aleksander pisze:
Oznacza to, że można zapewnić jej 1/3 wartości finansowania.
Dla mnie słowo "oznacz" nie jest równoznaczne z powiedzeniem: Tak będzie 1/3 pieniędzy na halę i jest ona zaplanowana w budżecie marszałka.
Zbyt wiele razy miałem co czynienia z czczymi zapewnieniami urzędników, z których się potem bezwstydnie wycofywali.
aleksander pisze:
O pozostałe będziemy składać wnioski do Programu Operacyjnego Współpracy Transgranicznej Polska - Saksonia 2007-2013, który rusza już w czerwcu, więc wszystko jest na dobrej drodze.
Czyli jeśli wniosek zostanie odrzucony, to nici z hali?
Przecież nasz główny specjalista od pozyskiwania pieniędzy unijnych nie pokazał do tej pory, że zna się na pozyskiwaniu pieniędzy unijnych.
aleksander pisze:
Wiem, że dwie pozostałe miejscowości, które były typowane jako ośrodki priorytetowe na Dolnym Śląsku nie są jeszcze gotowe i mam nadzieję, że nie będą.
Ale jak zwyczaj każe zostaniemy znowu w dołkach startowych.
aleksander pisze:
850 tys. zł na projekt budowlany to ryzyko, które wziąłem na siebie wiedząc, że nie ma 100% pewności na pozyskanie środków.
Jak łatwo bieże się na siebie ryzyko, jeśli za nic się nie odpowiada.
Jak mi wiadomo z wcześniejszych działań aktualna ekipa zaryzykowała juz w niejeden milion a co z tego wyszło, to wiemy.
aleksander pisze:
Chcemy spróbować pozyskać pieniądze z funduszy EWT, RPO oraz od sponsora, który może być zainteresowany udziałem w projekcie.
Oczywiście mamy doświadczenie i próbowaliśmy już. Czarno widzę.
Żeby było jasne. Nie jestem przeciwnikiem takiej, czy podobnej inwestycji dla potrzeb miasta.
Widzę jednak podejście obecnie rządzącej ekipy do zwykłego ORLIKA w Zgorzelcu i jeśli przy realizacji takiej błahostki ekipa jest w stanie zrobić to najdrożej w Polsce, to projektowaną halę obecna ekipa rozbabrze, rozpłacze się nad nią i odejdzie z rządów.
Trzeba sobie przecież jasno powiedzieć, że drugi raz pomyłki nie popełnię i nie wybiorę ekipy Gronicza.
Zastanówmy się jednak, czy stać nas będzie na utrzymanie hali. Czy ktoś znowu podejmie ryzyko, za które nie będzie odpowiadał?
P
G