zyskiwalo. Od poczatku bylem na nie jesli chodzi o Gronicza, nie glosowalem na niego i przynajmniej niczego nie zaluje. Jestem ciekaw jak sie czuja wyborcy Rafala. Czy cokolwiek z jego programu zostalo zrealizowane?

Jeszcze raz - nie ma żadnej dokumentacji, to co czytał burmistrz to były fragmenty Specyfikacji, czyli założenia do przetargu na dokumentację. Jeśli chcesz sobie kupić buty, to powinieneś wcześniej wiedzieć co najmniej jaki masz numer. Podobnie z halą, chociaż bardziej skomplikowanie.

No i co z tego, że to zaplecze to Wiceprezes PZKosz-a, przecież lepiej gdyby to był np hodowca drobiu z Samoobrony!

Chyba cię jednak nie było na debacie - burmistrz mówił, że z budżetu miasta nie chce przeznaczać więcej żadnych pieniędzy, a w najgorszym przypadku - do 5 milionów w ciągu trzech lat.

Wszyscy wiemy, że powinien otwierać BM Fiedorowicz i P Wolanin! Jednakoż inna była wola ludu!!!

Za rewitalizację płaciła Bruksela środkami Interregu, a one się już skończyły! Na kolejne trzeba czekać! Jak się pojawią, to może jednak Gronicz ich nie zaprzepaści?!!

Jakoś nie bardzo wiem jaki był w tym wasz udział - jeśli tego nie zrobiło województwo i państwo, to jeśli sobie dobrze przypominam ojcem tych sukcesów był M Pacyniak!!!
Ale, ale - masz rację skrzyżowanie ul. Armii Krajowej z Orzeszkową - to jest WASZ NAJWIĘKSZY SUKCES !!! A poza tym pokonaliśmy Saddama, wstąpiliśmy do UE, itp

Teraz wszystko zrozumiałem - krzyczą na ciebie, a może biją pasem? (błękitna linia). Z tego strachu, jak zaczynasz mówić, to ci się zapomina i zaczynasz zmyślać!!! Stąd te dziwne wypowiedzi! Tak często mijajace się z prawdą, naciągane...
Chyba zacznę częsciej bywać na sesjach rady miasta. Może będę mógł cię obronić?

to była tylko korekta z jaro na joro. Za pomyłke przepraszam

Też mnie to zakuło w oczy. Pamiętam jak przed wyborami samorządowymi bodajże Fiedorowicz czy dotychczasowa koalicja w RM przypisywała sobie remont odcinka Armii Krajowej. A fakty były takie, że to była inwestycja samorządu województwa (de facto Pacyniaka wówczas).

Koniec końców wracamy do meritum.

Jak debata? Przecież poza naszymi plecami juz jest ustalone, że stara hala zostanie sprzedana, zburzona. Zostanie rozbudowany basen cos na aquapark wodny (oczywiście jeden z naszych górujących panów będzie właścicielem) i jak zapewne w życiu, obok powstanie park handlowy. Czy ktoś interesuje się młodzieżą? Niby tak, bo ma powstać szkoła kształcąca mistrzów, tylko do tego nie potrzeba żadnego nowego obiektu a jedynie dobrze przygotowane zaplecze w szkole. Jak tego wszytskiego sie posłucha, przeczyta, to na nic sie juz nie ma ochoty.

na te polityczne dyskusje patrzę z obrzydzeniem. jedni drugich obrzucają błotem, jedni za wszelką cenę chcą pokazać drugim swoją wyższość. w końcu, ludzie, to wy ich wybraliście i wymagajcie od nich transparentności działania. w planowaniu, w przetargach, w realizacji. bo z tym wszystkim wszystkim wcale nie jest tak, jak podaje się często do mediów. to też jest element polityki, kto co napisze i komu za to zapłaci

Debata nie była zwołana na wniosek radnego Wolanina – umknęła Ci wypowiedź przewodniczącego

Z tego co usłyszałem wspomniana dokumentacja była dostępna do wglądu w biurze Przewodniczącego Radny Miejskiej – to też Ci umknęło?

A może tak:
"Fajnie by było, jakby była nowa hala" ponieważ w połączeniu z halą w CSR stworzyły by się warunki do stworzenia prawdziwego systemu szkolenia dzieci poprzez utworzenie klas sportowych. Dzięki temu była by szansa na to aby nasza drużyna nie składała się tylko z zawodników kupionych za pieniądze sponsorów ale również z wychowanków naszych szkół. "dzieci miałyby gdzie pobiegać" a bardziej pokazać się na meczu przed swoimi znajomymi, rodzicami i innymi mieszkańcami miasta co byłoby zwieńczeniem ich marzeń. Radna Baranowska zwróciła uwagę jakie to ma znaczenie w edukacji dzieci. Wiele z nich marzy o tym aby być zawodnikiem naszej drużyny i min. to mobilizuje je do ciężkiej pracy na treningach. Poświęcanie się dla sportu wyrabia w dzieciach wiele pozytywnych cech "a zna się na tym, bo pracuje w szkole" i ma synów, którzy trenują koszykówkę.

Kto był niech sam oceni czyja konkluzja jest wypowiedzią pani radnej.

Nie wiem dlaczego zapomniałeś nawiązać do dalszej wypowiedzi radnej Baranowskiej, za którą dostała oklaski od większości zgromadzonych. Mianowicie chodziło o komentarz dotyczący postawy niektórych radnych, którzy dla zasady są przeciw, nie potrafią wznieść się ponad układ partyjny i osobiste rozgrywki aby wspólnie stworzyć coś co służyło by nam wszystkim. Powiedziała coś co chcą wszyscy zwolennicy budowy hali – przestańcie wygłaszać piękne mowy w stylu jestem za, a nawet przeciw i weźcie się do roboty. Jesteśmy tu po to aby zrobić cos dla miasta a nie dla własnych ambicji.

Co do wypowiedzi burmistrza o forum. Stwierdził, że wśród wypowiedzi na forum jest tyle nieścisłości, że traktowanie wypisywanych tu słów jako wiarygodnego źródła, stanowiącego podstawę do wyrażania stanowiska na sesji jest delikatnie mówiąc niepoważne. Są inne źródła otrzymywania wiarygodnych informacji o czym kto jak kto ale radny Wolanin, dla którego tak ważne są kwestie formalne, powinien wiedzieć.

Biorąc pod uwagę Twoje wypowiedzi, które zacytowałem powyżej, stwierdzam, że traktowanie tego co piszesz na temat sesji poważnie jest wielkim nadużyciem. Może logiczne myślenie w piątek wieczorem nie jest Twoją mocną stroną
Po tym co usłyszałem na sesji nie dziwię się, że plan realizacji działań nie mógł być harmonogramem ich realizacji. Nasi reprezentanci zamiast skupić się nad sprawami, których sesja dotyczy większość swojej energii przekładali na „dawanie sobie prztyczków w nos”. Przerzucanie się artykułami aktów prawnych, odbieranie głosu, uzasadnianie dlaczego ktoś „już skończył mówić”, próby ośmieszania przedmówcy… ktoś kto siedział przede mną powiedział do swojego kolegi „patrz, jak w sejmie”. Jeżeli tak jest na co dzień to cóż, jeszcze przez wiele lat będziemy się spotykać w hali CSR. Alergia, o której wspomniał Marko powoli staję się nie do zniesienia. Może czas poszukać jakiegoś lekarstwa na nie. Zamiast robić zawody w dokopywaniu sobie na sesji zebrać się i dokopać sobie na boisku? Marko wie co to współzawodnictwo sportowe (patrz strona Urzędu Gminy) burmistrzowi też to nie jest obce (mecz piłki nożnej podczas Dni Miasta).
Szanowni rani, niby chcecie pchać ten sam wózek razem ale wynika, że chyba nie ustaliliście kierunku,w którym ma on podążać. Więc może czas zastanowić się nad tym co robicie. Poprzez wasze kłótnie tracę szansę na oglądanie meczy w hali o standardach odpowiadających czasom w których żyjemy. A to czy hala będzie zasługą Gronicza, Wolanina czy Edwarda Ąckiego jest dla mnie drugorzędne. Jeżeli wciąż będziemy działać na zasadzie „wetować ich plany, bo to nie nasi” to przyjdzie nam słuchać marzeń o nowej hali jeszcze przez długie lata

tu się akurat z Tobą zgadzam Marko

Problem w tym, że "przed wyborami" jest na drugi dzień po wyborach...

[quote="
Problem w tym, że "przed wyborami" jest na drugi dzień po wyborach...[/quote]

Jeśli ważniejsze dla Ciebie jest bieżące życie to zanim napiszesz przed możesz już mieć po. Wybór należy do nas kiedy zmienimy składnię po "P"

Emocje mam nadzieję opadły w związku z tym proszę mi wyjaśnić:

1. Co debata miała na celu ?
2. Co z niej konkretnie wynikło ?


Mógłby ktoś usystematyzować i podać fakty, jakieś konkrety, na naszego Wodza nie liczę bo On chyba nie tylko w tym temacie nad niczym nie panuje.


"Spamerzy" niemile widziani