nie ma co sie oszukiwac, sezon sie skonczy prawdopodobnie na 4-1 i szostym mistrzostwie dla sopotu. Powoli mozna zaczac podsumowywac tegoroczne rozgrywki, aczkolwiek na dluzszy wywod sobie pozwole dopiero po g5. W tej chwili bedzie krotko.
1. Podstawowa kwestia jest trener. Nie przewiduje opcji z Turkiewiczem jako head coachem na nastepny sezon, bo bylby to strzal we wlasne kolano. AZ TAK naiwny i lecacy na oszczednosc Michalski chyba nie jest. Jezeli nie Turkiewicz, to kto? Zaryzykowalbym sprowadzeniem Machowskiego. W przeciwienstwie do Pawla, Sebastian pokazal ze ma poukladane w glowie i radzi sobie z presja. Za niewielka kase potrafil sobie dobrac zawodnikow wystarczajacych do zdobycia PP i 3 miejsca po RS. Ciekaw jestem jakby sobie poradzil majac budzet na oko z 5x wiekszy
2. Kogo z obecnego skladu warto by zostawic na nastepny sezon? Na pewno chce w 09/10 ogladac w Zgorzelcu Chrisa Danielsa. Miewal w tym sezonie kilka slabszych meczow, ale patrzac na caloksztalt - zdecydowanie nasz najlepszy zawodnik. Krzysiek Roszyk - jak najbardziej na tak, lepszego obroncy (tym bardziej z polskim paszportem) w tej lidze nie znajdziemy. Edney - coz... temat do wiekszego zastanowienia, bo mimo ze umiejetnosci, charyzmy, woli walki i w ogole

odmowic mu nie mozna, to jednak lata leca i te finaly najlepiej pokazuja, ze Tyus kondycji mlodzieniaszka juz nie ma... jako rezerwowy PG wchodzacy na 10-15 minut - jak najbardziej tak. Jako podstawowa jedynka grajaca po 25-30 minut - chyba jednak trzeba by sie zastanowic nad kims mlodszym... Z pozostalych - Turek na rezerwowego C - tak. Miljkovic - i tu znow temat do zastanowienia. Miewa przeblyski, ale niestety odnosze wrazenie ze potrzebna by mu byla praca z psychologiem or smth, bo po jednym dobrym meczu nastepuje 5 slabych badz bardzo slabych... wiec chyba tak samo jak z Edneyem - jako rezerwowy na 15 minut - ok. W przeciwnym wypadku - zycze powodzenia, ale nie w Zgorzelcu. Z pozostalymi zawodnikami obecnego skladu zakonczylbym wspolprace po zakonczonym finale.
3. Juniorzy. Bochno - statysta, i to nienajlepszego sortu. Wiadomo, ze najlakomitszym kaskiem w sezonie ogorkowym bedzie Kikowski. Sopot i Anwil maja wychowankow na poziomie wiec oni pewnie o niego powalcza, ale tylko po to, zeby zrobic na zlosc reszcie stawki. Natomiast Turow, z budzetem, o ktorym wiekszosc ligowcow moze pomarzyc, moglby sie powaznie wlaczyc do walki o Pawla, i chetnie bym go w przyszlym roku obejrzal w naszym teamie. Drugim zawodnikiem na ktorego warto zwrocic uwage, i ktory wydaje mi sie bardziej skory do przeprowadzki do Zgorzelca, jest Adam Waczynski. Ta sama pozycja co Bochno, rok mlodszy, ALE! Zdecydowanie bardziej ograny i majacy udzial w grze swojego zespolu w minionym sezonie. Rowniez bym sie powaznie zastanowil nad kontraktem dla niego. Z naszych chlopakow wiadomo - Sebo Szymanski. Musialby jednak baaaaardzo mocno przepracowac sezon ogorkowy i w znacznym stopniu poprawic swoja obrone. Widac po nim, ze w juniorach nastawiony jest na ofensywe, i to co straci w obronie, tym nadrobi w ataku. PLK to mimo wszystko wyzszy poziom i tutaj tak sie juz nie da.
A wracajac do mimo wszystko trwajacego jeszcze finalu... z przykroscia przewiduje sweepa w g5, bo naprawde ciezko mi uwierzyc, ze po tak nieszczesliwie przegranych meczach w Zgorzelcu (zwlaszcza g3) nasi beda w stanie sie jeszcze podniesc. Juz dzis bylo widac ze piatkowa porazka jeszcze siedzi im w glowach i nie do konca mysla nad tym, co robia. Oczywiscie chcialbym aby final jeszcze wrocil do Zgorzelca, ale majac na lawce Turkiewicza, ktory kompletnie sie gubi w kluczowych sytuacjach... no jakos nie moge przekonac samego siebie ze wynik bedzie inny niz 4-1. Niestety, nie w tym roku. Ale coz, Francuzi czekali 7 lat az ktos zdetronizuje Lyon, w tym sezonie to nastapilo. Mam nadzieje ze Polacy na detronizacje Sopotu beda musieli czekac rok krocej i nastapi to za sprawa wlasnie Turowa juz w przyszlym sezonie
