Nasze miasto w wielu przypadkach jest mega tolerancyjne do takich wyczynów jak parkowanie na miejscach niedozwolonych, kiedy to się zmieni ???

Przesłane dzisiaj przez czytelnika:
15 lipca 2009 godzina około 18.00

Pewnie tak mu(jej) było wygodnie. Chyba najwyższy czas założyć też nowy wątek,np. Nie parkuj jak klępa(również łosza).Jeździ trochę ostatnio więcej kobiet i też nie są bez winy. Aczkolwiek kobieta też człowiek to może być i łoś.

Rewelacja, parking pusty, a vectra zaparkowała jakby to prywatna ulica była. Baba czy niepełnosprytny?

I baba i niepełnosprytna,to że jest dyrektorką przedszkola,to chyba nie wszystko,nie wiedziałem,że ulice w Zgorzelcu są prywatne......

Obie dyrektorki tego przedszkola parkują jak niepełnosprytne, zajmując całą szerokość ulicy i (lub) zastawiając parking w ten sposób, że nie można z niego wyjechać, albo wjechać nań.

[ Dodano: Nie Lip 19, 2009 8:57 pm ]
Kolejny idiota który nie umie czytać znaków drogowych: http://www.zinfo.hostings.pl/DSC00026.JPG
Chodnik przy ul. Sybiraków, 19.07.2009 po południu. Aby tu postawić auto należy przejechać po chodniku około 200m, łamiąc znak zakazu wjazdu.
Gdzie są służby miejskie???

@ArturZgorzelec

Bardzo cię proszę o używanie dużych liter i znaków interpunkcyjnych, bo jak widzę jak piszesz to mnie zęby bolą i nie mogę się skupić na treści. Może staraj się rozbijać swoje długie zdania na dwa lub trzy ale krótsze.

I sytuacja się powtarza, regularnie co kilka dni. Znów stoi.
Wykonany został telefon do Straży Miejskiej, na co miła pani strażnik uprzejmie poinformowała jednego z moich sąsiadów, że nie mogą nic zrobić, bo nie ma na to odpowiednich przepisów prawnych i jeździć sobie tu można bo to droga Urzędu Miasta. Więc pytam po co znak zakazu wjazdu tam stoi, na co owa pani odpowiedziała, że tak sobie stoi informacyjnie. No to może go zdjąć i postawić gdzie indziej? taki znak i jego ustawienie kosztuje chyba parę złotych?
Skoro można jeździć i niszczyć chodniki, których wytrzymałość nie została obliczona na ruch pojazdów, to i ja będę sobie jeździł tędy kilka razy w tygodniu, bo po co mam nosic ciężkie zakupy od parkingu oddalonego o około 100m?

Dziwny kraj, dziwni ludzie, jeszcze dziwniejsze regulacje prawne.

założę się, ze Wjechałbys tam raz i zaraz odpowiednie słuzby znalazłyby się by wlepić Ci mandat, o odpowiedniej wysokości

Przed chwilą zaobserwowałem dziwne zachowanie funkcjonariuszy Straży Miejskiej.
Otóż podjechali do rzeczonego oznakowania i jeden z nich zaczął robić zdjęcia.
Czyżby chcieli je zamieścić na tym forum???
Początkowo miałem wrażenie, ze będą demontować znaki, co wprawiło mnie w niemałe osłupienie.

http://www.zinfo.hostings.pl/DSC_6099.jpg

http://www.zinfo.hostings.pl/DSC_6100.jpg

Sorki za złą jakość materiału, ale nie byłem dobrze zaopatrzony w sprzęt na tak nieoczekiwaną i dziwną chwilę.

jak to, coś się zmieniło??
na Domańskiego7

ale prezencję mają dobrą
może o to tylko chodzi?

Czy ktoś może wyjaśnić jak w rzeczywistści jest w takim przypadku.
Droga wewnętrzna, która jednocześnie jest chodnikiem. Przy wjeździe na nią znak zakazu wjazdu, znak zakazu postoju i zatrzymywania się oraz tablica informująca o tym, że jest to droga wewnętrzna należąca do służb miejskich.

to proste! tą drogą, która jest chodnikiem mogą tylko wyjeżdżać służby miejskie bez zatrzymywania się.

Właśnie to śmieszne, tym bardziej śmieszne, gdy słyszy się w rozmowie z panią ze Straży Miejskiej, że znak stoi tak sobie - informacyjnie, a jeździć można, bo oni i tak nie mogą nic zrobić, bo to droga wewnętrza i jest ona poza wszelką jurysdykcją.

Właśnie tacy kompetentni funkcjonariusze SM pracują w Zgorzelcu.A może jakieś dokształcanie ze znajomości przepisów?? Jak widać,słychać i czuć to o wiedzy na temat poszczególnych przepisów ludki z SM mają nikłe pojęcie.Są kościóły ,tam dzwoni ale w którym ?? Działają po omacku. No cóż,jaki kram taki pan.A pan ma do d... kram.