Miecio, prosiłem już, uspokój się, opanuj,.. nie krzycz.
W pracy cię nie lubią, na spotkaniach śmieją się z ciebie,... zlituj się nad sobą i nie ośmieszaj się więcej.
Cytuj:
i nie dam sie juz wciagnac w twoje plytkie klotnie, w ktore wciagnales kiedys Arcima.
Też przykład podałeś...

Miecio, gdybyś z tępym uporem nie nazywał mnie Czesio (choć nigdy nie dałem tobie na to przyzwolenia), zapewne i ja nie nazwałbym cię Miecio. Więc nie odwracaj kota ogonem i nie zwalaj winy na mnie. Ponadto, mi widok twojego,... ukrytego za aparatem złośliwego uśmiechu również nie sprawia przyjemności. Ale rozumiem za to, że nawet ktoś,.. taki jak ty,... ma prawo do uczestniczenia w spotkaniach. Wprawdzie nigdy nie wniosłeś nic "światłego" do jakiejkolwiek dyskusji, no ale,...
salomeaCytuj:
te twoje docinki, dogadywanki, zabawne jak na boisku szkolnym.
Gdybym na tym forum przebywał nieco krócej, być może zdziwiłbym się, jak to możliwe jest, że ktoś "niezaangażowany", może dostrzec jedynie docinki wypływające z mojej strony.
Ale ponieważ obserwuję to forum dłużej, odpowiem - daj sobie spokój ze swoimi "cennymi" radami.
Coraz więcej namnożyło się tutaj klakierów obecnie panującego... pod wodzą nadętego, przekonanego o swojej "wielkości"
kondotiera.
