To ja z tego miejsca pozdrawiam całą dróżyne

Czyli KK ponad wszystko i nie ważne, że KK doi kasę, ale ważne że mam wyglądać? Niezależnie od tego kto za co i jak płaci? Bzdury piszesz i tyle...

[ Dodano: Pią Lis 27, 2009 11:08 pm ]
No nie chce mi się odpowiadać, ale jednak - no nie umiem. Co tylko chcę napisać, to od razu ZONK. No to może niech się chłop wystrzela, a ja odpowiem, cooooo???

[ Dodano: Sob Lis 28, 2009 9:56 am ]


O nie wiedziałem!!!
Jako Twój wróg nr 1 życzę Ci wielu lat w trzeźwości i uczciwości wobec ludzi.

Jezu Chryste... kiedy ja nie wejdę na forum to non stop jakieś awantury... Chłopaki święta idą, dajcie odpocząć nerwom

pozdrawiam i do zobaczenia na meczu ;]

Grengo napisał:

[glow=white]O nie wiedziałem!!!
Jako Twój wróg nr 1 życzę Ci wielu lat w trzeźwości i uczciwości wobec ludzi.[/glow]

Viceversa,a tak w ogóle nie mam żadnych wrogów i wszystkich serdecznie pozdrawiam:):)

[ Dodano: Sob Lis 28, 2009 2:35 pm ]
TURÓW TYLKO TURÓW!!!

Sam nie wierzysz w to co piszesz, albo jesteś taki naiwny.

dmc

dmc

[ Dodano: Pon Lis 30, 2009 9:21 am ]
Jak do tej pory to milczałem w temacie KKTur bo nie jestem zrzeszony i Gie to powinno mnie obchodzić. Jednak czytam te wasze wypociny i tylko wstyd mi za WAS pseudo prezesów (byłego jak i obecnego), grengo na Boga czy to nie Ty przyjmowałeś tych wszystkich karneciaży do KK? Teraz to jesteś bohater?
Nie twierdzę, że nie masz racji, ale czy trochę nie za późno? Prezesem już byłeś i to był odpowiedni czas na działanie, czy może masz zamiar być nim ponownie? Nie chodzi mi tu tylko o kwestię flagi lenistwa itp., ale o ten cały smród, który od jakiegoś czasu robisz wokół KK. Ten "smród" rozciąga się nie tylko na KKTur, ale na WSZYSTKICH kibiców! Przemyśl to sobie, szczerze pozdrawiam

masz tu na mysli swoj byly zarzad?? bo ten obecny to glownie ty krytykujesz

dmc

chodzi mi o to ze jak sam byles prezesem to na tym forum rzucila mi sie w oczy jedna rzecz - mianowicie bedac samemu krytykowanym (tak jak teraz ty to robisz obecnemu zarzadowi) wiekszosc osob zbywales w ten sam sposob, albo przytaczajac zrozumiale dla niewielu kibicow roznych paragrafow albo artykulow uchwal, albo zbywales kontratakiem i tez ciezko bylo sie z toba zgodzic albo zebys sam przyznal komus racje i posypal glowe popiolem - wiem bo o ile pamietasz sam mialem pewna sprzeczke tu na tym forum z toba. a oczekujesz ze teraz ktos bedzie ciebie wysluchiwal, jak sam czesto byles obojetny na niektore sprawy i problemy np z kibicowaniem albo tzw karneciarzami, pozdrowki - to tylko przyklady

[ Dodano: Pon Lis 30, 2009 6:43 pm ]
rozumiem ze starasz sie odeprzec zarzuty wobec siebie i nie mam nic przeciwko skoro jestes bez winy , ale zrozum ze tu na tym forum malo ludzi traktuje cie teraz powaznie, przez to ze byles brzydko mowiac "niereformowalny" (bo takich sie kocha albo nienawidzi) jako prezes ;/

Ehhh jesli twoje wyjasnianie bedzie wygladac tak jak krzyki forumowe , prosze badz juz cicho.
Toporka wojennego nie zakopiesz , jestem tego pewien. Bo jesli nie znajdziesz haka na zarzad to bedziesz czail sie jak Gollum na pierscien.

Co do woli zarzadu , pomyslalem czemu brakuje tej woli??
Gdybys skakal co wszystko do mnie takze bym cie hmm zignorowal i poczekal na zmiane podejscia.




Nie tylko na forum. Niestety.

Ciekawi mnie to, że nie byliście wszyscy tacy wygadani, jak to Grengo był prezesem i od niego zależało np. czy ktoś z was zostanie przyjęty do KK.

Zresztą moim zdaniem... wina jak zawsze po dwóch stronach. Nowy zarząd nie chce wysłuchać Grengo i wyjaśnić z nim tych spraw, o jakie ma problem (moim zdaniem dosyć istotny, jesli pomówiono go o kradzież). A Grengo nie ma gdzie im wylać zarzutów, to robi to tutaj, przez co postrzegany jest jako "czepialski zadymiarz". Generalnie wszystko rozwiązałoby normalne zebranie, na którym mogliby sobie to wyjaśnić raz a dobrze.
Ale nie to lezy w gestii zarządu, żeby zwołać zebranie.

Do KK udalo mi sie dostac DOPIERO po zmianie zarzadu.
Wiec sam widzisz wczesniej czy teraz akurat mi bez roznicy.




Piekne slowo NORMALNE.
Jednak znow bedzie rumor , krzyk i tylko piskow zabraknie podczas zebrania.

Bo ktos sie opowie za grengo ktos za zarzadem zaczna sie przekrzykiwac i tyle bedzie.
Oczywiscie mozna wypraszac ludzi z zebrania po wczesniejszym ostrzezeniu ale to znajac zycie jeszcze bardziej by zaognilo sprawe.