Outdoor fitness we Wrocławiu jest - ja widziałam jedno takie miejsce, ale wiem o kilku. Dużej przestrzeni nie zajmuje to wcale, przecież nie trzeba wszędzie dawać sprzętu każdego rodzaju. Myślę, że lepiej rozmieścić takie "stoiska" w kilku miejscach niż zrobić jedno wielkie. Tak zostało to zrobione we Wrocławiu właśnie, jak będę w tamtej okolicy to postaram się zrobić zdjęcia - prędko to nie będzie, bo za daleko mam, a dojazd kiepski

A ja bym chciał, żeby powstało dodatkowe "przedzkole popołudniowe".
Ja pracuję do 17:30, żona do 18:00 i nie mamy możliwości odebrać dziecka przed 18:00, a niektóre placówki wymagają odebranie podopiecznego do godz. 16:00

Jest co prawda na ul. Żeromskiego Raj Malucha i jak piszą na stronie

ale wolałbym jednak coś bliżej ul. Karłowicza.

Przygotowywane lodowisko koło CSR, zdjęcie z wczoraj, wczesnym popołudniem.

Jeśli chodzi o sprawy techniczne, to ja bym doradzał dać jakąś folię na spód. Poza tym, podłoże nie jest równe i aby uzyskać pięcio cm lodową grubość w jednym miejscu, w innym musi to być ok. 30 cm. Kolejna sprawa: nie ma w pobliżu ani ławek, ani innych miejsc, w których można byłoby położyć ubranie, usiąść, napić się herbaty, no ale to już fanaberie, tak, jak i jakaś muzyczka. Ale czy to takie wielkie wymagania, nawet jak na miasto typu Zgorzelec?
Jeśli chodzi o łyżwy: gdzie, w jakim markecie można je kupić i jakie są ceny? Nie widziałem ich nigdzie, ale uczciwie: nie szukałem dotąd.
Zaś, co do lodowiska na stawie w parku, to uważam, że jest to najlepsza z możliwych lokalizacja, sprawdzona wielokrotnie. Trzeba tylko odgarnąć śnieg i dostać się do lodu.

Jakie lodowisko?. To eksperymentalne pole uprawne, którym opiekują się studenci z Uniwersytetu Przyrodniczego. Szczypior hodują. Pacz jaki już zielony.
A co do lodowiska to http://www.zgorzelec.info/index.php?k_d ... g&t=news2b

Nic nie wiedziałem o eksperymentach agrotechnicznych na tyłach CSR , myślałem, że to jest to, o czym tu pisałeś:
http://zgorzelec.info/forum/viewtopic.php?p=81678#81678

Proste rozwiązania zawsze są najlepsze.

w Carrefour widziałam, ale niestety cen nie pamiętam

Podczas przygotowań lodowiska uniwersytet wyszedł z kusząca propozycją przejęcia terenu. Do doyspozycji mamy całą łakę. Przebranżawiamy się

będę obserwował
tak się dziś zastanawiałem, czy jakimś sprzętem można byłoby śnieg ze stawu odgarnąć? Lód trochę cienki, żeby tam coś cięższego wjechało, a ręcznie to spory koszt.

[ Dodano: Czw Sty 14, 2010 7:59 pm ]
dzięki

Noooo...Nowa lokalizacja pozwala mi sądzić, że to może się udać. Asfalt zabezpieczy przed przesiąkaniem. Ja z uporem "maniaka" będę jednak za stawem w parku...Może to wynik sentymentu z młodości. Mam tylko nadzieję, że nie chodzi tu o "GONIENIE KTÓLICZKA" a o lodowisko. Drugie podejście. To dobrze, rozgłos... a nóż zostanie dostrzeżony i lodowisko na stałe zagości w CS. Pozdrawiam pomysłodawcę i przypominam "słuchaj się starszych" he he

[ Dodano: Pią Sty 15, 2010 12:28 pm ]


Nie zapomnijcie przed meczem Turowa zebrać plantacji dyń z parkietu. Może być problem z lokalizacją piłki.

wygląda, że jednak nie chodzi o sztućce

Sądzę, że na stawie w parku jest wystarczająco gruba warstwa lodu, aby wjechał czołg i uprzątnął śnieg. Tam i megafon z muzą był i ławki i klimat do jazdy. Problem był tylko z oświetleniem - słabe było.

Wbity w napięty przyszłoroczny budżet

Pole uprawne, zielone, hodowla poparta kuszącą propozycją. PiTeK, czy to na pewno szczypior ? Czy wolisz myśleć, że to szczypior ?
Lodowisko widziałem ... powstaje, byle pogoda była, myślę że parkujący kibice Turowa, przeżyją te 5 miejsc parkingowych mniej. Chyba normalnie którymś wieczorem, sam się zakradnę i powywijam te tulupy i salchowy czy axle - poważnie, lubię czasem zaliczyć "glebę" - lód w tym wypadku.

no co! lodowiska nie bedzie ale może chór, albo balet wypali