Tomski pisze:
Tylko że u nas nadmiar nie idzie w parze z jakością.Co z tego że mamy dużo graczy skoro 2/3 to mierni bądź przecietni gracze!
Nie do konca bym sie zgodzil. Na obecna chwile na pozycji 2/3 mamy Milijkovica, Harissa, Radocostam, Roszyka i Stefanskiego. O Alexie i Goranie nie mowie bo to rzeczywiscie porazka jest a nie zanosi sie na to zeby cos sie w tym temacie zmienilo bo o zwolnieniu ich nawet mowy nie ma. Ale milijkovic wcale miernota nie jest ba nie jest nawet graczem przecietnym. To dobry zawodnik. Problem w tym ze zostal przydzielony nie do takiej roli jaka trzeba. To nie jest lider a tego od niego caly czas sie wymagalo. To nie jest rozgrywajacy a wiadomo ze sie tym zajmowac musial. Idealnie byloby gdyby pelnil role uzupelnienia dla jakiegos strzelca. Ot silna druga opcja. Ale nawet jako ta piewsza sie sprawdzic moze . Pod warunkiem ze zdejmie sie z niego presje liderowania, ze obrona druzyny przeciwnej nie ebdzie skupiona na nim wiedzac ze to jedyne zagrozenie z obwodu i gdy bedzie wtstawiany na odpowiednie pozycje i nie ebdzie msuial ciepac trojek z 8 metra. A to wszystko obecnosc Edney na parkiecie powinna zapewnic. To samo tyczy sie Roszyka. Zal mi patrzec jak ten chlopak ma biegac po zaslonach i oddawac szybkie trojki jak Logan czy Kelati. Przeciez nie od dzis wiadomo ze on musi miec pozycje i czas zeby przymierzyc. Do tego potrzeba rozciagnac obrone . Bailey tego nie umie. tak samo jak nie umie wjechac pod kosz i oddac pilke wysokiemu sciagnac na siebie defensywe rozrzucic pilke. Stefan jeszcze w naszych barwach nie zagral ale na moje oko on powinnien wniesc duzo do obrony, poprawic deske, dodac energii. Ci trzej gracze bardzo duzo powinni skorzystac na obecnosci dobrego rozgrywajacego. A i Bailey lepiej powinnien sie czuc pozbawiiony presji bycia pierwszym rozgrywajacym i dawac dobre zmiany z lawki.